Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Paula25]

Święta święta i po świętach...

witajcie dziewczynki :-)

My nadal u rodzinki (Dzastina dziękuję Ci że się martwiłaś;-)) jakoś nie było kiedy zajrzeć, cały czas z rodzinką jak to w święta a w pierwszy dzień świąt jeszcze mieliśmy wesele co prawda ja a ni nie popiłam ani nie potańczyłam ale pójść wypadało...
czuję się dobrze, tylko jak za dużo pochodze to brzuch mi się napina ale wtedy Nospe biore, luteinkę też biorę, plamień już nie było więc myślę że będzie OK dużo odpoczywam...od 4 dni jesteśmy w Ustce a jeszcze na plaży nie byliśmy ;-) ale jakoś nie było kiedy, jutro po sniadanku pójdziemy na spacerek
do domu wracamy po Nowym Roku jeszcze nie wiem dokładnie kiedy...

Kinga dziękuje za sms :-) jeszcze raz bardzo mi przykro :-( kurcze....byłam pewna że jesteś w ciąży :-( czyli masz normalną @ czy narazie tylko plamienia? no jakoś nie mogę uwierzyć żey to @ była :-( Tulam Cię bardzo mocno!!!!!

Wszystkie dziewczynki Was pozdrawiam bardzo serdecznie! :-)

Starającym się życzę owocnych staranek!

Testującym życzę 2 kreseczek!

Niedługo rozpakowującym się cierpliwości Patrysiu, Czarodziejko ;-)

a tym które mają już swoje Szczęścia przy sobie życzę dużo zdrówka dla małych Szkrabów!

Buziaki dla wszystkich :-)

 

[Honia]

Test ciążowy zrobiony godzinę temu NEGATYWNY
Nie ma nawet śladu, cienia, NIC !!!
SZKODA
Gdybym nie robiła tego testu ciażowego kilka dni temu... nawet bym nie wiedziała, że bylam w ciaży. Ale wiem i źle mi z tym.

 

[Kinga85]

Honia wiesz ja wiem co czujesz
bo robiłam test i też wiedziałam że jestem w ciąży. U mnie na teście był tylko cień ale był i myślałam że zrobi się pozniej z tego czerwona krecha ale niestety w koncu pojawiła sie @ :-(
Sylwia ma racje... lepiej że to się stalo teraz a nie za 6tyg lub pozniej.... :-( bo to dopiero byłby ból.
I wiesz gdyby nie anufifi to pewnie też nawet bym nie wiedziała że jest możliwa ciąża u mnie.
Nie smuć się... Uda nam się znowu! i wtedy bedzie już okej na pewno wierzę w to

 

[kiki750321]

witajcie dziewczyny po swietach..no i mam z 5 kg wiecej jestem objedzona ze szok co schudlam w szpitalu to juz nadrobilam..

kinga i honia tak mi przykro..

paula masz sie super taki maly wypoczynek..wypoczywaj i uwazaj na siebie

bereshko jak kubus..dziekuje za zyczonka..

ja z moimi szczesciami..wigilia u mojej psipsiolki..;-):-)

 

[Czarodziejka]

Hej dziewczynki
U mnie z samopoczuciem dzis nie najlepiej!
W nocy nie moglam spać….brzuch napiety, krocze bolalo i jeszcze to wstawanie na siku co 5 min!!!!
Rano wstalam to znowu jakies cholerne mdłosci i brak energii…potem zaczęło mnie zażynac w brzuchu….ehhhh
Dziś to chyba i forma psychiczna jest równa zeru….
Mam nazieję ze po wizycie przyniosę same dobre wieści….
,,,moze ginka mi powie ze juz widac po szyjce ze niedługo poród…..
Boję sie Kochane tego co bedzie po porodzie….tego połogu ale juz chcę urodzić….koniec ciązy jest okrutny i zdecydowanie za dlugo trwa…ciąz powinna trwac do 7 miesiaca potem juz jest tylko gorzej…..
Wybaczcie mi pesymizm ale…….mam dosc!!!!!!! A przede mna jeszcze miesiąc

 

[Honia]

Kinga - masz rację, zdaję sobie z tego sprawę. Pocieszyło mnie to, co napisałaś.

Sylola - nie rozpoczął się jeszcze u mnie nowy cykl, cały czas czekam. Wczoraj to było jednorazowe plamienie brązowe. Tempka dziś 37,13 rano przed wstaniem z łóżka, owszem, może i piękna, ale PUSTA! :/

Miłego dnia dziewczyny!

 

[anufifi]

Honia wiesz ja wiem co czujesz
bo robiłam test i też wiedziałam że jestem w ciąży. U mnie na teście był tylko cień ale był i myślałam że zrobi się pozniej z tego czerwona krecha ale niestety w koncu pojawiła sie @ :-(
Sylwia ma racje... lepiej że to się stalo teraz a nie za 6tyg lub pozniej.... :-( bo to dopiero byłby ból.
I wiesz gdyby nie anufifi to pewnie też nawet bym nie wiedziała że jest możliwa ciąża u mnie.
Nie smuć się... Uda nam się znowu! i wtedy bedzie już okej na pewno wierzę w to

no i dostałam ...w pysk...głupio sie czuje ...w tej sytuacji ....jakbyście przeze mnie cierpiały ....jednak nadal uważam ze zrobienie testu dla tych które starają sie od dłuższego czasu jest dobre ....mozliwe ze tak jak u mnie jest jakas przeszkoda ze do zapłodnienia dochodzi ale jest problem z zagniedzeniem ...moze niski progesteron ,albo cos innego....u mnie na początku mówiono ze to nie miesniak ...wciskali mi leki hormonalne na pęcherzyki i owulke dopóki nie zrobiłam testu przed @ i wtedy dopiero sie wyjaśniło sie ze ja pęcherzyki i owulki mam piekne ...i zachodzę ....tylko nie moze sie zagnieździć ....więc nie linczujcie mnie....wiecej nie wspomne o testowaniu juz nigdy....

 

[anufifi]

zrozumiałam ...zrozumiałam...wiem , że chodziło o to ze wie ze może zajść ...ale mimo to....

 

[Kinga85]

no i dostałam ...w pysk...głupio sie czuje ...w tej sytuacji ....jakbyście przeze mnie cierpiały ....jednak nadal uważam ze zrobienie testu dla tych które starają sie od dłuższego czasu jest dobre ....mozliwe ze tak jak u mnie jest jakas przeszkoda ze do zapłodnienia dochodzi ale jest problem z zagniedzeniem ...moze niski progesteron ,albo cos innego....u mnie na początku mówiono ze to nie miesniak ...wciskali mi leki hormonalne na pęcherzyki i owulke dopóki nie zrobiłam testu przed @ i wtedy dopiero sie wyjaśniło sie ze ja pęcherzyki i owulki mam piekne ...i zachodzę ....tylko nie moze sie zagnieździć ....więc nie linczujcie mnie....wiecej nie wspomne o testowaniu juz nigdy....

Aniu! ja nie miałam nic złego na myśli!
pisząc to chodziło mi o to że dzięki tobie wiedziałam że jestem w ciąży! bo naprawdę byłam! i sie cieszyłam. Gdyby nie to że mnie naciskałaś o ten test to pewnie nawet nie wiedziałabym że była ciąża. Nie mam ci za złe że mnie namówiłaś.Dziekuje Ci za to wręcz. Chociaż chwile mogłam sie cieszyć.
Widocznie tak miało byc jak wyszło....
I nikt do ciebie nie ma żalu naprawdę.
Ja ci dziekuję że mnie namówiłaś.

Anufifi ty chyba źle zrozumiałaś to co Kinga napisała ale ona pewnie sama Ci to napisze.
Poza tym my tu wszystkie wspominałaysmy, żeby Kinga test zrobiła bo wszystkie bardzo chiciałysmy i liczyłysmy na to że bedzie w ciąży.

Ania źle zrozumiała...
To jest tak że wszystkie tutaj przeżywamy bo pragniemy zajść w ciążę i pragniemy aby nasze koleżanki też zaszły w ciążę upragnioną.
Te parcie na testy.... niby nie chciałam robić ale zrobiłam bo mnie namówiłyscie i nie żałuję.

 

[rouż]

Czesc kobietki!
Kurcze, znowu nie nadrobie zaleglosci...
Jak juz mysle, ze wszystko bedzie dobrze to cos sie dzieje. Ostatnio pisalam w piatek przed swietami, ze jestem sama z chlopakami bo Macio goraczkuje. I goraczkowal caly weekend mial temperature ponad 40stopni, jak tylko nie zdazylam w pore podac czegos. A podawalam juz co 3-4godzinki na zmiane 2 srodki. W niedziele dzwonilismy do naszej dr, a ona tez chora, ale w poniedzialek przyszla i okazalo sie, ze Macius mial znowu zapalenie oskrzeli. Tym razem dostal antybiotyk w zastrzykach a potem w zawiesinie, jutro do kontroli. Okazalo sie rowniez, ze Alanek ma bardzo silna skaze bialkowa(tydzien temu mimo, ze wprowadzilam sobie diete juz wczesniej mial najsilniej)i mam idstawic wszystko co od krowy. Szczepienia tez nie mielismy. Jak jutro okaze sie, ze Macio zdrowy jest(ale katar ma dalej)to w srode bedzie szczepienie maluszka. W dodatku Alanek czesto cierpi nie na kolki, ale uporczywe gazowanie i popuszczanie i mysle, ze tez to zwiazane jest ze skaza. Tak jak i chrypka ktora mial-tak twierdzi dr.

Przez te wszystkie problemy nie zlozylam Wam zyczen Bozonarodzeniowych i jest mi glupio...