reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

No i jeszcze napiszę jak oświadczyłam rodzinie o "Robalu"

Gatto
już nie musisz czytać drugi raz tego...hihihihihi


Wczoraj powiedziałam tacie i jego babeczce, kurde heheheheheh:-D wzięłam laptopa i nie mówiąc o co chodzi wyświetliłam im filmik z USG jak małemu się czka. A oni się pytają "co to", ja mówię że dzieciak, a oni - "czyj"???? heheheheh:-D No to ja na to no pomyślcie, kurde... A ojciec zrobił się czerwono siny i spojrzał na mój brzuch i zapytał, "ale gdzie????, ale jak ku....wa!":szok: Zjadło go z deka... jakbym miała chyba z 15 lat. No i oczywiście się ucieszyli i gratulowali.:biggrin2:

Potem pojechaliśmy do mojego brata. Był akurat ze swoim synkiem 4-letnim, no i zrobiłam podobnie. Odpaliłam lapa i zatrzymałam na momencie kiedy widać całego glutka i pokazałam, mój brat patrzył jak zaczarowany i nic....:szok: powiedziałam żeby zbierał kasę bo za rok będzie chrzestnym...pogratulował, że w końcu wystaraliśmy się ;-) a mały się patrzy na monitor i krzyczy..."co to jest???? no co to????" ja mówię, no popatrz, co widzisz? a on.... "to jest trąba?" heheheheheh,:-D dziecko ma wyobraźnię... Wytłumaczyłam, że to dzidziuś, mój i wuja, a ten się pyta "gdzie jest?", no to ja że u mnie w brzuszku, pokazałam. Nie mógł uwierzyć, ale zaraz zapytał jak ma na imię, bo będzie się z nim bawił.... Potem pytał, czy może posłuchać mojego brzucha....heheheh:biggrin2: no to wytłumaczyłam, że jak już brzuch będzie duży to dam mu posłuchać, bo teraz jest malutki jak jego rączka....

Kurde dzieciaki są takie szczere i niesamowite...:biggrin2: Miło mi było, jak mój chrześniak się ucieszył...;-)
 
reklama
SonySony staraliśmy się 14 długich miesięcy. A udało się w cyklu, który miał być stracony :-p
Nie byłam w nim w ogóle stymulowana i nie przyjmowałam leków w I fazie na poprawę endometrium. Nie dostałam zastrzyku na pęknięcie. Bo w 7 dc miałam histeroskopię, która miała dać odpowiedź na pytanie czemu to moje endometrium jest takie cienkie. A we wrześniu miała być pierwsza inseminacja. Totalny szok! :-)
 
Aga_27 z sałego serca gratulacje!!! :-) teraz odpoczywaj, dbaj o siebie, a na pewno wszystko będzie dobrze. cudownie, że udaje się naturalnie dziewczyną takim jak my.
terefere dostałam ovitrelle, który nic nie dał :/
AniaSm ja już nie zamierzam się poddawać. na pewno będą górki i dolinki, ale mam jeden cel, który zamierzam osiągnąć...
a ja się dzisiaj dowiem czy będą mnie ciąć czy dostane jakieś tabsy... oby do wieczora
 
Aga_27 GRATULUJĘ FASOLKI :tak::-D Niech zdrowo sobie rośnie w brzuszku :tak:

AniaSm zdrówka dla Ciebie. Jak masz sucho w gardle to polecam Glosal w sprayu. Kazała mi go brać na początku ciąży laryngolog i super zadziałał :tak:

Kachna dzięki kochana, na początku ciąży, wiedziałam że to dziewucha, nie wiem czemu, ale w ogóle tak się napaliłam na chłopaka, że nie może być inaczej....hihihihihihihihi:-)
Tere fere ja w poprzedniej ciąży myślałam, że będzie chłopak i jest córcia. Teraz byłam na 90% pewna, że będzie chłopak, chociaż mężuś mówił, że będzie babeczka i co ..... prawdopodobnie będzie druga córcia :-D

Dziewczyny, które się starają o dzidziusia: głowy do góry :tak: Z endo też można zajść w ciążę (macie przykłady na tym forum). Powiem Wam jeszcze, że moja koleżanka z pracy miała w maju zdiagnozowaną endo. Dwa miesiące po laparoskopii zaszła w ciążę :tak:
A polecać będę Castagnus i olejek z wiesiołka zawsze (pomogły mi zajść w 1 ciążę), a przed drugą brałam Spirulinę - zresztą o tym pisałam Wam już wcześniej ;-)
 
Witam wszystkie dziewczyny i na wstępie dziękuję Wam za ten wątek, bardzo mnie podniósł na duchu.
Jestem 2 tyg po laparotomii -usunięcie dużej torbieli (7.5x5.5 dwukomorowa) z prawego jajnika i jego rekonstrukcja, uwolnienie zrostów z otrzewną zatoki Douglasa i tylną ścianą macicy.. Pozostawiono trudne do usunięcia (jak twierdził lekarz) ogniska endo na otrzewnej zatoki Douglasa o śr ok. 1mm...
Czekam na wynik badania hist-pat, no ale jak nic to jest endometrioza :(
Łez się polało sporo, bo kilka dni przed "odkryciem" torbieli dostałam pierścionek zaręcznowy i miało być na spokojnie ślub, starania o dziecko, a tu taki klops...

MAm do Was pytanie-lekarz, który operował twierdzi żeby rozpocząć starania od razu jak to tylko możliwe, bez dodatkowego leczenia; natomiast mój lekarz,który mnie skierował na operację i podejrzewał że to będzie endo (nie wiedząc nawet o tych zrostach i ogniskach) zalecił 3miesięczne leczenie zastrzykami, a potem starania.
Która opcja wydaje wam się lepsza?
Zależy mi na czasie bo jestem już nie najmodsza (31 lat :( ) więc najchętniej już bym się zaczęła starać,ale w sumie skoro endo zostało jeszcze w srodku to może nie ryzykować i się przeleczyć?..(przerażają mnie opisywane przez Was efekty uboczne leczenia...eh..)
Z góry dzięki za poradę, serdecznie pozdrawiam!
 
Undo witaj ;-)
Napiszę Ci jak było u mnie: o torbieli dowiedziałam się w czerwcu 2006r (miała średnicę 6,5cm, więc spora, znajdowała się przed jajnikiem). Tydzień później miałam operację - przyspieszoną, bo w sierpniu miałam ślub. Po operacji 4 miesiące dostawałam zastrzyki Diphereline, które wprowadzały organizm w sztuczną menopauzę. Czułam się po nich chwilami masakrycznie: męczyły mnie wybuchy gorąca, na zmianę z wybuchami zimna, przytyłam, ale najważniejsze, że endo nie wróciło. O dzidziusia kazali nam się starać krótko po zastrzykach. Trochę czekaliśmy, bo nie miałam pracy na stałe. Teraz jak widzisz na suwaczkach mam 2-letnią córcię, a w styczniu ma się urodzić druga.
Może posłuchaj lekarza do którego masz większe zaufanie ;-)
 
Hej babki

Aga super wielkie gratulacje!!!! Dbaj o siebie i fasolke!!!
Undo mnie tez powiedzieli po laparo, ze im szybciej zaczne, tym bedzie lepiej dla mnie. Ale ty muszisz zdecydowac sama.
Tere fere, przynajmniej masz juz to za soba:tak:
Miliaa, Liju dacie rade!
 
reklama
Hey hey dziewczyny,

Liju-no wreszcie jesteś! Dawaj ciasteczka i kawę na stół:-D ja bym nie czekała pół roku,mojej koleżance też kazał lekarz czekać i czekać a teraz jest w takim stanie w środku,że nawet do IVF nie chcą jej dopuścić-czeka ją kolejna operacja:( musisz się zastanowić,czy dasz jeszcze radę czekać,bo jeśli nie zmień lekarza.
miliaa- jest moje słoneczko:tak: nie spodziewałam się takich wiadomości,po Twojej wizycie,ale te torbielki czynnościowe zazwyczaj same się wchłaniają,więc wierzę,że w 2 d.c. nie będziesz już ich miała,jak obrona?
Aga27- pytałam tutaj niedawno o Ciebie i proszę bardzo jesteś:) MOJE GRATULACJE!!!Może po prostu jak przestałaś o tym myśleć,bo wiedziałaś,że cykl stracony to organizm się wyluzował i zaskoczył:tak:
madziamadzia- ale fajnie,że już poznałaś płeć:) jestem blisko Ciebie, może będziemy rodzić podobnie?
Tere fere- ja przełączam te reklamy o chorych dzieciach,bo jakoś bardzo się wzruszam i przeżywam a ostatnio był pierwszy odcinek tego nowego programu Master Szef na TVN i była taka dziewczyna 18 letnia,która miała brata bliźniaka sparaliżowanego oczywiście się popłakałam,bo zaczęłam się zastanawiać co by to było, gdyby u mnie jedno z dzieci też było takie chore:-(
Undo- witaj, dużo przeszłaś...różni lekarze mają różne techniki leczenia endo,może skonsultuj jeszcze z kimś innym?jeśli masz tam jeszcze stany zapalne to może warto podleczyć organizm tabletkami...
 
Do góry