reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hej!
Agulek i jaki farsz robilas do ruskich? Oj luuubie pierogi ruskie:-p
Ciast raczej nie pieke ale dzis z mama zrobilysmy drozdzowe w maszynie do pieczenia chleba i wyszlo ladnie:-)
Kosmo nie martw sie , wszystko zle przeminie:tak:
Czarodziejko gdzie jestes?
Jesli chodzi o zurawine to ja bralam na pewno i przed owu i po i dalej biore bo mam tendencje do zapalenia pecherza.Gin powiedzial ,ze moge brac. Jesli chodzi o maliny to sok jest O.K Natomiast skurcze wywoluje herbata z LISCI MALINY wiem bo Antek jak sie rodzic nie chcial to specjalnie zdobylam i pilam duzo(bez rezultatu zreszta):-DKolezanka z UK tez miala zalecenie od poloznej zeby pod koniec ciazy aki pic.
 
reklama
Aneczka, zrobiłam jak napisałaś pół na pól ser i ziemniaki, jedna duża cebulka zeszklona i sól z pieprzem. PYCHA:-pWłaśnie przed chwilką podpiekłam na patelni kilka i zszamałam kolejna porcję. A herbatka z soczkiem malinowym zakwasza? Ciast też nie piekę bo po prostu porażka, za to moja teściowa piecze przepyszne więc czasami od niej dostaje, pyszny jest rodzynkowiec, słonecznikowiec i beza pyyyychota:-p
Faktycznie dawno tu nie było stałych bywalczyń Jagienki, czarodziejki, monico .....:-(
 
Kosmo niedlugo sie pogodzicie i bedzie milo ;-)

O to musze zaopatrzyc sie w zurawinke ale nie wiem czy tu dostane :szok: nigdy sie tym nie interesowalam,a herbata z zurawinka tez sie zalicza do zakwaszaczy ?? wybaczcie glupie pytanie ale nie wiem :no:


W koncu usiadlam,posiedzialysmy z koelzanka,zjadlysmy obiad i jeszcze z synem bylam w sklepie bo chcial kupic sobie gre,a teraz chlopaki siedza u siebie i graja a ja mam chwile wytchnienia :-p
 
Ja też zakupię, ale taką do zjedzenia, w Polsce jest na pewno i pakowana i na wagę. Aneczka a ile jej jadłaś dziennie?
Moja lista zakupów znów się wydłuża:sorry2:.
 
Ja jem zurawit w kapsulkach ale to jest duza dawka zurawiny i lykam jedna dziennie lub dwie jak czuje ,ze cos sie zaczyna dziac.No ale u mnie to osobny problem bo ja mam kamice moczowa(dokladnie to piasek w moczu) i wiecznie mam jakies podraznienia wiec i o zakazenie b. latwo.
 
Już jesteśmy, ale mały się wyszalał, mam nadzieję, że przynajmniej będzie dobrze spał gdyż ciężki z niego przypadek pod tym względem :-)

tusia, ja dlatego kupiłam Sylk gdyż z wszelkimi globulkami i tabletkami dopochwowymi nie miałam wyczucia, podobno mogą one powybijać plemniki gdy zastosuje je się za blisko staranek ale jak tu wyważyć żeby nie zaszkodziły plemnikom a pH nadal pozostało niskie.

agulek, ja wszędzie zaś czytam, że żurawina w ciąży jest wręcz zalecana więc ciekawe jak to jest naprawdę :-) Z tym płynem fajna sprawa tylko szkoda, że nie można zakwasić się nim w środku :-) Można niby robić różne kwaśne irygacje ale nie mam z tym doświadczenia. Na blogu o planowaniu płci są przepisy na irygacje do zastosowania na godzinę przed stosunkiem. Faktycznie długa ta lista zakupów ale czego się nie robi by spełnić marzenia :-D Ja jakoś wybaczyć sobie nie mogę, że nie dorzuciłam żurawiny do mojego menu starankowego :-)

kosmopolitan, będzie dobrze, zobaczysz, po burzy zawsze wschodzi słońce więc pewnie lada moment dla Ciebie ono zaświeci.

Dziewczyny, jak ruszycie do boju o dziewuszkę z tym całym arsenałem żeńskich sprzymierzeńców to tu niebawem lawinowy wysyp dziewczynek będzie, innej opcji nie ma :-)
 
piranha moj synek ma 2 lata i 2 miesiace i tez nadal ma problem z ciaglym spokojnym snem:baffled: no ale przynajmniej jak sie drugie urodzi to bede juz wprawiona;-)

ja przed ciaza podjadalam zurawine, ale nie wiedzialam ze jest taka pomocna przy planowaniu coreczki, poprostu jadlam dla towarzystwa z synkiem;-) no ale nie bylo to ogromne ilosci.
 
Mój synek to normalnie ewenement, ciężko bardzo zasypia, często przebudza się w nocy, w wózku na spacerze nie zaśnie choćby nie wiem jak był zmęczony (gondoli jako noworodek to nienawidził i cały czas się darł, aż wstyd mi było na spacery jeździć :-), musiał widzieć świat więc bardzo szybko trafił do spacerówki ale rozkładanej na płasko), w foteliku samochodowym (ulubiona kołyska większości dzieci) też nie bardzo chce spać ....no i zaśnie tylko w swoim łóżku, nigdzie indziej nie chce więc drzemki jak jesteśmy u kogoś odpadają ...co skraca nasze wizyty niestety :-) Jeśli drugie dzieciątko też będzie mieć takie problemy ze spaniem to mam przechlapane :-D
A tak z innej beczki - pytanie do mam synków, w jakim wieku były wasze pociechy kiedy zaczęły mówić? Krzysiu w swoim krzysiowym języku wypowiada nawet dość skomplikowane słowa ale są dla wszystkich niezrozumiałe :-) (pomimo iż dużo do niego mówię i staram się z nim rozmawiać), z sensem wypowiada na razie tylko "mama" i "tata".
kosmopolitan - kiedy masz następne USG? Ja już tego 7 stycznia doczekać sie nie mogę.
 
reklama
Do góry