reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Dzień Dobry :-)

Gosia też się cieszę że i u Twojego Syneczka wszystko dobrze :-) ja nie miałam teraz usg i nie wiem ile Mały waży i jak jest ułożony :sorry: ale wczoraj chyba się jakoś przekręcił bo o mało nie zemdlałam jak to poczułam i potem cały czas mi wysadzało "górkę" przy pępku a nie jak zawsze z boku :eek:
Co do wagi to nie martw się bo idziemy łeb w łeb, ja też dokładnie 2,8 kg przytyłam od ostatniej wizyty :szok::-D już 11,8 do przodu...ale nie przejmuję się :happy: u nas trzeba mieć skierowanie do szpitala, bo jakby mnie coś złapało wczesniej to muszę to mieć ze sobą, napisał mi ginek na tym skierowaniu "Proszę przyjąć do porodu" :szok::-D
Tych nocy to Ci nie zazdroszczę..:eek: ja mam jedną lepszą, drugą gorszą, dzisiaj była ta gorsza :confused2: jeszcze nie wiem co mi jest bo jak leżę na prawym boku to boli mnie żebro któreś, nie wiem co to jest, czy mięśnie naciągnięte czy co...w każdym razie nie dam rady uleżeć na prawym boku, więc zostaje tylko lewy, bo jak nieświadomie przekręcam się w nocy na plecy i tak śpię, to zaraz budze się z mega bólem brzucha ...
Na wynik z paciorkowca mam czekać 3 dni :tak:
Gosiu mi nic takiego ginek nie mówił o ruchach. Chyba bym zwariowała żeby cały czas te ruchy liczyć i czy na pewno są w odstępach nie więcej niż 2 godziny..weź ile to stresu :eek:
Podgrzewacz już mi przyszedł, jestem zadowolona, ten wkład rzeczywiście się wyjmuje jak Dziewczyny pisały, więc myślę że nie będzie problemu z butelkami. Butelek jeszcze nie mam, ale wiem że już sa wysłane - pewnie dojda jutro. A smoczków nie mam - jakie Ty kupujesz??
Gosia a jaki masz kombinezon dla Małego? Już kupiłaś? Jeden czy więcej i jaki rozmiar?
skoro maly Ci sie przekrecil to jak do tej pory byl ulozony??i kiedy masz nastepna wizyte??faktycznie idziemy z waga tak samo hehe:-)tez mam 11,8 na plusie:-)ja mam dla malego jeden misiowy bialy kombinezon ale on jest cieniutki ale na wyjscie ze szpitala bedzie idealny...jeden mam cieply zimowy rozmiar 62 po Mai niebieski i powiem Ci ze ona w nim chodzila gdzies do kwietnia az sie cieplo zrobilo wiec mysle ze maly w nim spokojnie do lutego pochodzi i mam jeszcze jeden wylicytowany na ebayu on jest pluszowy na 3-6mcy ale nie mam go jeszcze w Polsce za tydz bede miec oto zdjecie ponizej..mysle ze spokojnie posluzy mi do konca zimnych dni:-)smoczki kupie TT ogoladalam je w sklepie wczoraj ale nie mialy tej info BPA free wiec na allegro musze popatrzec za nimi
A ja kupiłam juz dwa kombinezony dla Sebusia, jednen taki na początek jesienny mniejszy i jeden zimowy na 3-6 miesięcy rozm 62/68. Myslicie że to wystarczy? A może kupic jeszcze jeden na 68? W sumie czeka nas zima, ciekawe jak długa...ale tak naprawdę nie wiem ile dziecko używa takiego kombinezonu, tzn do którego miesiąca? A kiedy już kurteczka i np. spodenki?
Pyszczku pochwal sie kombinezonami:-)i mysle ze dwa spokojnie Ci starcza:-)ja bede uzywac do konca zimnych dni tylko kombinezonu...poza tym na poczatku bedzie siedzial tylko w gondoli:-)

Patrysia ciesze sie ze u Ciebie tez ok:-)

Royanka to czekamy teraz na Twoje usg:-)


dzieki dziewczyny za to pocieszenie odnosnie ruchow:-)
 

Załączniki

  • !B,Kf(zgCGk~$(KGrHgoH-DUEjlLlw8DFBKqQ,vkIMw~~_12.JPG
    !B,Kf(zgCGk~$(KGrHgoH-DUEjlLlw8DFBKqQ,vkIMw~~_12.JPG
    26,5 KB · Wyświetleń: 20
Czarodziejko no własnie ja niedoświadczona jestem więc nic nie wiem jak to będzie w praktyce :sorry: a u Ciebie jak tam dzidzia? Już powinnas wiedziec jaka płeć niedługo, prawda? :-)

Gosia wizytę mam za miesiąc, ale usg juz nie będę miała jak wszystko będzie ok. A ja nie wiem jak był ułożony, na ostatnim usg nic ginek nie mówił, a ja zapomniałam zapytać, a na jeszcze poprzednim było napisane na wyniku "pozycja zmnienna" :eek: ale to bylo dawnoooooo..

Oto moje kombinezony:
jesienny DISNEY *** CUDO Z TYGRYSKIEM *JESIEŃ ** NOWORODEK (741837490) - Aukcje internetowe Allegro.

zimowy NEXT KOMBINEZON ZIMOWY 3-6 MCY (740235359) - Aukcje internetowe Allegro

I jak Wam się podobają? :)
 
Gosia fajny ten Twój misiowy :-) a wiesz tych smoczków pewnie jeszcze u nas nie ma w sklepach bez BPA..dlatego na żadnym nic nie jest napisane :confused:
 
A ten zimowy z zeberką ma jeszcze taką zeberkę na pleckach, zeberkę odwróconą tyłem :-D ( wiem bo ktoś taki sam kombinezon tylko mniejszy rozmiar sprzedawał na innej aukcji i tam było więcej zdjęć) M się bardzo spodobała ta zeberka i dlatego wzięliśmy ten, bo jeszcze inne patrzyłam. Tylko najgorzej że rękawiczek nie ma, więc czapkę i rękawiczki będę musiała oddzielnie dokupić :tak:

Aha no i cena dobra, bo za jeden nowy mam dwa używane w bdb stanie. I jeszcze ten pierwszy Disneya odbiorę osobiście bo babka z Lublina sprzedaje :)

Gosia fajnie że Ci się podobają ;)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny:)
Wpadam na chwilę powiedzieć wam tylko że znikam na parę dni. Zaczynamy w tygodniu remont w jednym pokoju i bede poprostu zbyt zajeta by zaglądać na bb. Myślę że w przyszłym tygoniu już będę wolna i wtedy napiszę do was:)

Pozdrawiam wszystkich
i życzę najlepszego.
Buziaczki

:happy:
 
dziewczyny czytam was , ale nie moge pisac normalnie bo mi serce pęka jeszcze, druga beta spadła do 4... czułam to juz w sobote , ale nie mogłam uwierzyc , że Bóg dał i zabiera tak szybko ...byłam u gina , uwaza ze to nie przez miesniaka , a jego bez zmiany nie wytnie bo jestem za młoda a to zbyt duze ryzyko ...bedziemy monitorowac cały cykl od początku do samego konca podające leki jak wychodzic bedzie ...ale nie wiem czy to cos da , jednak musze mu zaufac bo nic prócz tego i modlitwy mi juz nie zostało....
Miał to byc ostatni cykl moich starań , ale otrzymałam tyle wsparcia i deklaracji od M ze moze jeszcze spróbuje , choc dzisiaj czuje sie fatalnie i nie wiem czy dam rade...
strasznie to boli powiem wam , wolałabym chyba dostac kijem w łeb ...bo czuje jakby mi ktos serce wyrwał....
przez chwile byłam najszczęsliwsza kobietą na świecie!!!!!!!!!!....
M mówi , że może to znak zebysmy adoptowali dzidzie...tyle kiedys o tym mówilismy i mysleliśmy ale ja tak bardzo chciałabym jeszcze poczuc te kopniaczki :(:(:(
cóż ....ŻYYYYCIE...nie wiem czemu u mnie wiecznie pod górkę ...
teść jak wracam i czasem marudze ze znów pod górkę mówi:" to Ty sie jeszcze nie przyzwyczaiłas " ....a da sie???? albo na starosć bede jak głaz bez serca , sumienia uczuc , albo umre z przed 40-tką...
strasznie sie pozaliłam wam tutaj ...
wiem co mi napiszecie....ze mam dwóch cudownych synków ...ja o tym wiem , nie zapominam , ale mam duze serce chce je jeszcze komus dac ...znaczy narazie nie mam bo mi pekło, ale sie zlepi....

rzadzko jestem ale uwazajcie bo WIDZE WAS :)

Pyszczku ty pisałaś ze Sebuś spory ...,nie wiem wiec czy kombinezonik zimowy 62/68 nie bedzie mały ....z tymi rozmairówkami to tak u nas dziwnie jest....nie kupuj za wczasu dopiero jak bedziesz juz miała synusia i widziała jak rosnie ...

BARDZO WAM DZIEKUJE ZA MIŁE SŁOWA I PAMIEĆ
 
Ostatnia edycja:
Anusia ... Daj Kochana łapke.. powedrujemy sobie razem.. zawsze we 2 łatwiej :zawstydzona/y:
Dziewczynki ja Was cały czas podczytuje..ale ciezko mi pisac.. jak stane juz pozadnie na 2 nogi ..to sie odezwe..
a na razie ..
-Starajacym sie .. POWODZENIA!!! ;-)
-Zafasolkowanym... TRZYMAM KCIUKI DZIEWCZYNKI.:tak:
- A tym ktore sa juz tuż tuż finalu.. LEKKIEGO I SZCZESLIWEGO PORODU :-)
- A tym po wszystkim... ZDROWKA DLA DZIECIACZKOW:tak:
i Bereshka.. Kochana ja caly czas trzymam kciuki za Kubusia..
Caluje WAS WSZYSTKIE I KAZDA Z OSOBNA :tak::zawstydzona/y:
 
reklama
Anufifi kochana...nie chciałam nic pisać, wiedziałam że w końcu sama się odezwiesz...tak jak piszesz...życie niejednokrotnie nas doświadcza...jedyne co można zrobić to podnieść się znowu, zlepić serducho i walczyć dalej...nadzieja zawsze jest. jak dobrze że M Cię rozumie i wspiera, ja bym dała się przekonac na kolejny cykl starań...musisz też ufać lekarzowi, skoro on widzi jeszcze szansę, skoro następnym razem poda leki, Aniu może akurat...naprawdę jak się uda to będziesz wiedziała że było warto spróbować...z całego serca Ci tego życzę...myślę że my wszystkie tu na forum będziemy Cię wspierać, chociaż słowem pisanym, ale jednak...Aniu ja wierzę że w końcu się uda..:tak: przytulam Cię mocno

A co do kombinezonu to dziękuję za radę :) Już nie będę kupowała trzeciego, jak Sebuś przyjdzie na świat to wtedy się zobaczy :)
 
Do góry