reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

reklama
wiem, wiem...jestem chamiara, ze dopiero teraz się odzywam, ale uwierzcie ze w ogole nie odpalałam kompa...
20.08.13 o godzinie 8.31 przez cc urodzil się Marcelek, 3560g, 55cm dlugi :-D

od 23.08 jesteśmy już w domku, szybko dochodze do siebie, ale nieprzespane noce daja mi się we znaki, nie mam sily w ciągu dnia na nic procz spacerku z wózeczkiem. jestem wykonczona...

jak się trochę ogarne to opisze może moja cc:tak: ale jestem bardzo zadowolona, ze w ten sposób rodziłam! szybko sprawnie i bez bolu :blink:

caluski dla was dziewczynki :*

daje zdjecie na naszym forum :-)
 
Sony, Sony, po 48h beta była 200 a po kolejnych 48h - 464 :-) Także chyba jest okej. Jutro robię kolejną. Byłam u gina i niestety idzie teraz na urlop :/ Powiedział jednak, że narazie itak nie ma sensu robić usg i zrobimy dopiero 16.09 to już powinno być widać serduszko. Zalecił sprawdzać przyrost bety, mówił, że to jest najważniejsze. Narazie nie wiem czy wytrzymam do 16ego ale betę tak czy owak powtórzę. Póki co mam sporo obaw bo gin powiedział, że ze względu na długie starania, wiek (30lat) i podejrzenie endometriozy - ciąża jest wysokiego ryzyka i mam bardzo uważać. Niepokoję się, czy umiejscowiła się tam gdzie trzeba bo moja bliska koleżanka miała ciążę pozamaciczną. U mnie było podejrzenie zrostów w jajowodach, więc też mam obawy...No i czy serduszko będzie biło... Muszę być dobrej myśli, niemniej jednak troszkę się boję...Aha, no i pobolewa mnie podbrzusze, jakby ciągnie, jakby kolkowo też troszkę, no taki obolały brzuszek jakby... Eh, oszaleję do 16ego...
 
Nancy i tak wcześniej nie ma co robić, ja latałam i ciągle się denerwowałam że lekarz nic nie widzi. Włosy z głowy rwałam, a okazało się że wszystko jest dobrze. Powodzenia a przyrost wspaniały.
 
nanncy nie wariuj stara! Wyluzuj, będzie dobrze. Zobaczysz, jak już zaskoczyłaś, to już teraz tylko odliczać dni do ...porodu...;-) Nie martw się, bo maluszek będzie smutasek;-)

Sony wszystko już naszykowane? Poprane? Kupione?
 
Tere jeszcze nie wszystko. Dziś łóżeczko przywieźliśmy i trzeba je poskładać. Na dniach ma przyjść materac. Jeszcze wanienka i stojak. Sama nie wiem czy to już wszystko, wyjdzie w praniu.

Jak po wakacjach? Może jakieś fotki?
 
miliaa kochana, trzymaj się moja droga, początki właśnie są trochę zdezorganizowane właśnie przez niedospanie. Ale unormuje się to i to bardzo szybciutko. Musisz tylko poprosić, żeby choć raz w tygodniu ktoś posiedział z Marcelkiem, a Ty pójdziesz lulu. Pisz do nas...:rofl2:

sony zaraz może uda mi się wstawić jakieś foty.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry