reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

cześć wieczornie...

Andziak tule z powodu niespełnienia marzenia...

Pirania bardzo proszę :))
jeszcze jedna kartka musi dojść do cel-Gal;-)

Truskaffka jak tam wymęczona pracą ??

Natusia z synkiem juz pewnie lepiej:tak:


Andziak -ja dziś miałam cały dzień zaplanowany bo inaczej przyjechałabym do Poznania i przytuliła Cię...


a ja...od wczoraj mam więcej mlecznego śluzu...takie trochę grudki:confused:ale nic mnie nie swędzi ,nie piecze-mam nadzieje,że nie złapałam czegoś bo ja praktycznie nic nigdy nie miałam...
 
reklama
Mama, no dziś byl drugi dzien w przedszkolu po chorobie-ciagle ma straszny odrywajacy sie kaszel...ale wczoraj bylsmy na kontroli niby ok a juz sama nie wiem;// a ten sluz moze byc przy zapłodnieniu:))) Trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Dziewczyny.....:-:)-:)-( Podczas kapieli wyczułam zgrubienie w lewej piersi:-:)-:)-(ponad dwa lata temu miałam usuwane guzka z prawej piersi okazał sie łagodna zmiana....ale to usuwanie było traumatyczne....:-:)-:)-(jestem załamana...nie umiem o niczym innym myślec...cholernie sie boje:-:)-:)-(
 
Jestem w domu.Zajelam sie chlopcami.i troche lepiej/
Ja wiem ze to nie ode mnie zalezy ale tak maz mama chlopcy czekaja na dziewczynke.I ich nie uszczesliwie a tak bardzo bym chciala/
Wola boska ale nie wyobrazacie sobie ile sie ostatnio namodlilam.I tak mysle ze jak Bog nie mial w planach dac mi upragnionej corki to pragnienie mogl tez zabrac.Bo cos czuje ze nie bede umiala byc do konca szczesliwa.
Jeszcze mama zdziwiina i sie czepia czemu teraz nie mam ochoty gadac.Bo to dziwne ze mam fochy bo nie cirka.
 
Natusia to skoro miałaś już raz usuwany to niestety musisz iść do onkologa na konsultację..
a też mam guzka tyle,że w prawej piersi i mam go odkąd pamiętam,ale nic sie z nim nie dzieje,nie rośnie,nie boli,w karmieniu nie przeszkadzał,zapalenia piersi nie miałam więc nic z tym nie robię ..miałam robione przez gina usg i powiedział,żeby obserwować...

jestem z Tobą bo wiem,że smutno Ci pewnie...
ale bądz dużą dziewczynką i zadzwoń np do gina i skonsultuj to kochana..

Andziak ehhhhhhhhhhhhhhhh.....
 
Natusia - nie martw się na zapas!!! to może być jakiś gruczolak albo włókniak, czasem takie się robią po porodzie, kiedy juz nie karmisz piersią mogą zostać jakieś złogi mleka które po dłuższym czasie mogą przekształcić się w guzki, nie są niebezpieczne; w tamtym roku w marcu miałam taki guzek usuwany a jeszcze został mi w 2 piersi do usunięcia; zrób usg i biopsję, ale nie denerwuj się zawczasu...
 
Na jednej fotce z boku moim zdaniem widac nuba.I sterczy jak antenka.
A lekarz mi pokazywal pomiedzy nogami dowod chlopxa.
lekarz b.uprzejmy.pochwalal moje wielodziectwo ze to najwiejszy skarb.I ze bardzo by chcial miec czworke dzieci.Ale zona ledwie na dwojke sie zgadza.
Lekarz powiedzial ze chlopak nie wiedzac jakiej plci mam dzieci .
Jak sie spytal to sie za glowe zlapal.
I zaczal ze to wczesna ciaza wiec 100% nie da.Ale wg niego corki z tego nie bedzie
 
Dzięki dziewczyny.... Tylko ja mialam usuwane tego guza bo onkolog powiedz. , że później moze narobic tylko szkody...a samo usuwanie-krew sie lala bo w takim miescu byl umiejscowiony ze katastrofa, lekarz lekko przerazony, a ja wszystko czulam i slyszalam mialam tylko znieczulenie miejscowe...
I nietsety to nowe zgrubienie-bo co mies.badam piersi i nie bylo tego;((( Jest mi źle....Jutro bede dzownic do mojej onkolog....

Andziak
tule słońce;************
 
reklama
czesc dziewczyny

Andziak
mocno cie tule, ale pomysl sobie jaka jestes szczesciara, twoja dzidzia rozwija sie prawidlowo... wiec usmiechnij sie :-), i teraz odpocznij sobie, bo mialas dzis bardzo ciezki i stresujacy dzionek, duze buziaczki dla ciebie

Dziekuje bardzo za sloneczko, ale chyba tak szybko sie nie pojawi :no::no::no:, z doniczek wode wylewam, bo dziurki juz nie pomagaja, jesssuuuu.
 
Do góry