reklama
pierogatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2011
- Postów
- 208
mama05
prrrryy szaaaalona :))
jestem babeczki![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
w pracy szału nie było ..choć myślałam,że w połowie m-ca to się babki do kosmetyczki będą pchac ,ale nie;/ jeszcze się ruch w salonie nie zaczął..
Pirania kochana cóż mam Ci napisać..ja mam dokładnie 1 rok i 11 m-cy różnicy między dziećmi...Zuza( i Domi też) jak tylko nauczyli się chodzic to we wózku mało siedzieli-może też dlatego ,że mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych i okolica sprzyja spacerom-mało aut,dużo przestrzeni![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
i dlatego jak się Domi urodził to nie musiałam kupować wózka dla dla bliźniaków tylko Domi w wózku a Zuza na nózkach-ja mam letnie dzieci więc po urodzeniu D. duuużo bylismy na powietrzu.
fakt tez ,że mam ogród i Zuza bawiła się w piaskownicy,Domi spał w wózku a ja w domu mogłam sprzątać czy obiad robić-więc nie było źle-dałam radę-Zuza pomagała przy bracie-podawała pieluchy,kremik,butelkę z mleczkiem,pchała dumnie wózek
)
choć były momenty,że bunt 2latka dawał się we znaki,ale ogólnie gdybym miała drugi raz to powtórzyc to bez dwóch zdań TAK!!!!![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
także niczym się nie stresuj-będzie si![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a zimą np.jak nie chciałam wychodzić na spacer bo wiało czy śnieżyca to robiłam tak,zakręcałam kaloryfer u Domisia w pokoju,otwierałam okno,na dole Go karmiłam,po karmieniu kremik na buźkę ,pakowałam w śpiworek i zanosiłam do góry do pokoju-spał w zimnym powietrzu-hartował się,miałam pewność ,że Go nie zawieje a ja miałam czas dla Zuzy a jak i Ona spała to...czas dla siebie i wtedy tv!!kawa!! i nogi na ławę !!
)
Aneczka- ja mam termin @ na 14,15 grudnia-dzięki za &&&&&&&&&&
Czarna dzięki i za Ciebie też &&&&&&&&& zaciskam -niech sie uda
)
Edyta- miłego dnia i czekamy na Ciebie![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
mąż zrobił ciasto jak byłam w pracy,ale nie da sie tego jeść
)) za długo było w piekarniku i twardeee ,że hej! czereśnie zmarnował cholerka
)
w pracy szału nie było ..choć myślałam,że w połowie m-ca to się babki do kosmetyczki będą pchac ,ale nie;/ jeszcze się ruch w salonie nie zaczął..
Pirania kochana cóż mam Ci napisać..ja mam dokładnie 1 rok i 11 m-cy różnicy między dziećmi...Zuza( i Domi też) jak tylko nauczyli się chodzic to we wózku mało siedzieli-może też dlatego ,że mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych i okolica sprzyja spacerom-mało aut,dużo przestrzeni
i dlatego jak się Domi urodził to nie musiałam kupować wózka dla dla bliźniaków tylko Domi w wózku a Zuza na nózkach-ja mam letnie dzieci więc po urodzeniu D. duuużo bylismy na powietrzu.
fakt tez ,że mam ogród i Zuza bawiła się w piaskownicy,Domi spał w wózku a ja w domu mogłam sprzątać czy obiad robić-więc nie było źle-dałam radę-Zuza pomagała przy bracie-podawała pieluchy,kremik,butelkę z mleczkiem,pchała dumnie wózek
choć były momenty,że bunt 2latka dawał się we znaki,ale ogólnie gdybym miała drugi raz to powtórzyc to bez dwóch zdań TAK!!!!
także niczym się nie stresuj-będzie si
a zimą np.jak nie chciałam wychodzić na spacer bo wiało czy śnieżyca to robiłam tak,zakręcałam kaloryfer u Domisia w pokoju,otwierałam okno,na dole Go karmiłam,po karmieniu kremik na buźkę ,pakowałam w śpiworek i zanosiłam do góry do pokoju-spał w zimnym powietrzu-hartował się,miałam pewność ,że Go nie zawieje a ja miałam czas dla Zuzy a jak i Ona spała to...czas dla siebie i wtedy tv!!kawa!! i nogi na ławę !!
Aneczka- ja mam termin @ na 14,15 grudnia-dzięki za &&&&&&&&&&
Czarna dzięki i za Ciebie też &&&&&&&&& zaciskam -niech sie uda
Edyta- miłego dnia i czekamy na Ciebie
mąż zrobił ciasto jak byłam w pracy,ale nie da sie tego jeść
kosmopolitan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2011
- Postów
- 640
czesc dziewczyny,
kurcze mi jakos od srody pech nie odstepuje
ciagle klody pod nogi
w dodatku z mezem sie tak poklocilam ze w ogole nie rozmawiamy
no gorzej byc nie moze![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
mama brawo dla meza- nie wazne ze ciasto nie wyszlo, wazne ze chcial je zrobic![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
kurcze mi jakos od srody pech nie odstepuje
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
mama brawo dla meza- nie wazne ze ciasto nie wyszlo, wazne ze chcial je zrobic
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Kosmo ,ale to cisto jest tak twarde,że nie da się naprawdę zjeśc-co prawda mąż moczy sobie własnie w herbacie
ale sam zrobił i sam je
na osłodę otworzyłam paczkę pierników![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
życzę ,żebyście się z mężem dogadali,niech wróci humor a pech pójdzie won!!
![c008.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fwww.cosgan.de%2Fimages%2Fmore%2Fbigs%2Fc008.gif&hash=be11391a16fc54ab456937dd620a3654)
![c008.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fwww.cosgan.de%2Fimages%2Fmore%2Fbigs%2Fc008.gif&hash=be11391a16fc54ab456937dd620a3654)
![c031.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fwww.cosgan.de%2Fimages%2Fmore%2Fbigs%2Fc031.gif&hash=fddb17b6e2c45446f4c99c2d4221c5b3)
na osłodę otworzyłam paczkę pierników
życzę ,żebyście się z mężem dogadali,niech wróci humor a pech pójdzie won!!
Witam i ja:-) otóż zrobiłam górę tych ruskich pierogów swoją drogą pysznych, posprzątałam szafki kuchenne i teraz relaks. Daria a jak sytuacja u ciebie?
Kosmo po burzy zawsze słońce przychodzi na i te pogodzenia takie milutkie;-)
Piranha ja słyszałam że żurawina mocno zakwasza, ale po owulacji lepiej nie brać bo może powodować poronienia.![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Mama mój mąż nie zrobi nawet takiego, za to z chęcią owalił prawie całe wafle które zrobiłam.
Kosmo po burzy zawsze słońce przychodzi na i te pogodzenia takie milutkie;-)
Piranha ja słyszałam że żurawina mocno zakwasza, ale po owulacji lepiej nie brać bo może powodować poronienia.
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Mama mój mąż nie zrobi nawet takiego, za to z chęcią owalił prawie całe wafle które zrobiłam.
Ostatnia edycja:
Piranha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 4 273
mama05, bardzo mnie pocieszyło to co napisałaś :-) Też osłodziłam sobie dziś życie pierniczkami :-) ...aż sama się sobie dziwię gdyż w tej ciąży strasznie mnie odrzucało od słodyczy. Tak a propos ciast to ja jakoś nie mam ręki do drożdżowych, jak zrobiłam kiedyś dawno temu rogaliki drożdżowe to szybę można było nimi wybić :-)
agulek - o żurawinie i skurczach nie wiedziałam, czytałam że nawet zalecana jest w ciąży gdy ktoś ma skłonność do infekcji dróg moczowych ...ktoś nawet napisał, że mu lekarz przepisał lek na bazie żurawiny właśnie przeciw skurczom macicy :-) Wiem za to, że sok z malin może powodować skurcze. W każdym bądź razie i tak zakwaszać należy się do owulki więc problem z głowy![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Uciekam zakupić pampersy (a konkretnie biedronkowe Dada :-)) dla synka a potem uciekamy na imprezkę urodzinową, będę wieczorkiem :-)
agulek - o żurawinie i skurczach nie wiedziałam, czytałam że nawet zalecana jest w ciąży gdy ktoś ma skłonność do infekcji dróg moczowych ...ktoś nawet napisał, że mu lekarz przepisał lek na bazie żurawiny właśnie przeciw skurczom macicy :-) Wiem za to, że sok z malin może powodować skurcze. W każdym bądź razie i tak zakwaszać należy się do owulki więc problem z głowy
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Uciekam zakupić pampersy (a konkretnie biedronkowe Dada :-)) dla synka a potem uciekamy na imprezkę urodzinową, będę wieczorkiem :-)
T
Tusia.
Gość
dziewczyny czyli trzeba utrzymac to ph.4,5 do owulki ?tak?
no bo niby te globulki do dwuch dni po @ stosujcie a co potem jak ph jest wysokie?dalej brać ?
kurcze po globulkach to zle chyba bedzie sluz obserwować co?
no bo niby te globulki do dwuch dni po @ stosujcie a co potem jak ph jest wysokie?dalej brać ?
kurcze po globulkach to zle chyba bedzie sluz obserwować co?
reklama
Piranha ja tak wyczytałam na stronie planowanieplci.blox.pl tam jest napisane :
Żurawina (Cranberry):
- do dnia owulacji, bo brana po niej - może powodować poronienia
i jeszcze coś takiego zalecają :
Saw Palmetto:
- 320 mg,
- podwyższa progesteron,
- obniża testosteron.
chyba ma to podobne funkcje jak wit. B6:-)
Tusia ja zamierzam brać 2-3 dni te globulki a potem podmywać się przed przytulankami Lactacyt płynem ginekologicznym bo ma niskie ph 3,5 podobno jest dobry;-)Myślę, że to wystarczy.
Żurawina (Cranberry):
- do dnia owulacji, bo brana po niej - może powodować poronienia
i jeszcze coś takiego zalecają :
Saw Palmetto:
- 320 mg,
- podwyższa progesteron,
- obniża testosteron.
chyba ma to podobne funkcje jak wit. B6:-)
Tusia ja zamierzam brać 2-3 dni te globulki a potem podmywać się przed przytulankami Lactacyt płynem ginekologicznym bo ma niskie ph 3,5 podobno jest dobry;-)Myślę, że to wystarczy.
Ostatnia edycja:
Podziel się: