reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
hej babeczki:-)wczoraj zrobila sie cudna pogoda i dzieciaczki pol dnia na powietrzu spedzily:-)co prawde byl to balkon ale byly zadowolone:-)Majka nawet sie kapala hehe:_)a Kacper tak w nia zapatrzony ze az dziwne:-)dzis znowu sloneczko:-)

A to fotki z dzisiejszego spacerku:-D
Z tym ze moja mina jaks dziwna:baffled:, bo jak zwykle coś gadałam a mój mąż znienacka pstrykał foto:dry:

Sliczne zdjecia:-)jezdzicie juz w spacerowce??
 
Witajcie :-)

U nas wczoraj było dosłownie gorąco! Dzień z moimi chłopakami spędziliśmy super! :-) Najpierw pojechaliśmy do Ogrodu Botanicznego pospacerować, a potem na Stare Miasto i na obiadek do jednej z ulubionych knajpek, mniam! Siedzieliśmy na dworze, Sebuszek obok nas w spacerówce, dobrze się spisał, nie marudził, wieczorem był chyba tak dotleniony po całym dniu że szybko poszedł spać :) Zdjęć narobiliśmy dużo w zieleni, super! Postaram się kilka wkleić :)

A tak ogólnie to znowu Sebka ząbki męczą, ostatnio wieczorami dają czadu :sorry:
W sobote zauważyłam że wyszła mu już lewa górna jedynka i prawa już prawie, prawie na wierzchu.. i pewnie dlatego boli go i płacze :baffled: Mam nadzieję że jakoś przetrwamy, smarujemy żelem jak bardzo marudzi :tak:
 
cześć dziewczynki!
Wczoraj cały dzień było ślicznie więc spędziliśmy go na dworze,zrobiliśmy nawet grila,a dziś pada.
royanna rozumiem Ciebie bardzo dobrze,całymi dniami siedzę z dziećmi,mąż póżno wraca z pracy,wszystko na mojej głowie.Tutaj mieszkam ponad pół roku ale przyznam się szczerze,żew nie znam tu nikogo w moim wieku,z dzieckiem.Chciałam zapytać jeśli mogę,dlaczego już drugi raz masz zapalenie piersi.Szkoda,że mieszkamy tak daleko od siebie,bo miło by było poznać Ciebie osobiście.I trzymaj się kochana!
ps.co najlepsze!za ścianą mieszka teściowa ale na nią wogóle nie mogę liczyć.
Dziekuje za cieple slowa :) Ja rowniez zaluje ze nie mieszkamy blizej siebie, ale mamy za to bb;)
A zapalenie piersi sama nie wiem skad...Ostatnio chyba mnie zawialo, a teraz sama nie wiem...chyba cos sie zablokowalo przez ciumcianie a nie picie Alanka...Podobno bywa tak, ze jedne kobiety maja tendecje, preddyyzpozycje dddo zapalen a inne nie...Najwazniejsze ze juz dzis o niebo lepiej!
WITAM:-)

słodziaki:)haha i widze że Alanek ma tak samo jak mój z tymi czapusiami że uszka są odkryte :-D
No fakt, te uszy zawsze mu wychodza...I nie lubi czapek, z Maciem nie mialam tego problemu...
hej babeczki:-)wczoraj zrobila sie cudna pogoda i dzieciaczki pol dnia na powietrzu spedzily:-)co prawde byl to balkon ale byly zadowolone:-)Majka nawet sie kapala hehe:_)a Kacper tak w nia zapatrzony ze az dziwne:-)dzis znowu sloneczko:-)



Sliczne zdjecia:-)jezdzicie juz w spacerowce??
Gosiu, jezdzimy juz od poczatku maja...
Witajcie :-)

U nas wczoraj było dosłownie gorąco! Dzień z moimi chłopakami spędziliśmy super! :-) Najpierw pojechaliśmy do Ogrodu Botanicznego pospacerować, a potem na Stare Miasto i na obiadek do jednej z ulubionych knajpek, mniam! Siedzieliśmy na dworze, Sebuszek obok nas w spacerówce, dobrze się spisał, nie marudził, wieczorem był chyba tak dotleniony po całym dniu że szybko poszedł spać :) Zdjęć narobiliśmy dużo w zieleni, super! Postaram się kilka wkleić :)

A tak ogólnie to znowu Sebka ząbki męczą, ostatnio wieczorami dają czadu :sorry:
W sobote zauważyłam że wyszła mu już lewa górna jedynka i prawa już prawie, prawie na wierzchu.. i pewnie dlatego boli go i płacze :baffled: Mam nadzieję że jakoś przetrwamy, smarujemy żelem jak bardzo marudzi :tak:
Oj Pyszczku, to Sebus sie nameczy...Biedulek!
A Alanowi tez ida! Od kilku dygodni tylko ich nie widac, heheheh ;)))

U nas pada deszczyk, my juz po zakupach. Czekamy wlasnie na tesciow, bo do nas jada, zostana do srody, potem jada na kwatre nad morze a my do mojego taty no i beda chcrzciny.
I dzisiaj po 15tej mam wizyte swoja i Alana u okulisty.

Milego dnia babeczki!
 
Gosiu sama się dziwię że tak szybko. W sobotę byliśmy na spacerze i Sebek ma do wózka taką zabawkę pomarańcza z Tiny Love, ona ma takie łapki i on sobie je gryzie, bo to gryzaki. I tak sobie spacerujemy, ja patrzę a Sebek zacisnął w bużce tę łapkę i pociągnąl z całej siły żeby wyjąć. A za chwilę widzę krew na ustkach i Sebek w płacz :szok: Szybko popędziliśmy do domu i okazało się że Sebek tą łapką od zabawki zaczepił sobie gdzieś w okolicach tej górnej jedynki, a tam takie dziąsełko czerwone, drażliwe :sorry: Ale się wystraszyłam! Ale nic sie nie stało poważnego, za chwilę już się śmiał :) Ale w ten sposób zobaczyłam że kolejny ząbek wyszedł, a jaki ostry jest! Heheh jak u Kacperka pewnie :)
Aha Gosiu co do tej gąsiennicy FP to może na wystawie w tesco było już jakiś "wysłużony" egzemplarz, bo jakies takie kolory wyblakłe, inne niż na zdjęciach w necie. Tam są takie okienka do przewracania i naciska się żeby gąsiennica mówiła i np. mówi "mysz i kot idą zobaczyć księżyc" :eek: czy coś takiego, trochę posłuchałam tego i jakieś bez sensu mi się wydaje trochę. Wiem że tym sposobem ma dziecko uczyć się budować zdania, ale nie wiem :sorry: A ta skrzynka fajna, ale to nowość i nie ma opinii :tak:
 
Royannko faktycznie u Was niedługo chrzciny!!! :) A cieszę się że już lepiej się czujesz :)
U nas postęp w kwestii jedzenia, a dokładnie jedzenia kaszki/kleiku. Sebkowi najnowszy mój zakup posmakował! Kupiłam Kleik mleczno-ryżowy Banany-Brzoskwinie z HIPPa i potrafi nawet zjeść 120 ml wody z 3 łyżkami stolowymi kleiku! Jupi! Ale się cieszę :) Tym sposobem mogłabym już zastąpić jedno cyckowanie, to w okolicach godziny 9tej. A jabłuszka w słoiczku tez już nie będę kupować bo nie lubi i już! Ostatnio myślałam że w połączeniu z jagodami pójdzie, ale nic a nic! Za to surowe, tarte jabłuszko jak najbardziej! :)
A jak tam Twoje gotowanie dla Alanka?
 
Zapomniałam się pochwalić że Alanek jak o 21:00 poszedł spać tak wstał dopiero o 6:00 wytrąbił całego cycocha i dalej szedł spać aż do 9:00 ja chce więcej takich nocy:-p
A tu obiecane zdjęcia - trochę nas i trochę wiosny :)
śliczniutko wyglądacie:-)gratuluje kolejnych ząbków suuper:-Dfajniutko że tak sobie już zajada:-)

Wogóle
ROYANNA GIEOSKA PYSZCZKU BERSHKA KIKI AGNIESZKA OKRUSZYNKA... wasze maleństwa to już duże maluszki kurcze czas biegnie szybciutko:-)niedługo szykowanko do roczku:-D
 
reklama
pyszczek śliczne zdjecia! :)) a awaterek jaki ładny:)

Pozdrawiamy was z Filipkiem mocno
u mnie jako tako..
kula się 18cykl..
 
Do góry