reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Dzięki kochane za wsparcie, ale jak pytałam lekarza zaraz po IUI jak wiedziałam że pęcherzyk miał 19 co będzie jak nie pęknie czy też mam brać luteinę, to mówił, że tak. Nic nie mówił o 2 IUI. Nie wiem czy nie odpuścić już, bo w tej chwili nie mam już sił i chęci. Całe życie ostatnio poświęciłam na starania i tej klinice. Mój chłop pracuje za granicą, więc teraz miałam IUI z mrożonego nasienia. Nawet naturalnie nie mam się jak starać. Poza tym mój już twierdzi, że to wszystko to jest tylko naciąganie kasy, a już nie mam sił z nim walczyć.
 
reklama
Czesc babolki, co slychac???
Widze ciagla walka tu na watku:-( cholera jasna!!! Ktos musi przelamac ta zla passe, wystarczy, ze jedna zaciazy to pojdzie z gorki:-D Kto na ochotnika????:confused:
Ja cholera ciagle sie peletam pomiedzy sklepami meblowymi, kiblem, rurami do zlewow, wierceniem w scianach i sprzataniem, ktorego nie widac za grosz i praca. Ciagle czasu mi brakuje i przychodze do domu padnieta. Wszystko jest na mojej glowie, bo pracuje na pol etatu i teoretycznie mam wiecej czasu. Zaczelismy staranka, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Tere fere przylazla @??

Powodzenia wszystkim dziewczynkom!!!
 
Witam :)

Gieniek niestety u mnie stwierdzona endometrioza po laparotomii (nie wiem który stopień) miałam dwa torbiele i zrosty na otrzewnej. To było dwa lata temu........... nie leczyłam się lekami od endo. I jak narazie efektów brak. Mam super lekarza i wierzę, że kieruje mnie odpowiednio.

Właśnie dziewuszki, która chętna do przełamania złej passy ?:-)
 
Cześć dziewczyny :-) Przyjmiecie mnie do siebie? :sorry2:
W tym tygodniu miałam laparo i wyszło, że mam endo II stopnia.
Podobno usunęli ogniska endo (leków nie dostałam) i mamy się starać dalej.
Staramy się już od 9 miesięcy i czasem psychicznie było ciężko, ale teraz wierzę, że wszystko będzie dobrze i w końcu się uda ;-)
 
gieniek...buziaki :*
sony...kochana a moze popros jeszcze jedna dawke ovitrelu i dawaj z podwojna sila, niech peknie cos jeszcze...mowisz, ze sperme masz zamrozona, wiec mozna warto jeszcze sie postarac w tym cyklu?
Gatto...wierze, ze ktoras z nas w koncu przerwie zla passe...kochana skoro ty sie starasz naturalnie to liczymy na ciebie!!:tak:
Aga...my sie chyba znamy?:-D nie mow, ze edno wykryli u ciebie...kurka...kolejna dziewczyna...dasz rade kochana, po laparo zazwyczaj szybko sie zachodzi, wiec zaciskam kciukasy &&&&&&&&
 
Aga...my sie chyba znamy?:-D nie mow, ze edno wykryli u ciebie...kurka...kolejna dziewczyna...dasz rade kochana, po laparo zazwyczaj szybko sie zachodzi, wiec zaciskam kciukasy &&&&&&&&

Miliaa po laparo potwierdzili PCO i dowiedziałam się o endo :dry:
Ale ponoć mam się jakoś bardzo nie przejmować, bo postać lekka. I ogniska usunęli.
Poza tym kauteryzacja jajników wykonana, więc nadzieja się znowu pojawiła...
Choć trudno mi uwierzyć w to, że wszystko się unormuje bez leków :no:
Ale czekam grzecznie na @ po laparo... :tak:
 
Hej Gatto jesteś padnięta, ale to miłe uczucie bo w szczytnym celu. Dla swojego przytulnego WŁASNEGO domku :-D

A @ nie przylazła,małpa jedna. :confused:


Aga27 przygarniemy Cię aniołku. My razem tak sobie same babki tutaj rozmawiamy, pocieszamy, opierdzielamy trochę nawzajem i jakoś tak w kupie raźniej, bo chłop nas tak nie zrozumie jak inna kobitka:-D
No teraz po laparoskopii droga otwarta. Ja też miałam II stopień, ale dali mi leki i od sierpnia jestem w stanie sztucznej menopauzy. Moja ginka tak zdecydowała. Teraz czekam na okres i będę się wtedy bzykać na potęgę:-D żeby coś z tego wyszło.
 
Sony, też masz nie wesoło z mężem. Na pewno masz w nim wsparcie, ale jakby był na miejscu, to zawsze byś lepiej się czuła. Przytuliłby, pocałował w nosek;-) raźniej by Wam razem było. Wiesz, mój też ma trochę takie podejście jak Twój. Mówi, że naciąganie to wszystko i tyle, choć nie protestuje. On myśli, że w końcu kiedyś musi się udać,a nie tam IUI i In Vitro. Choć wszystko trzeba brać pod uwagę i umieć o tym pogadać.
A tym czasem idź może jeszcze raz do lekarza i obgadaj drugą IUI, weź się w garść i zaciąż pierwsza, żeby nam przetrzeć szlaki :-D
 
hej ja też mam II stopień endo i od sierpnia się staramy ale z marnym skutkiem, niby mieliśmy się nie starać aż do czerwca i zrobić na wakacjach małego turka :tak:ale mam taki ładny śluz płodny że aż żal się nie starać tak więc spróbujemy ale tak bez ciśnienia, co będzie to będzie

ja na pęknięcie pęcherzyka proponuje dwie dawki Pregnylu
 
reklama
SonySony jeśli jesteś już zmęczona to może odpocznij sobie,weź głęboki oddech a co do IUI to owszem udaje się,ale najczęściej dopiero za 3-4 razem. Chyba trzeba być super zdrowym,żeby wyszło za 1 razem, na przykład wtedy kiedy jest wrogość śluzu lub błahe przyczyny. Ja doszłam do wniosku,że u mnie problem jest jakiś poważniejszy i że próbuję naturalnie a jak nie będzie nic się działo to zaczynam myśleć o in vitro, teraz nawet nie wiem,czy in vitro jest w stanie mi pomóc i powiem Ci,że po tych wszystkich stymulacjach, monitoringach, inseminacji kiedy wszystko wydawało się ok a jednak nie zachodziłam w ciążę też postanowiłam odpocząć,ale minęło z 2-3 miesiące i znowu nabrałam ochoty,żeby walczyć,bo czułam,że tracę czas- z jednej strony mam dość,bo moje życie wokół tego się kręci a z drugiej nie umiem przestać i dać sobie spokój:-( Nie załamuj się weź głęboki oddech i do WALKI!!
Nadzieja83 przełam tą naszą passę i pokaż jak pokonać tą zołzę!!!
Miliaa super,że jesteś z powrotem:biggrin2: z tymi torbielkami to myślę,że lekarze mają racje-zostaw je w spokoju i podczas punkcji pozbędziesz się ich, mi również w Novum odradzali laparoskopię,bo mówili,że z moich małych jajników niewiele może zostać.
tuszka dziękuję za pocieszenie,ja jestem panikarzem już nawet powiedziałam M co dostanie ode mnie w testamencie jak się nie obudzę;-) przede wszystkim mojego kota!!!Głupia jestem prawda?
Aga_27 witamy cię serdecznie miło nam,że dołączyłaś do naszych pogaduszek:)
Tere fere i Gatto wy to jesteście twarde babki a nie jakieś gęsie pipki uwielbiam czytać wasze odpowiedzi!!

A ja w sobotę mam potwierdzoną punkcję, mam tylko 4 pęcherzyki,ale dorodne, zobaczymy,co z nich będzie;-)
 
Do góry