reklama
Tuszka- to taki pierścień alternatywa dla pigułek anty, lekarze to przepisują po ciąży,bo nie musisz pamiętać o codziennym braniu tabletek,nie obciąża wątroby,bo przedostaje się od razu do krwi i ma najmniejsza ilość hormonów-powinno się nie tyć. Wkładasz to do środka i nosisz 3 tygodnie,potem 7 dni przerwy na @ i zakładasz nowy pierścień. Wydaje się kuszące niemniej jednak ja nie wiem,czy dla mnie to będzie ok bo mam 7 dzień cyklu i nadal ból podbrzusza i krwawienie,niektóre dziewczyny piszą,że miały całe 3 tygodnie takie bóle i krwawienia i wyjęły sobie to coś,bo nie mogły wytrzymać. Zobaczymy jak to będzie u mnie,zastanawia mnie też sex z czymś w środku i to,że podczas krwawienia tam siedzi-chodzi mi o bakterie i zarazki,ale ja już jestem uczulona na takie rzeczy i za dużo myślę,kombinuję żeby wyjąć umyć i wsadzić z powrotem;-)
Sony Sony- przepiękne maleństwo ma śliczny profil-to pewnie po mamusi
Nawet nie wiesz,jak się cieszę,że wszystko jest w porządku teraz nie mogę się doczekać aż poznamy płeć maleństwa.
Dziewczyny a ja jutro robię imprezę urodzinową, moja mama zostanie z dziećmi-więc wychodzę na noc i wracam dopiero w niedzielę,już nie mogę się doczekać stresuje mnie tylko ta niekończąca się @-no cóż...jak będę miała zdjęcia to wrzucę
Sony Sony- przepiękne maleństwo ma śliczny profil-to pewnie po mamusi
Nawet nie wiesz,jak się cieszę,że wszystko jest w porządku teraz nie mogę się doczekać aż poznamy płeć maleństwa.Dziewczyny a ja jutro robię imprezę urodzinową, moja mama zostanie z dziećmi-więc wychodzę na noc i wracam dopiero w niedzielę,już nie mogę się doczekać stresuje mnie tylko ta niekończąca się @-no cóż...jak będę miała zdjęcia to wrzucę
dzieki dziewczyny za wsparcie mam nadzieje ze moje najwieksze szczescie wkoncu wkoncu nastapi i zajde w ciąże tylko zastanawia mnie nie lekarz oprócz kwasu foliowego nie dał zadnych innych mi dopalaczy zebym zaszla szybciej w ciąże wy też tak miałyście ? mam nadzieje ze ciaza wkoncu wyjdzie mi z głowy jak skupie sie na pisaniu prac i przygotowywaniu sie do sesji , egzaminów końcowych jeszcze teraz praca 3 zmiany mam nadzieje ze nie bede w stanie myslec o tym czy zaszlam w ciąze czy nie
mam nadzieje ze moje najwieksze szczescie wkoncu wkoncu nastapi i zajde w ciąże tylko zastanawia mnie nie lekarz oprócz kwasu foliowego nie dał zadnych innych mi dopalaczy zebym zaszla szybciej w ciąże wy też tak miałyście ? mam nadzieje ze ciaza wkoncu wyjdzie mi z głowy jak skupie sie na pisaniu prac i przygotowywaniu sie do sesji , egzaminów końcowych jeszcze teraz praca 3 zmiany mam nadzieje ze nie bede w stanie myslec o tym czy zaszlam w ciąze czy nie
Hej kobietki,mam pytanko, we wtorek mialam laparoskopie i dzisiaj czyli po 3 dniach kolo szwu po prawej stronie a raczej pod jest maly siniak,nie wiem czy to krwiak czy co ale czy ktoraś z was tak miala i czy to niebezpieczne?mam jechac do lekarza?
Kasiorek wystarczy kwas
a jak juz zajdziesz w ciaze to moze ci lekarz zapisze jakas luteinke, ale to wszystko bedzie wiadomo pozniej Nic sie nie martw, jedz folik, twoj tez moze:-) i do dziela. Aaa i ograniczcie palenia i picie jakichkolwiek alholow (no moze z wyjatkiem na czerwone wino, bo poprawia endometrium)
Gieniek milej imprezy!!!!!!!!!!!
Sony dzidzia urocza.......tez jestem ciekawa plci!!
Anesia nie pomoge, ale moze to tylko zwykly siniak?
U nas pogoda an calego i chodze z mloda na spacery. Ja jak na razie nie narzekam na tego ringa
a jak juz zajdziesz w ciaze to moze ci lekarz zapisze jakas luteinke, ale to wszystko bedzie wiadomo pozniej Nic sie nie martw, jedz folik, twoj tez moze:-) i do dziela. Aaa i ograniczcie palenia i picie jakichkolwiek alholow (no moze z wyjatkiem na czerwone wino, bo poprawia endometrium)Gieniek milej imprezy!!!!!!!!!!!
Sony dzidzia urocza.......tez jestem ciekawa plci!!
Anesia nie pomoge, ale moze to tylko zwykly siniak?
U nas pogoda an calego i chodze z mloda na spacery. Ja jak na razie nie narzekam na tego ringa
Gatto biore kwasik juz dwa tyg mam nadzieje ze pomoze ale palenie to musze wkoncu rzucić tylko jest mi cieżko zbliża sie egzamin końcowy i coraz wiecej stresu ale postaram sie
anesia89 ja tez miałam laparoskopie ale zaden siniak mi nie wyszedł rany bardzo super goiły tylko ze dwa razy dziennie myłam je specjanym preparatem , więc ja ci tez nie pomoge poczytaj gdzieś na forum lub zadzwon do lekarza czy masz panikować
mam nadzieje ze pomoze ale palenie to musze wkoncu rzucić tylko jest mi cieżko zbliża sie egzamin końcowy i coraz wiecej stresu ale postaram sie anesia89 ja tez miałam laparoskopie ale zaden siniak mi nie wyszedł rany bardzo super goiły tylko ze dwa razy dziennie myłam je specjanym preparatem , więc ja ci tez nie pomoge poczytaj gdzieś na forum lub zadzwon do lekarza czy masz panikować
anesia, nie wiem, jak wygląda Twój siniak, ale ja mialam pod tym duzym szwem(pod pepkiem) siniaka i specjalnie sie nie przejmowałam... moj brzuch w ogóle wyglądał jak jeden wielki siniak - przetrzymali mnie w szpitalu dluzej i tam ciagle te zastrzyki w brzuch, a potem w domu jeszcze cale opakowanie, czyli 10, a robilam je sama, wiec czasami chyba nie do konca dobrze
jeżeli Cie to martwi, to może skonsultuj z lekarzem...
kasiorek, ja tez biore tylko kwas foliowy
jeżeli Cie to martwi, to może skonsultuj z lekarzem...
kasiorek, ja tez biore tylko kwas foliowy
Gieniek, a ty jak organizujesz się, gdy jesteś sama z maluchami?
Na raz karmisz jakoś?
Pewnie jak jedno kończysz karmić to drugie zaczynasz,
a jak to drugie już nakarmisz to pierwsze na ręce, bo płacze... jak to jest? Pytam z ciekawości, bo nie miałam koleżanki z blizniętami...
Prosimy o obiecane fotki...:-)
Tuszka, szczepię 6 w jednym, w przyszłym tygodniu, też mam nadzieję , że nie będzie bolało.
Anesia po laparo może być siniak i to nie jeden. Ja też miałam.
Gatto pozazdrościć pogody,
choć u nas też nie można narzekać.
Na raz karmisz jakoś? Pewnie jak jedno kończysz karmić to drugie zaczynasz, a jak to drugie już nakarmisz to pierwsze na ręce, bo płacze... jak to jest? Pytam z ciekawości, bo nie miałam koleżanki z blizniętami...Prosimy o obiecane fotki...:-)
Tuszka, szczepię 6 w jednym, w przyszłym tygodniu, też mam nadzieję , że nie będzie bolało.
Anesia po laparo może być siniak i to nie jeden. Ja też miałam.
Gatto pozazdrościć pogody,
choć u nas też nie można narzekać.
Gatto... Wy juz tam w IT macie na pewno piękna pogodę...my się tu jeszcze meczymy, chociaż wczoraj juz nie bylo takiej tragedi. Miedzy jednym a drugim odpoczynkiem wyszłam sobie na spacerek
Tere...my też czekamy na fotki z całej sesji, bo Tim to radość na moje oczy!
Gienius...pokazuj no się laska... Na pewno wygladalas i bawilas się wyśmienicie! Aż ci zazdroszczę, ze ty na imprezy mozesz sobie chodzić. Ja i moje łożysko chyba za bardzo się nie nadajemy, mimo ze do tej pory chodziliśmy kochanie a powiedz mi jeszcze, bo pamiętam, ze kiedyś pisalaa o jakimś lekarzu i maluchach, ze coś tam wyszło im zle, niedotlenienie poporodowe? Powiedz jak wygląda sytuacja. Nic nie mówisz to pewnie jak zwykle fałszywy alarm. Buziakuje do was mocno :*
A ja, dalej się mecze odpoczywając. Z jednej strony cieszę się, ze mam jeszcze ta podyplomowke to zmuszam się na wyjście do ludzi. Ale juz 18 maja mam egzamin kończący i wtedy to juz tylko gleba na łóżku :/ tesknie za normalnym życiem i nie wiem czy to jakos depresyjnie się dla mnie nie skończy. Chciałabym się ruszać, coś robić, pracować, ale bardzo boje się o to łożysko. Ehhh :|
Tere...my też czekamy na fotki z całej sesji, bo Tim to radość na moje oczy!
Gienius...pokazuj no się laska... Na pewno wygladalas i bawilas się wyśmienicie! Aż ci zazdroszczę, ze ty na imprezy mozesz sobie chodzić. Ja i moje łożysko chyba za bardzo się nie nadajemy, mimo ze do tej pory chodziliśmy
kochanie a powiedz mi jeszcze, bo pamiętam, ze kiedyś pisalaa o jakimś lekarzu i maluchach, ze coś tam wyszło im zle, niedotlenienie poporodowe? Powiedz jak wygląda sytuacja. Nic nie mówisz to pewnie jak zwykle fałszywy alarm. Buziakuje do was mocno :*A ja, dalej się mecze odpoczywając. Z jednej strony cieszę się, ze mam jeszcze ta podyplomowke to zmuszam się na wyjście do ludzi. Ale juz 18 maja mam egzamin kończący i wtedy to juz tylko gleba na łóżku :/ tesknie za normalnym życiem i nie wiem czy to jakos depresyjnie się dla mnie nie skończy. Chciałabym się ruszać, coś robić, pracować, ale bardzo boje się o to łożysko. Ehhh :|
Ostatnia edycja:
reklama
Miliaa slonce ty moze sobie jakos tak bardzo do glowy nie dobieraj, bo zwariujesz....ja do samego konca smigalam gdzie chcialam, jezdzilam samochodem i w ogole ie myslalam o tym lozysku. Wyluzuj i poszukaj zlotego srodka, nikt ci na pewno nie kaze lezec, ale tez i brac udzialu w konkursie na najbardziej dlugi spacer. Wysrodkuj i bedzie dobrze. Nie mozesz tylko lezec, bo rych w ciazy jest wskazany, ale idz na 3 spacery w ciagu dnia niz na jeden dlugasny. Idz 2 razy do sklepu, raz po bulki, drugi raz po sok i ani sie nie zmeczysz, ani przedzwigasz. Wychodz do ludzi, posiedz w parku z ksiazka czy haftowaniem. Na imprezy chodzic nie musisz, ale jesli wybierzesz sie z kolezanka lub eMem na kawe i ciastko to lozysko tez ci nie odpadnie
Ruszaj sie z glowa po prostu
Milej niedzieli dziewczynki, u nas 22° i az zyc sie chce
Ruszaj sie z glowa po prostu Milej niedzieli dziewczynki, u nas 22° i az zyc sie chce