Piranha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 4 273
Noemi, doskonale rozumiem Twoje rozterki - miałam to samo przed zajściem w ciążę i mam teraz w ciąży :-) - po prostu boję się, że nie dam rady a bunty mojego synka wcale mi nie poprawiają optymizmu w tej kwestii ;-) Z porą roku to mi się wyjątkowo udało, Krzysiu urodzony w maju a teraz mam termin na czerwiec :-) Co do suplementów to łykajcie oboje z M wapń i magnez, witaminę C, kwas foliowy i żurawinę, Ty dodatkowo łykaj B-100 (lub 2 x B-50) i ewentualnie to Saw Palmetto (nie łykałabym jednak tego preparatu bez wcześniejszego sprawdzenia hormonów, czytałam że może podwyższać prolaktynę). Co do Licorice Root to też nie odważyłabym się na podawanie tego M nie znając parametrów jego żołnierzyków, ten preparat obniża testosteron a zatem zmniejsza też ilość plemników. Ja mojemu M dawałam same wspomagacze ale to dlatego, że chłopaków miał w kiepskiej formie. Faktycznie wykres wygląda bezowulacyjnie :-( więc tym bardziej przemyślałabym łykanie Saw Palmetto (przyczyną cykli bezowulacyjnych może być podwyższona prolaktyna).
Mama, mam nadzieje, że przesyłeczka dotrze do piątku, wielka szkoda że M nadał jako ekonomiczną. Dorzuciłam Ci też tam koenzym Q10 - również poprawia ukrwienie i pomaga w implantacji a u mężczyzn bardzo podnosi płodność, myśmy oboje z M się tym faszerowali w sporych dawkach :-) Ciekawe dlaczego B-Complex wywołuje bolesność piersi (a wszystkie to potwierdzacie) skoro obniża prolaktynę, jednak coś w tym musi być skoro większość z Was obserwuje takie objawy :-) (a czytałam, że pomaga na "breast tenderness" ...i jak tu nie zgłupieć ;-)).
Księżniczko, ten Sylk niemiecki to na 99% to samo co angielski tyle że w innym opakowaniu (porównywałyśmy kiedyś tu na forum skład).
Pierogatko, super, że wszystko w porządeczku ...żeby u mnie też to tak pięknie wyglądało czyli córcia jadła i spała a Krzysiu nie był zazdrosny :-)
Mama, mam nadzieje, że przesyłeczka dotrze do piątku, wielka szkoda że M nadał jako ekonomiczną. Dorzuciłam Ci też tam koenzym Q10 - również poprawia ukrwienie i pomaga w implantacji a u mężczyzn bardzo podnosi płodność, myśmy oboje z M się tym faszerowali w sporych dawkach :-) Ciekawe dlaczego B-Complex wywołuje bolesność piersi (a wszystkie to potwierdzacie) skoro obniża prolaktynę, jednak coś w tym musi być skoro większość z Was obserwuje takie objawy :-) (a czytałam, że pomaga na "breast tenderness" ...i jak tu nie zgłupieć ;-)).
Księżniczko, ten Sylk niemiecki to na 99% to samo co angielski tyle że w innym opakowaniu (porównywałyśmy kiedyś tu na forum skład).
Pierogatko, super, że wszystko w porządeczku ...żeby u mnie też to tak pięknie wyglądało czyli córcia jadła i spała a Krzysiu nie był zazdrosny :-)