reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

hahahhaha, sorki, ale mnie powalilo to pytanie, choc pamietam jak sama mialam takie problemy, bo na poczatku ciazy mialam okropne zaparcia. Aaaaa i kiwi jeszcze dodaj to tej mikstury:tak::tak:
 
reklama
Miliaa, no to spoko kochana, a z tą kupą to wiesz, że tez miałam takie głupie myśli??????!!!!!!:-D:-D:-D:-D heheheheheh
Nawet czasem też tak się zastanawiam.... hihihihih:-D:-D:-D:-D

Liju, Miliaa, 15ego to chyba w ogóle nie będziemy nic mogły robić, bo przecież musimy trzymać kciuki.:-) Ja chcę na Gwiazdkę prezenty-dobre wiadomości od Was.:-) Na Sony czekam w styczniu, ale też się nie pogniewam jak będzie szybciej prezent....hihihihi:-D
 
Cześć dziewczyny!

liju- niesamowita wiadomość,tak bardzo się cieszę:-) Pamiętam,jak ja też nie mogłam się doczekać pierwszej wizyty a potem wszystko potoczyło się tak szybko..:)P.S: Czekam na zdjęcia firanki

gatto- bardzo mi przykro,że cholerstwo okazało się złośliwe,ale najważniejsze jest pozytywne nastawienie, dobrze, że już tego nie masz i że jest plan leczenia,aby nie pojawiło się w przyszłości. Najlepiej nie myśl o tym teraz,bo wszystko będzie dobrze.

sony sony- no i u Ciebie też wiele się dzieje, po pierwsze jesteś już coraz bliżej dzidziunia, po drugie facet udowodnił,że to Ty jesteś dla niego najważniejsza i podjął słuszną decyzję! Co do AMH to masz bardzo ładne, kurcze i to jeszcze po zabiegu na jajnikach, ja miałam 1.9 i bardzo ciężko się stymulowałam a ty to tak jak miliaa wyprodukujesz duuuuuuużo ślicznych komórek:tak:

tere fere- świetne są te zabawki dla dzieci a zwłaszcza takie, które uczą czyli tzw edukacyjne. Produkty Fisher Price są bardzo fajne, polecam Ci też maty edukacyjne. Co do mojego pokoiku dla dzieci to jest maleńki, może tylko na zdjęciu wygląda na duży,ale myślę,że dzieci pomieszczą się w nim max do 6 roku życia.

miliaa- a ty jak zwykle na deser;-) niesamowicie się cieszę,że maluszek się odmroził i szczęśliwie jest u Ciebie w brzuszku-ja po prostu wiedziałam,że tak będzie! Jeśli chodzi o objawy,to na razie nie będziesz nic czuć,bo to za szybko, ja się czułam zupełnie nie ciążowo-wręcz dużo lepiej niż przed @ a wtedy zawsze miałam objawy ciążowe a ciąży nie było. Jedyne co to pod koniec 4 dnia po transferze złapało mnie ostre kłucie w jajnikach, raz w jednym raz w drugim na przemian. Piersi mnie pierwszy raz w życiu nie bolały, oprócz tych ukłuć nie czułam nic! A ty jesteś na cyklu wspomaganym czy naturalnym? Co do kupy to rób śmiało, to nie ma żadnego wpływu na malucha, na pewno nie wypadnie:-p Z całego serducha życzę Ci tego najpiękniejszego prezentu pod choinkę!!!
 
Hej dziewczyny, melduję posłusznie że dziś miałam wizytę w klinice.
Jednak się zmieniło i nie będę miała długiego protokołu. Będzie krótki i stymulowany Gonalem 150j.
Teraz czekam na @ i dopiero od 16-25 d.c. mam brać duphaston i pojawić się na usg między 20 a 23 dniem cyklu.
Moje wcześniejsze AMH wskazywało na PCO, wiecie jak jest za wysokie AMH to też niedobrze. Teraz mam 2,71 a od 3 wzwyż wskazuje na PCO. Gdybym wiedziała wcześniej to cholera już bym dawno była na wizycie i już bym mogła brać Duphaston, wcześniej mi lekarz powiedział dwa cykle przed że mam być. Dziś 22 d.c. więc lipa. No ale kto by chciał mieć transfer w święta......
 
A tam Sony, Święta są magiczne, może coś by się ukleiło...:-p
Polecę Ci coś, taki zabobonik. U mojej przyjaciółki co roku działa, a ja zawsze się z niej śmiałam. Przed 24.00 pisała na malutkiej bibułce życzenie noworoczne, nikt go nie widział nigdy. O 24.00 paliła i popiół wrzucała do kieliszka z szampanem i oczywiście wypijała do dna. Ostatniego Sylwestra, zmusiła mnie prawie, wcisnęła mi długopis i bibułkę...i zrobiłam to samo, trochę dla śmiechu i dla świętego spokoju:-), oczywiście domyślasz się co napisałam. No i mam:-) Hehehehehehe...i to ja, taka realistka! Sama sobie nie wierzę, że tak zrobiłam...hihhhihi ale cóż, może czasem warto tak sobie coś zrobić na luzie.
 
tere...postaramy sie jak najszybciej obrobic i wizyte i betke, zebys mogla w sobote normalnie zyc:-D;-) ja to pewnie pojade z samego rana, bo inaczej sie ze.sram:-p chociaz jak przychodzi co do czego to ja zawsze pyniam i wole zyc w niewiedzy...

gienius...z tymi objawami to ja wiem jak jest, jedna ma, druga nie czuje nic...mnie od wczoraj wieczor zaczely kluc jajniki, ale one czesto mnie bola, bo to przed okresem to czasem tak mam...wiec dla mnie to kompletnie nic nie znaczy. czekam grzecznie, ogladam komedie romantycznie i staram sie przezywac z dnia na dzien.
ja mialam na cyklu wspomaganym, aktualnie jestem na 1 i 1/2 encorton, 3x1 progynova, jakies plasterki z estradiolem zmieniane co 3 dni, femibion natal, lutinus 3x1 dopochwowo no i luteina pod jezyk 2 tabl dziennie...dodatkowo dolozylam sobie sama acard 1x1 tabl...nie wiem czy dobrze, ale jakos pomyslalam, ze nie zaszkodzi...
ty tez chyba bralas acard?

dzisiaj z moim z rana spiewalismy "jestesmy jagodki" dla naszego maluszka...jest taka mozliwosc, ze mogl sie nie zadomowic przez to:-D;-)

Sony...ja tez sie gonalem stymulowalam, tez 150j, ale to bylo dla mnie za malo, wiec jeszcze menopur 75j mi dolozyli...no i udalo mi sie wyhodowac 21 oocytow!! bedzie dobrze u ciebie tez!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
miliaa ja acard biorę od momentu starania do tej pory cały czas. Ginka kazała. Pomaga ponoć, bo wszystko jest chyba dobrze ukrwione i tym samym dotlenione. Do tego oczywiście folik i magnez, żeby skurczy nie mieć.:-)
Co do piosenki, to jeśli nie jesteś jak Wioletta Willas, to lepiej nie śpiewaj, bo mały ucieknie...ihiihihiiihihihihihihihihihih:-D:-D:-D


Ja zrobiłam niedawno eksperyment i przyłożyłam słuchawki do brzucha i puściłam muzyczkę, Timek tańcował jak ta lala!:-D
Mój małż powiedział, że po nim lubi na pewno tańczyć.:-)
Jeszcze spróbuję eksperyment z latarką:-p

Dziś siedzę w domu, bo stolarze robią szafę w sypialni, będzie piękna! Też wstawię fotkę żeby się pochwalić jak chwalipiętka.:-D

Nudzi mi się oczywiście i nie mogę z dupalem w miejscu usiedzieć. Ale powolutku sobie sprzątam, bo za 2 tyg Święta!!! Umyłam okna w salonie i kurze i chyba wezmę się za porządki w komodzie, bo tam też po remoncie pełno syfu.:-)

A Wy co tam robita laski?
 
Do góry