Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[kosmopolitan]

mama hahaha ja w tym sezonie tak szalam ze jak jeden ogrodnik przyjechal to powiedzial ze wszedzie za gesto ale racja ze czlowiek sie opanowac nie moze i caly czas cos dokupuje. ja juz potem nawet nie mowilam mezowi ze cos dokupilam bo on i tak pukal sie w glowe jak widzial ze wracam z bagaznikiem pelnym roslin hahahha

A Ty masz duzy ogrod? masz takduzo jeszcze mijca na rosliny?

 

[mama05]

Agulek od tego jest niedziela ,że jak sie nie ma zajęcia jak nasza Juliana to sie leniu****e))
przyjemności w gościnie..ja przesadzam kwiaty )
Tom był z Zuzą i Bono na spacerze a Domi buduje z lego..

Kosmo ,ale oczywiście ,że nie mam dużo miejsca ) ale dokupuję -to takie przyjemne )))my mieszkamy w bliźniaku-mamy 400m ogrodu

 

[agulek-79]

No to zmykam do....garów
a co do ogrodu to na na razie u nas sama trawa i pare tui no i latem kwiaty ale marzy nam się piękny ogród, a że mamy ogromną działkę to morze się ziśści....... coś w tym roku pokombinujemy

 

[Piranha]

Witam niedzielnie!

Mój syncio zrobił mi wczoraj "niespodziankę" i od popołudniowej drzemki do 2 w nocy nie spał w ogóle, wstał o 9:30, chyba muszę w ciągu dnia usypiać go wcześniej a jak nie zaśnie to niestety obcinać drzemki bo robi się nieciekawie z tym jego spaniem ... raczej niespaniem ;-)

Kosmo, ja już normalnie dni odliczam do Twojego USG kochana! Ja połówkowe mam 4 lutego, mam nadzieję, że nie będę już musiała zmieniać suwaczka z powrotem na niebieski, przyzwyczaiłam się już do różowego! Najgorsze jest to czekanie na USG (dla mnie zawsze najgorsze było czekanie), na samym USG jak już człowiek spojrzy na tą rozkoszną istotkę machającą rączkami i nóżkami to jakoś płeć schodzi na dalszy plan. Z takim wsparciem naszych forumowych kciuków na pewno usłyszysz 26 stycznia same radosne wieści, nie ma innej opcji!

Mama05, ale musisz mieć piękny ogród, czekam z niecierpliwością na wiosenne fotki! Mój ogród niestety trochę zapuszczony ale biorę się za niego, jesienią odchwaściłam (delikatnie mówiąc, wszystko zostało spryskane Roundupem) ogródek skalny i będę wiosną jakieś fajne roślinki skalne sadzić. Najbardziej chyba lubię oczko wodne, żyje własnym życiem, nic przy nim nie robię a z roku na rok jest coraz piękniejsze i coraz więcej roślin w nim rośnie i kwitnie :-)

agulek, ten olej Canola zalecany jest dodatkowo oprócz zakwaszaczy, stwarza kwaśne ale bardziej przyjazne dla plemników środowisko (mają w czym się przemieszczać i nie utkną np. w gęstym śluzie) więc pomaga zajść w ciążę przy staraniach o dziewczynkę :-)

 

[mama05]

Agulek- mi się marzył duży ogród,ale że tylko mąż ma umowe na stałe to mnie do kredytu nie wliczali z dochodami i "starczyło" nam na bliźniaka ,ale cieszymy się tym co mamy
a Tobie zazdroszczę dużego ogrodu)

Pirania cześc kochana no musisz zadziałać z drzemkami Krzysia bo nie halo sie robi z takim niespaniem do 2 w nocy...
i Jego to męczy(bo przestawia sie na nocne życie a przecież niedługo siostra się pojawi) i dla Was i pewnie padacie ze zmęczenia.
powodzenia kochana i pomietaj jedno magiczne słowo-KONSEKWENCJA!!
jak cos postanowisz to się tego trzymaj i po paru dniach bedzie oki-nawet jeśli na początku będą protesty...


my też bierzemy sie z Tomem za obiad a popołudniu zrobimy rogaliki z makiem
zapraszam do mnie na kawę i ciepłe rogaliki )

 

[Gal]

Witam się i ja popołudniową porą.

Moi poszli, na spacer, a ja do garów...

Fajnie macie z tymi ogrodami, zazdraszczam, ja to w bloku mieszkam i na razie nie zapowiada się, aby miało coś się zmienić w najbliższym, a pewno i dalszym czasie. Co z robić...

Kosmo kciuki zacisnięte&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Pranha, dzięki za kciukasy.

Mnie jednak ciągle, ta wit. b-kompleks nie daje spokoju. Jak poczytałam, że mamuśkamimi na kafe, ta wit. skróciła cykl, to upewniłam się w tym, że u mnie też tak było. Bo brałam w dwóch miesiącach, z przerwą. I tylko, wtedy kiedy brałam, miałam krótszy cykl. Wiem, że na jedne dziewczyny działa dobrze jak na Kasie uk, czy na Ciebie Piranha, ale u mnie było inaczej. Też nie wiem, jak mi przez to te moje wyniki wyjdą, bo dla mnie cykl 24 dniowy nie jest normalny, a i @ miałam teraz raczej skąpy. Boję się trochę dalej ją brać, bo boję się ryzykować, bo dla mnie każdy miesiąc na wagę złota.
Szkoda, że wcześnie nie robiłam wyników, bez tej wit-. b-kompleks, bo bym wiedziała na czym stoję.
Ale tak naprawdę, nigdy takich wyników nie robiłam, bo nie miałam potrzeby.

Sorry, ale mam straszny dylemat

 

[Piranha]

Gal, jeśli masz obawy to może lepiej odstaw B-Complex kochana i zobaczysz czy wszystko wróci do normy. A długą miałaś przerwę między tymi 2 miesiącami? Z tego co pamiętam to mamuśkamimi brała tylko 1 cykl i szybko się zniechęciła, ja po 1 cyklu nie miałam jeszcze zauważalnych zmian poza tym, że skróciła mi się odrobinę faza folikularna i szybciej miałam owulkę (lutealna była wtedy bez zmian). Ja uważam, że trzeba cierpliwości i trzeba dać witaminie B6 szansę przez kilka cykli ...ale jeśli ma Ciebie to kochana martwić i stresować to może lepiej faktycznie odstawić, w końcu stres przy staraniach niewskazany ...no i sprzyja poczęciu chłopca :-) Tylko pamiętaj, że ta witamina zwiększa też szanse na córcię :-)

 

[daria0607]

witam wszystkich w niedzielny dzionek :-)
to kosmopolitan napewno okaze sie coreczka tego 26 bo jak dobrze kojarzę to axarai idzie tez wtedy na wizyte to widocznie musi byc jakis specialny dzien :-)
trzymam kciuki za starania

zaba ponoc przynosi szczescie

 

[Piranha]

Gal, kilka cytatów dla Ciebie:

Witamina B6 (Pirydoxyna) przeciwdziała kobiecej niepłodności. Wraz z innymi witaminami z grupy B przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania układu rozrodczego. Pomaga w PMS-ie, depresji, dysplazji piersi. Umożliwia utrzymanie w równowadze hormonów i całego układu immunologicznego. Wydłuża drugą fazę cyklu - leczy tzw. niedomogę ciałka żółtego, jedną z przyczyn niemożności zajścia w ciążę. Faza lutealna powinna trwać ok. 14-16 dni. U niektórych kobiet długość ta wynosi 11-12 dni i nie uważa się, że jakakolwiek forma leczenia jest potrzebna (zależy to od wyników dotychczasowych prób zapłodnienia). Defekt lutealny objawia się w momencie, gdy druga faza cyklu trwa jedynie 10 lub mniej dni. Można go wykryć dzięki mierzeniu podstawowej temperatury ciała (może potrwać kilka miesięcy zanim odkryje się nieprawidłowość), USG dopochwowym wykonanym w celu ustalenia owulacji. Jedną z metod leczenia jest suplementacja gestagenna, inną witamina B6. Niektóre kobiety uważają, że przyjmowanie środka zmniejsza symptomy PMS. Szczególnie sprawdza się to u tych cierpiących na mastodynię (ból piersi), bądź mastalgię (ból plus obrzęk piersi). Witamina ułatwia wątrobie usuwanie nadmiaru estrogenów z ciała. Dodatkowo podnosi poziom progesteronu i asystuje w produkcji serotoniny, neuroprzekaźnika, który poprawia nastrój. Dzięki regulacji poziomu hormonów wpływa na poprawę skóry ze zmianami trądzikowymi. Szczególnie pomocny jest tu przy wypryskach przed menstruacją czy menopauzą.

Uwaga: Badania wykazały, że 1/3 dorosłych ma niedobory B6. Szczególnie narażeni są ludzie starzy, kobiety w ciąży czy karmiące, kobiety stosujące hormonalna antykoncepcję, palacze.

Efekty uboczne: Nawet długotrwałe przyjmowanie dawek do 100 mg jest bezpieczne. Jakkolwiek w rzadkich przypadkach stosowanie 200-300 mg dziennie wywołało uszkodzenie nerwów i związane z tym drętwienie, osłabienie i utracenie funkcji w kończynach. Ta poważna konsekwencja jest bardziej prawdopodobna jeśli dawki dzienne przekraczają 2000 mg przez dłuższy okres czasu (dwa albo więcej miesięcy). Na szczęście uszkodzenie tego rodzaju jest odwracalne tak szybko jak odstawi się preparat.

Dawkowanie: Wiele "multiwitamin" zawiera B6, ale taka dawka jest niewystarczająca. Zaleca się od 100 do 200 mg (średnio 150) dziennie w celu wydłużenia fazy lutealnej. Najlepiej rozpocząć od niższych dawek i sprawdzać czy działa. Jeśli nie - podwyższyć. Dla lepszego wchłaniania nie bierz jednorazowo więcej niż 100 mg. Suplementacja witaminy B6 (25 mg na dzień) jest bardzo zalecana w przypadku mdłości i wymiotów w ciąży.

Dlaczego mówimy o nieregularności, w przypadku krótszej niż 10-dniowa fazy lutealnej?

Dziecko poczyna się w jajowodzie. Jego wędrówka do macicy trwa około 7 dni. Rozgoszczenie się w macicy, zwane zagnieżdżeniem, to następne dwa dni. Jeśli rozwinięta śluzówka macicy utrzymuje się krócej niż 10 dni, to poczęte dziecko ma niewielkie szanse na zadomowienie się w łonie matki. Krótka faza lutealna może więc być jedną z przyczyn niepłodności, chociaż zdarzają się wyjątki od tej reguły. Zadbajmy o właściwą dietę

W tym miejscu odsyłamy do wskazówek zawartych w lekcji 27 - dieta zalecana w przypadku krótkiej fazy lutealnej jest taka sama jak w przypadku zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Szczególnie trzeba zwrócić uwagę na ograniczenie ilości spożywanych tłuszczów zwierzęcych na korzyść jak najmniej przetworzonych tłuszczów roślinnych (unikać margaryn, stosować za to oleje roślinne, np. słonecznikowy, sojowy, oliwa z oliwek itp.). Bardzo ważne jest też spożywanie większych ilości błonnika, który wpływa na obniżenie zbyt wysokiego poziomu estrogenów. Dobrym źródłem błonnika są nasiona roślin strączkowych oraz produkty zawierające pełne ziarna zbóż, jak również warzywa i owoce.

Bardzo dobre wyniki daje przyjmowanie dodatkowych witamin i minerałów:
- witamina B6 (100 - 200 mg dziennie) - pomaga ona utrzymać właściwy poziom estrogenów i progesteronu w fazie lutealnej,
- magnez (500 mg dziennie),
- wapń (w stosunku 1:2 do magnezu).

 

[mama05]

no ja dopiero zacznę brać b kompleks 100 od poniedziałku,wtorku-zależy jak dojdzie...
w tamtym cyklu miałam fazę lut.16 dni i cykl 28d.
a teram mimo,że nie brałam jeszcze b kompleksu miałam 24dniowy cykl i fl 12dni...

zobaczymy jak będzie teraz..
Pirania dobrze mówisz-cierpliwość jest wskazana
Gal ale rozumiem też Ciebie-u mnie też każdy cykl na wagę złota!!