reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

reklama
hej. Ja dziś dopiero wyszłam ze szpitala. Miałam kolonoskopię i gratis gastroskopię. Na szczęście wszystko na śpiączka. Coś tam mi powychodziło, ale sama do końca nie wiem co. Jeszcze tego nie przeanalizowałam. Jakiś stan zapalny i brak rzęsek w jelicie. Co to dokładnie znaczy to się dopiero dowiem. Wycinki mi pobrali i wyniki będą za 10 dni.
Wczoraj też dostałam wynik z wymazu z pochwy i jakieś paskudne bakterie mi powychodziły....ble.
 
SonySony super, ze juz masz to za soba. Co do bakterii to lec lepiej do ginka jak najszybciej, a te rzeski to moze faktycznie to ta cala celiakia co mowila Gieniek? Ja sie w ogole na tym nie znam:-(
 
Ja właśnie wróciłam od ginki.

Więc, na razie wszystko jest w porządku. Jest to 4 tydzień od zapłodnienia. Jedno jajko ma 5 mm i jest jeszcze jedno 1,2mm ale z tego raczej nic nie będzie. Zapłodniło się, ale nie chce się rozwijać. A szkoda, chciałabym mieć dwójkę na raz.

Kurde ta moja ginka jest ostra. Pilnuje bardzo diety. Słyszałam to od koleżanek, które do niej chodzą. Powiedziała mi, że w ciąży nie można mi przytyć więcej niż 12kg, i tylko 2 do 20ego tygodnia ciąży. Kurczę, trzeba się pilnować.
Wszystko można jeść i pić, kawę też, gazowane też jeśli mam ochotę, ale 1,5 litra wody mimo to muszę codziennie chlapnąć.
Muszę porobić jakieś różne badania za 3 tygodnie i 14ego sierpnia następna wizyta.

Do Turcji też mogę jechać, choć nie była zachwycona. Mówiła, że klimat i jedzenie nie są sprzyjające dla ciężarnych. Więc muszę o siebie tam dbać.

Najgorsze dla mnie jest to, że muszę się wypisać z fitnessu. Jestem tym załamana i uzależnione od tych zajęć. Nie wiem jak to zniosę. Wiem, że to głupio brzmi, ale ja kocham chodzić na ćwiczenia. Ale pozwoliła mi chodzić na salsę, bo to spokojny taniec. Mogę jeszcze pływać.

No i to chyba tyle. Głowę mam wielką jak kobyła.
 
Tere fere i dobrze ci kazala!!! W koncu jestes w ciazy.....moze to nie choroba, ale nie mozesz na fitness chodzic. Jakies spacery tak, ale juz spokojnie. I bierz jakies witaminy dla ciezarnych:tak:

Ja po wizycie padlam jak mucha! Wszystko dobrze, serduszko bije i je nawet slyszalam (ale super uczucie!!), a moj gattino ma 8.5 mm

Gieniek, co tam????
 
Tere Fere i Gatto to bardzo dobre wiadomości.
Gieniek a ty jak tam się czujesz??
Niesamowite, wakacje to jakiś wysyp. Dużo kobiet zachodzi w ciążę.
Wczoraj stałam w kolejce do kasy i słyszałam rozmowę dwóch dziewczyn. Jedna drugą pytała:
- (1)Jak ty mogłaś wpadkę zaliczyć, co ty nie wiesz jak się zabezpieczać??
Na to ta druga
- (2)No wiesz tak jakoś wyszło, wakacje.....
- (1) A ty masz warunki dla dziecka??
- (2) No właśnie nie, ja nie pracuje, mój chłopak studiuje, mieszkam sama z ojcem alkoholikiem. W domu syf, bo wstaje dopiero po 10tej i nie chce mi się sprzątać. Tak to jakoś wyszło, będzie dobrze....
- (1) A wy z tym chłopakiem planowaliście coś więcej?? Przecież ty go niedawno poznałaś!!
- (2) nic nie planowaliśmy, już jak jechałam na wakacje to mi mówili, że coś z tego będzie. Im chodziło o związek, a ja tu z ciążą wracam.

Normalnie nóż mi się otwiera. Ale cóż takie życie, te co nie chcą mają, a te co chcą, to mają długą drogę do przebycia.:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
ech zycie....
SonySony ja wierze, ze ty tez bedziesz mamusia. Uporzadkujesz te wszystkie twoje zmory i stanie sie, zobaczysz!!!!Wierze w to mocno i ci dopppinguje!!!
 
No mój mi jeszcze pisze, że cały ich oddział zwalniają. Tzn. nie podpiszą z nimi umowy, bo firma się przenosi na inny zakład i tam już swoich niemieckich pracowników mają, więc po co im ludzie z Polski.
Gieniuś ja bym chyba poszła na tą amniopunkcję. Wiem, że jest ryzyko, ale we wszystkich zabiegach jest jakieś. Tu ci wklejam artykuł do poczytania, pewnie już i tak prześledziłaś wszystkie strony.
Amniopunkcja

amniopunkcja.jpg
Badanie amniopunkcji polega na pobraniu próbki płynu owodniowego (płyn otaczający dziecko), która następnie poddana zostaje analizie laboratoryjnej w celu zdiagnozowania wad genetycznych jakimi obarczony może być płód. Badanie to obarczone jest ryzykiem poronienia (ma ono miejsce średnio u 1 na 200 badanych kobiet) proponuje się je tylko ciężarnym, u których występuje podwyższone ryzyko wystąpienia schorzeń genetycznych.


Amniopunkcja jest obecnie najczęściej wykonywanym inwazyjnym badaniem prenatalnym (głównie ze względu na najmniejsze ryzyko powikłań). Badanie amniopunkcji wykonuje się w 13-19 tygodniu ciąży. Przy pomocy ultrasonografu ustala się położenie dziecka, a następnie igłą nakłuwa się pęcherz płodowy i strzykawką pobiera się płyn owodniowy. W pobranym płynie znajdują się komórki płodu pochodzące z owodni, ze skóry, układu moczowo-płciowego i pokarmowego. Na specjalnej sztucznej pożywce zakłada się ich hodowlę in vitro, a po ich namnożeniu wykonuje się badanie zestawu chromosomów dziecka, czyli określa jego kariotyp.

Amniopunkcja jest obarczona najmniejszym odsetkiem powikłań spośród badań inwazyjnych
i ryzyko utraty ciąży wskutek amniopunkcji wynosi ok. 0,5-1% Na wynik badania cytogenetycznego z amniopunkcji czeka się ok. 10-30 dni.

Wskazania do wykonania amniopunkcji genetycznej:


  • wiek matki powyżej 35 lat lub wiek ojca powyżej 55 lat
  • urodzenie dziecka z trisomią 21 lub innymi zaburzeniami chromosomalnymi
  • urodzenie dziecka z wadą cewy nerwowej lub wady cewy nerwowej w rodzinie
  • urodzenie dziecka z wadą ośrodkowego układu nerwowego
  • urodzenie dziecka z chorobą metaboliczną
Możliwe powikłania amniopunkcji:

  • uszkodzenie łożyska lub pępowiny
  • krwawienie matczyne lub płodowe
  • nakłucie narządów płodu
  • śmierć dziecka (0,5-1,0%),
  • infekcja wewnątrzmaciczna
  • przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego
  • powstanie stopy końsko-szpotawej u płodu
  • odpływanie wód płodowych (0,9%)
  • w badaniach na modelu zwierzęcym wykazano możliwość powstawania niedorozwoju płuc u płodów poddanych amniopunkcji genetycznej.

 
Ostatnia edycja:
Cześć moje dziewczynki!
TereFere- słuchaj,ale szok niedość,że jesteś w ciąży to jeszcze bliźniaczej, SUPER i gratuluję. Czasami tak jest,że jak nic to nic a jak już się ruszy to konkretnie:-)
Gatto- Tobie też gratuluję udanej wizyty i nazwa Gattino jest super, taka słodka i trochę sugerująca chłopca, a jak byście sobie wymarzyli?
SonySony- fajnie,że już jesteś po tych stresujących badaniach, masz to za sobą i najprawdopodobnie masz podobnie jak ja problemy z tolerancją glutenu i mleka. Jestem ciekawa, kiedy masz wizytę,żeby skonsultować wyniki? jak już zastosujesz odpowiednią dietę to na pewno zajdziesz szybko w upragnioną ciążę. Mi nawet nie przyszło do głowy,że moje prolemy są spowodowane nie trzymaniem diety, gdyby mi jakiś mądry lekarz to zasugerował być może już dawno byłabym w ciąży..Dziękuję za artykuł o amnipounkcji:tak:

Teraz trochę o mnie-przedstwiłam całą sprawę mojemu lekarzowi prowadzącemu, który jest rozsądny i mu ufam-pomógł mi z krwiakiem,więc i teraz zwróciłam się o poradę. Wg niego w ciąży bliźniaczej jest większe ryzyko poroniena i takich badań nie powinno się wykonywać, uważa że nawet jeśli (nie daj Boże) coś wyszłoby źle u mojego "podejrzanego"
dziecka to nic na to nie poradzimy. Nie można usunąć tylko jednego płodu...pozostawię więc sprawę mojemu losowi i będziemy obserwować uważnie na USG tego dzidziusia. Przy takich wadach to jest zespół cech, które mogą wskazywać na chorobę, więc tak czy siak jak coś ma być to się ujawni. Ja uważam,że skoro byłam w 12 tyg, ciaży na USG prenatalnym tak jak trzeba być i wszystkie wyznaczniki były w normie, to pod koniec 13 tygodnia płody urosły i tych wyznaczników nie powinno brać się już pod uwagę-takie jest moje zdanie,że ten drugi wynik był zakłamany. Będę się tego trzymać,bo co mi pozostało innego?:-(
 
reklama
P.S: Poza tym zobaczcie w moim suwaczku jest napisane,że dziecko osiąga w 13 tyg. 6 cm a moje miały 6 cm w 11 tygodniu a teraz mają 8,4 i 8 cm(wynik sprzed 2 dni) więc są większe i może dlatego to NT tak się powiększyło,bo ono też wzrasta wraz z długością maleństwa. Może moje są już hen hen dalej i nie powinnam się tym przejmować...
 
Do góry