Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[agnieszka12]

popieram Kicie!!!!

 

[kiki750321]

witam sie z wami u nas zimno bardzo zimno ale slonecznie..obiad sie gotuje dzieciaczki wrca po 13..derya no moich raczkach musze wan powiedziec ze juz coraz mniej spi a moze dlatego ze cale noce od 4 dni przesypia..

aniu co jest?przestan tak myslec jestes wspaniala osoba matka zona i corka,,usmiechnij sie..niech dzieci nie ogladaja cie smutnej,,

pyszczek zrob sie piekna co bedziesz sobie oszczedzac..sebus przywita piekna mamusie,,

gioesko jestem ciekawa kiedy urodzisz..kto bedzie pierwszy ty czy pyszczek..choc mam przeczucie ze ty no ale zobaczymy..jakie widzials zabawki dla synka daj linka..

kinga i dzastina czekamy z dnia na dzien na testy..

royanna paula sylwia czarodziejka jarzebinka beti kicia ania agniesiak agnieszka12 patrysia tusia i wszystkie inne dziewczyny pozdrawiam..

bereshko trzymaj sie kochana..wiem ze ci ciezko ale bedzie dobrze..

 

[kiki750321]

dziewczyna dacie rade zobaczycie..to najpiekniejszy moment zycia..boze jak sobie wspomne to lezki mi kreca..te bole to nic,,zapomina sie w sekundzie jak slyszy sie placz dziecka jak daja ci ta mala bezbronna istotke na piersi..pierwszy kontakt pocalunek to najpiekniejsze co moze spotkac kobiete...4 razy rodzilam dzieciaczki i kazdy porod pamietam jakby to bylo dzisiaj,,wiec dziewczyny glowy do gory,czekacie na najpiekniejszy moment waszego zycia..

 

[Czarodziejka]

Wątek bardzo ciekawy i sporo dziewczyn zainteresowanych jest tematem dlaczego wiec ma nie zostac!!!
Chyba na forum wlasnie o to chodzi zeby pisac o tym co nas najbardziej interesuje!!!!​

Potwierdzam ze nie jest to - to samo co planowac a to ze sie udalo planowanie!!!​

 

[Czarodziejka]

To prawda ze po porodzie- nie mysli sie juz o tym co było i jak bolalo...chociaz gdy sie jest przed to jednak czlowiekowi skóra cierpnie!!!!!

No ale jak weszlo to musi wyjsc...szkoda tylko ze takie duze!!!!​

 

[Pyszczek]

Jestem miałam zrobić drugie śniadanie a wzięłam się za obiadek i mam już spokój :-) dzisiaj zapiekanka z ryżem

Patrysiu no no widzę że się zaparłas i uczysz Synka, no i bardzo dobrze w końcu zrozumie co i jak i pampersy odejdą w niepamięć
Fajnie że dzięki BB poprawił Ci sie humor, nie ma to jak pozytywne myślenie! Choć czasem i mnie tego brakuje, to jednak człowiekowi optymistycznie nastawionemu łatwiej się żyje :-)

Gosiu ja kupiłam laktator Aventu ten z pojemnikami Via, tylko nie wiem jak w szpitalu wygląda odciąganie, co się robi z odciągniętym mlekiem?? Tzn jeśli maluszkowi trzeba podawać bo np. jak dziewczyny pisały ma żółtaczkę i lezy pod lampami (piszę chociaz nie wiem o co chodzi z tymi lampami ) to wtedy trzeba mieć swoje butelki i dać pielęgniarkom mleko w butelce żeby karmiły malucha? A jesli karmi się piersią, to w przypadku nawału można sobie ulżyć i odciągnąć i co potem - wylać??

Ja jeszcze Gosiu nie kupiłam żadnych zabawek dla Synka, chciałam taką pozytywkę do łóżeczka która włącza się gdy dziecko w nocy płacze, melodie i chyba jeszcze projektuje na sufit różne kolorowe wzorki, ale nie mogę się zebrac do kupna ani zdecydować, więc na razie odkładam kwestię zabawek na bok. Tym bardziej że na początku to i tak zabawa z mamą i tatą najwięcej radochy daje takiemu Maluszkowi :-)

Anufifi no tak innego wyjścia nie ma i trzeba jeszcze myśleć że kazdy skurcz prowadzi nas coraz bliżej celu

Kiki heheh no właśnie sobie tak pomyśłałam - że jak to - niedługo pierwsze spotkanie z Synem oko w oko a ja taka niewyjściowa! Trzeba się zrobić na bóstwo dla mojego małego facecika, hihih :-)

Czarodziejko mówisz jak mój M - jak weszło to musi wyjść

 

[Goska82]

gioesko jestem ciekawa kiedy urodzisz..kto bedzie pierwszy ty czy pyszczek..choc mam przeczucie ze ty no ale zobaczymy..jakie widzials zabawki dla synka daj linka..

nom niebawem zobaczymy kto i kiedy urodzi hehe:-)ja chce 5 listopada:-)oto zabawki Picasa Web Albums - trzybuly - zabawki

Jestem miałam zrobić drugie śniadanie a wzięłam się za obiadek i mam już spokój :-) dzisiaj zapiekanka z ryżem
Gosiu ja kupiłam laktator Aventu ten z pojemnikami Via, tylko nie wiem jak w szpitalu wygląda odciąganie, co się robi z odciągniętym mlekiem?? Tzn jeśli maluszkowi trzeba podawać bo np. jak dziewczyny pisały ma żółtaczkę i lezy pod lampami (piszę chociaz nie wiem o co chodzi z tymi lampami ) to wtedy trzeba mieć swoje butelki i dać pielęgniarkom mleko w butelce żeby karmiły malucha? A jesli karmi się piersią, to w przypadku nawału można sobie ulżyć i odciągnąć i co potem - wylać??

Ja jeszcze Gosiu nie kupiłam żadnych zabawek dla Synka, chciałam taką pozytywkę do łóżeczka która włącza się gdy dziecko w nocy płacze, melodie i chyba jeszcze projektuje na sufit różne kolorowe wzorki, ale nie mogę się zebrac do kupna ani zdecydować, więc na razie odkładam kwestię zabawek na bok. Tym bardziej że na początku to i tak zabawa z mamą i tatą najwięcej radochy daje takiemu Maluszkowi :-)

oj nie wiem co sie robi z odciagnietym pokarmem??chyba dajesz maluszkowi albo niech m zabiera do domku na pozniej:-)jak Maja lezaal pod lampami to niestety pielegniarki same karmily ja sztucznym mlekiem a ja o tym nie wiedzialam:-(
Oj puszna zapiekanke widze zrobilas mniam:-)

 

[rouż]

Hmmm, jak Macio lezal pod lampami to przynosily mi go na jedzenie. Chyba go nie dokarmialy...Ale wtedy tylko 1 dzien mial lampy.
Pozniej, jak mial tydzien i lezal na pediatri a ja z nim i byl naświetlany kilka dni to tez karmilam go piersia, ale wtedy byl w inkubatorze naswietlany w naszej salce.

Gosiu, zabawki sliczne

 

[anufifi]

Pyszczku na oddziałach pielegniarki raczej karmia z takiego specjalnego kileiszka zeby dziecko nie przyzwyczaiło sie do butli i chciało potem cycka , ale to wtedy jak ida na lampy własnie prezy zółtaczce ...w przeciwnym razie powinno sie dostawiac dziecko i nie odciagac laktatorem bo im wiecej ściagasz tym wiecej sie produkuje , a jesli dostawiasz do piersi to produkuje sie tyle ile dziecko zjada i szybciej sie normuje....nie wiem czy jasno to napisałam ;/;/;

 

[Pyszczek]

Aniu w takim razie po co sie bierze laktator do szpitala? Bo już w końcu nie wiem czy brać A co do karmienia piersią to z tego co piszesz wychodzi że pierś produkuje tyle ile dziecko potrzebuje zjeść, tak? A co w takim razie rozumiec jako nawał pokarmu?

Aniu, Royanna napiszcie mi prosze jak to jest z tą żółtaczką, czy to każde dziecko przechodzi po narodzinach, jak to jest...

Aha i jak to jest z karmieniem - czy karmi się na żądanie czy średnio co jakiś czas, np. 2-3 godziny? Jak Wy to robiłyście? A jak w nocy?