reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

tusia dziekuje..

dzastina to mial maz niespodzianke..jest fasolinka a ty myslisz o okresie..nie bedzie okresu..

royanna to dobrze ze masz dzieciaczki zdrowe..a co do alanka to nie martw sie za wczasu bedzie wszystko dobrze..a ty kochana lecz swoje oczko..
 
reklama
Sylwia a czemu masz nie testować masz @?
A w takim razie nie żle namieszałam bo kurde cos mi sie pokickało
i uznałam ten pozytywny 15dc.za owulke a ona pewno była 17dc.
no i niby komórka jajowa żyje 24g. a serducho było 20dc.rano :confused:
no nie wiem czy ciąza jest możliwa ale @ nie ma.
 
witam goraco zycze super sylwestra dzastina juz ma super :) ja tez tak chce ale do @ jeszcze 10 dni wiec dopiero sie okaze czy bedzie dzidzia :) a dzis musze sie jakos sprytnie wymigac od szampana bo jesli zafasolkowalam to niechce pic alkocholu nawet jesli to sylwester....
 
WITAM:-)

BERSHKA sliczny Kubusiek:-)

ŻYCZE WSZYSTKIM SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU ABY WASZE MARZENIA SIĘ SPEŁNIŁY!!!
i828597.jpg
 
To bym się uśmiała,ale jednocześnie bym szalała ze szczęścia,
że los zdecydował za mnie :-D bo teraz tak bardzo sie boje.:baffled:
Sylwia to trzymam kciuki za fasoleczkę,kurde ale fajnie by było jakbyśmy obie
jednakowo zaciążyły :-)
 
Kiki mam juz zrobiony bigos, barszczyk z krokietami a teraz robię jedzonko od Dzastiny i łososia z borowikami . Mam nadzieje, ze wszystko zostanie zjedzona

Uciekam do kuchni


Kiki zmierze Kubusia i Ci powiem ile ma cm bo nie wiem :zawstydzona/y: no i od wczoraj odpukac robi ładne kupki. We wtorek wizyta kontrolna w Krakowie

papa
 
Żabka.. powodzenie w takim razie.. Trzymam kciuki ;-)
Tusia.. noo kto wie ;-) Ostatnio jakos jedna po drugiej zafasolkowałyśmy a potem.. jedna po drugiej ...:-(.. Ale teraz bądzmy dobrej myśli.. Nasze Aniołki wrócą do Nas :tak::sorry2:

Przyjemności w dotyku,słodkości w przełyku,szelestu w kieszeni i słońca promieni ..Oraz by rok cały, po prostu był wspaniały !!! :)))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie wiem, czemu się nie udało… to najwieksza zagadka. Złe zagnieżdżenie czy co? Ale chyba było dobre, skoro było w macicy! Nie wiem sama co mogło być nie tak…
Mój dziadek zmarł 3 lata temu (najkochańszy człowiek na świecie). Babcia opowiadała mi jakieś dwa miesiace temu, że miałą sen… Śniło jej się, że idzie do dziadka, który pracował w jakimś pięknym ogrodzie. Dziadek był schylony, bo nad czymś pracował… a babcia idąc w jego stronę trzymała za rączkę małe dziecko… które szło do dziadka razem z nią… Tak po prostu mi ten sen opowiedziała (to dość pogodna kobieta), a ja potem w domu zastanawiałąm się, czyje to mogłoby być dziecko… i modliłam się, by nic nie stało się moim dzieciom… Teraz zaczynam przypuszczac, że to moja kruszynka… strasznie mi smutno. Nie dlatego, że to akurat ja straciłam kruszynkę, tylko dlatego, że ta maleńka istotka nie zdążyła być z nami, bawić się, patrzeć na swiat, poznać dzieci… Mam nadzieję, że odnajdą się TAM w górze z moim dziadkiem…
Od śmierci dziadka ja i babcia miewamy znaczace sny, ale ten jeden sen babci mnie prześladował :( Nie wiem, czy powiedziec jej co się stało… Może z czasem.
Chciałabym, by wszystkie dzieci, również te nienarodzone i nieochrzczone, które sa w innym świecie… czuły radość, zabawę i miłość.
 
Do góry