czesc dziewczyny
rozmawialam z moim szanownym mezem o 3 dziecku i stwierdzil, ze za wczesnie zamierzam zaczynac... roznica miedzy drugim i trzecim dzieckiem byłaby 1,5 roku, albo 2-zalezy kiedy sie uda
on jednak chyba ma głowe na karku, bo ja tylko bujam w oblokach i mysle o coreczce, zamist skupic na dziecku, ktore dopiero ma przyjsc na swiat, boje sie, ze jak minie za duzo czasu to wcale nie zechcę trzeciego dziecka........
sama niedawno mowilam, ze miedzy chlopakami bedzie za mala roznica wieku(3 lata) i ze bedzie nam ciezko... coz... nie wiem jak bedzie, ale jesli pozwolicie zostane z Wami i bede gromadzic info, moze sie kiedys przydadza....... dziekuję ze jestescie
krystianmartin witaj, mialam Ci wlasnie skopiowac tego linka co czarna perła, poczytaj, na poczatek to sporo info
naszym najwiekszym ekspertem jest piranha
czarna perła Ty karmisz, a ja jeszcze nawet nie urodzilam i juz mysle o tym planowaniu, a to dopiero za rok
eden nam juz dawno zyczyli córki, a teraz ubolewaja, ze syn i mowia, ze za trzecim razem bedzie dziewczynka, rety, ale ludzie sa niesamowici, przeciez nikogo o zdanie sie nie pyta, a kazdy gada i gada, co im slina na jezyk przyniesie;/ czasem juz wymiekam... chociaz oni nie wiedza jak bardzo pragne corki i jak bardzo mnie rani takie gadanie..........
karola kochana ja nawet nie wiem czy dam rade z dwoma chlopakami, bo jeszcze sie drugi nie narodzil. a czasami wydaje mi sie, ze z jednym dzieckiem nie daje rady, jest taki aktywny i wszedzie go pełno... głowa do góry, dasz rade
Andzia gdzie sie podziewasz?