reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Moj mlody nie jadl dzis znowu w nocy:) wstal przez 8 ale nadal nie ma ochoty cokolwiek zjesc. Ja obudzilam sie z calym zestawem bolowym:glowy, karku i gardla. czyli jednym slowem cos zaczyna mnie rozbierac. Do tego ten skok tempki?czy to na chorobe czy owu?szczerze spodziewalam sie,ze owu przyjdzie sobote/niedziele. poki co nie zauwazylam sluzu plodnego ani bolu podbrzusza a wczorajszy test pokazywal slabsza kreske od kontrolnej. z drugiej strony ph szaleje jak przy owu :szok: wczoraj przed starankami bylo niskie pol h po zaaplikowalam replens a rano sie obudzilam z ph w granicach 6,5-7
 
reklama
t1990.gif
Dzień Dobry:)
Przepraszam ze juz wczoraj nie zajrzałam ale wieczorem bylam na aerobiku...babka tak nas "skatowala" ze wrócilam jak dętka...
dzis po stepie czuje łydki!!!!

Madziu
jak sie dzis czujesz?/??
Widze ze zaczyna juz sie u Ciebie dziać!!!

Pirango
ale smutna historia....az za serce łapie...
Co do odpieluchowania..z pierwszym synkiem było cięzej...naprałam sie majtek:)))) z Maksiem poszło szybko bo mial naśladowcę :)))
t8544.gif



 
Witam Was i przepraszam za milczenie

Magda mam nadzieję że u Ciebie lepiej i że bóle ustąpiły ? Daj znać koniecznie.

U nas z odpieluchowaniem było podobnie jak u Czarodziejki z drugim poszło łatwiej. Chociaż nic na siłę. Antos jak mial 2 latka chętnie siadał na nocnik ale po kilku razach mu przeszło i za nic nie chciał. Nadszedł taki dzień chyba z pół roku później że sam chciał na sedes i nocnik.

Piranha ta historia też mnie poruszyła i łzy stanęły w oczach :(

Zaraz biore sie za szarlotke bo obiecalam tacie upiec na imieniny bo jutro imprezka :)
Apropo taty to też nie było mnie na forum bo 2 dni temu musiałam zająć sie 4 dzieci bo mój tato tak urazil sobie palec u ręki że scial sobie cały opuszek palca i mama pojechała z nim do szpitala miał przyszywany a wiadomo na ostrym dyżurze pół dnia spędzili. Ja musiałam odebrać 4 dzieci z przedszkoli i szkoły a potem sie nimi zająć. I normalnie szacun dla Ciebie Andziak i mam czwórki i więcej dzieci.

Czyli szarlotka a potem sprzątanie żeby jutro mieć wolniejszy dzień .

Aaaa Ktoras pytała o babycompa , ja mam ladycompa bez funkcji planowania płci
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry moje kochane:happy:

Powiem Wam tak, nocka w miarę ok, ale z odczuwalnym dyskomfortem podczas poruszania się. Nie był to jednak taki silny ból, jak w ciągu dnia. Rano wstałam dość wcześnie, bo jakoś mi ciężko było wyleżeć. Ogólnie jest mi jakoś dziwnie. Niby ok, ale z poruszaniem się ciężko. Jakby mi ktoś cegieł do brzucha nawkładał i ciągnie mnie to wszystko do ziemi. Plecy deczko odpuściły, ale pewnie po nocnym spoczynku. Idę się wykapać i na 12 mąż mnie zawiezie z Niką do szpitala, bo Nika ma wizytę u lekarza. Tam jednak jest moja położna i pójdę do niej po poradę.

Nastraszyłyście mnie, ale to dobrze, bo ja to zawsze jestem bohaterka i uważam, że nic mi nie jest, a przecież w tym przypadku powinnam być bardziej rozważna:zawstydzona/y: No nic. Do 12 nie daleko, a tam w szpitalu już będę bezpieczna. Mam nadzieję, że wrócę normalnie do domu, ale jak nie, to będę z Wami tak czy siak w kontakcie. Trzymajcie kciuki, żeby jednak nie było to TO:baffled:
 
Magda
trzymam kciukasy :*

Nullka
oo ja wlasnie tez bede za chwilke robila szarlotke bo idziemy dzis na urodziny ema wujka:) oby mi sie udala :D
 
Ostatnia edycja:
hej!!!

Madzia - czekamy na wieści, obyś kochana jeszcze wytrzymała te 5 tygodni!!!

Maggie - a co u Ciebie??? nadal w szpitalu??? plamisz???

Miss, Andziak - jak sobie dziewczyny radzicie??? jak nocki??? jak wasze maluszki??? wrzućcie jakieś fotki...

pozdrawiam wszystkie babeczki bez wyjątku i życzę udanego weekendu:-)
 
Jestem nadal w szpitalu, dalej krwawie, dzis mialam badanie ginekologiczne i lekarka stwierdzila ze mam polipa na szyjce ktory powoduje chyba te krwawienia.nie moga go usunac jedynie nakluli, jeszcze bede miala usg sprawdza czy z dzieckiem ok
Madziu kciuki !
 
maggie trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło u Was :) będzie dobrze

Koliber a piekłaś już kiedyś ten chlebek czy pierwszy raz?

ann uda się u Ciebie szarlotka a co ma sie nie udać :-)

Szarlotka to moja specjalność więc zawsze proszą mnie żebym piekła na wszelkie imprezy , natomiast specjalnością siostry jest sernik - więc te dwa ciasta królują na naszych stołach ;-)
 
reklama
Koli: ty nie myśl o rezerwach jajnikowych i jakiś wynikach, tylko działaj działaj działaj i wierz, że się uda - pozytywne myślenie tez jest ważne! No i łykaj wszystko co zapisał lekarz - na pewno jakoś komórki się poprawi - w końcu do dziecka potrzebna jedna zdrowa i dobra, którą dorwie plemnik:)
Maggie: mamy nadzieję, ze wszystko będzie u ciebie dobrze - fajnie, że wiedza skąd te krwawienia - może jakos pomogą w końcu!
Magda: uważaj na siebie, bo takie bóle na okres to nic dobrego - bo to skórcze macicy zazwyczaj, a wy macie jeszcze trochę czasu. Może niech cię w tym szpitalu zbadają dla spokoju twojego i naszego :tak:
Nullka: ja tez podziwiam mamy 4 dzieci - ja z jednym czasem wymiękam, ale ona jedna to jak troje łobuzów :) Może jednak przydałby mi się spokojny syn dla odmiany:)
Ann: haha ja mojemu mówię wczoraj- od piątku działamy co drugi dzień aż stwierdzę, że owu minęła, więc zbieraj siły i dziś śpij heheh, ale jeszcze budzić mi się go nie zdarzyło:-D:rofl2:

a my wieczorem na kontrolę do lekarza, ale Miśka wygląda na 100% zdrową, ani katar, ani kaszlu - jedynie apetytu wciąż brak, ale to normalka - ona cały dzień mogłaby żyć jedynie piciem...
 
Do góry