reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Ile chorowała i jak to u niej przebiegało?? Jeśli mogę zapytać. Lekarze są mało wymowni.
Oki już doczytałam. Przykro mi, że tak późno to zdiagnozowali. Moja mama ma też problemy kobiece, bo i cytologia nie za wesoło wyszła. No nic zobaczymy co w szpitalu powiedzą. To jest paskudna i zdradliwa choroba. Ona od września jest na sterydach, ale chyba efektu nie dają. Lekarka mówiła że opis Tomografii jest dziwnie napisany i do końca nie wie co i jak. Chyba to ściema bo jak lekarz nie może wiedzieć co i jak? Zaraz dostała skierowanie do szpitala.
 
Ostatnia edycja:
reklama
O matko kochana!! Tere fere, kurcze tak mi przykro.....
SonySony wykorzystaj ten czas ktory masz na spedzenie z mama jak najwiecej czasu....
 
Właściwie od grudnia roku pamiętnego była ciągle chora i chyrlała potwornie. w Maju było już po wszystkim. Ja to dokładnie zrobiłam w ten sposób, że zabrałam wszystkie RTG mamy bez jej wiedzy, poszłam na oddział paliatywny, poprosiłam radiologa, żeby zerknął na zdjęcia (opisów nie miałam, żeby się nie sugerował), zrobił dziwną minę, wyprosił mnie z pokoju lekarskiego, wezwał 4 innych kumpli z oddziału, żeby zerknęli i wyszła jedna Pani Dr z tymi RTG i wzięła mnie do sali dla studentów. Kazała usiąść i powiedziała, że nie zostało wiele czasu i jeśli chcę opiekować się mama, to żebym wzięła zwolnienie, które przysługuje na opiekę 2tyg, bo to już jest ostatni czas mamy. Nie mogłam uwierzyć bo kobita na chodzie była, ale się tak stało.
 
Ej tam ,nie płakulkaj Słońce. Ty masz mamę i masz wiedzę tę co Ci przekazałam. Wcześnie wykryta każda choroba da się zaleczyć. Zawsze warto skonsultować z kilkoma lekarzami jak widać.

Wiesz, kiedyś mojej koleżance umarła mama, też była chora. Wtedy koleżanka powiedziała, że chciałaby wrócić czas i usiąść jej na kolanach, pocałować i powiedzieć, że kocha ją najbardziej na świecie. Nigdy za jej życia tak nie potrafiła zrobić i teraz tego żałuje. Ja wzięłam sobie to do serca i od tamtej pory zawsze byłam z mamą kiedy mnie potrzebowała. Ja teraz nie mam takich myśli jak moja koleżanka. Tęsknie za mamą, zwłaszcza teraz kiedy jestem w ciąży, ale mam poczucie spokoju, że zrobiłam wszystko dla niej i nic bym nie zmieniła. Takie postępowanie w życiu bardzo pomaga. A wiem, że np mój brat i tata czują, że nie powiedzieli i nie zrobili dla niej wszystkiego. Do tej pory ich to szczypie.
 
Masz całkowitą rację. Moja mama zawsze mi o wnukach mówiła, a ja ją zbywałam. Teraz to już wiem, że nie będę dłużej czekać. W środę idę na usg 4D żeby lekarz zobaczył czy faktycznie mam macicę łukowatą i czy czasem nie ma tam przegrody, bo po histeroskopii to nic konkretnego nie wiem. Lekarz mnie też podbudował i mam nadzieję, że mój się teraz przekona do in vitro i zacznę ten długi protokół. Co do celiakii to powiedział, że da mi leki pewnie te immunologiczne co niektóre z Was też brały. Mówiłam mu też o nasieniu mojego, że pokazywałam je urologowi i wskazywał że mogą być żylaki powrózka nasiennego. Powiedział że wyniki nasienia nie są złe, a zabiegiem na żylaki można sobie tylko pogorszyć.
 
Ostatnia edycja:
No to do roboty Stara! Bierz się za siebie i swojego faceta. Mój też w okresie dojrzewania miał takiego żylaczka, ale jemu zrobili zabieg, gdy badał ostatnio nasienie, miałam duszę na ramieniu, a okazało się, że jest super, ponad przeciętną:-)

Wpadne za jakąś godzinkę, bo mnie łeb napier...a, położę się na chwilę, żeby mi przeszło.
 
No do roboty się wezmę, niech tylko mój jeszcze na in vitro się nastawi. Tak bym chciała w tym roku być w ciaży:) może być bliźniacza, nie będę wydziwiać:-D:-)

Oki ja idę na jakiś romantyczny film:)
 
Bierz się, bierz! Proszę o wspaniałą wiadomość najpózniej na Gweiazdkę! Powiedz Staremu, że musi Ci zrobić dziecko do Wigilii, bo w przeciwnym razie będziesz musiała poprosić Mikołaja o to, a chyba tego by nie chciał...hihihihihihhih:-D
 
reklama
Jakby to tylko ode mnie zależało to już bym załatwiała kredyt na in vitro. Muszę pomyśleć jak tu mu to wszystko ładnie wytłumaczyć, żeby nie pomyślał, że na kase nas chca naciągnąć.
 
Do góry