Cześć leniuszki niedzielne:-)
Znalazłam coś takiego na forum angielskim, wrzuciłam na tłumaczenie i to otrzymałam:
Replens: pH 2,8 (ale obniża pH cm do 4,50 stosowany co drugi dzień)
Rephresh: pH 5
Aci-Gel: pH 1,6 (ale obniża pH do 4,5 cm stosowane co 3 dni)
Olej Canola: pH 4,3 (zmienia pH do 4,3 cm, ale rzeczywiste oleju nie zaszkodzi spermy i nie tylko kołysać cm będzie kołysać się podczas korzystania z tego) - / tego nie bardzo kumam co przetłumaczyło/
i jeszcze coś takiego o składniku Replensu:
Ponadto, polimer, polycarbophil, ma niskie pH 2,8 i ma możliwość utrzymać pH pochwy stabilny. Utrzymuje pH pochwy w fizjologicznie zakres normalnej (4,5 do 5,5, lub raczej kwas), co czyni go mniej podatne na infekcje bakteryjne.
A i się zastanawiam czy wersje polskie i angielskie tych preparatów są jednakowe. Bo oni piszą że rephresh ma ph 5 a na ulotkach polskich opakowań przedział 3,8 -4,5 ph.?