reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

My już grzejemy na całego bo zamarznąc mozna. Dzis pierwsza wywiadówka i znów ta kasa......ubezpieczenia, komitety....ech...
Jarzebinko nadzieja jest zawsze więc sie stresuj i ze spokojem do dzieła.
A ja chyba jutro pleśniaka upiekę...ostatnio bez słodkiego obejśc sie nie mogę...
Miłego wieczorku kobietki.
 
reklama
hej wam
u mnie jednak brrr,,ło matko jarzebinko naprawde brak jesieni,,albo taka zimnica..

anka mniam plesniaczek
ja za ciasta sie zbaieram w piatek....bo sobote bede sprzatac,mezo zjedzie

Wkurzyl mnie wczoraj gd,bo przyjedzie tylko na tydzien,a mialybyc dwa:-(
 
Jarzębinko niedobra @.
Teraz z testami będzie łatwiej.
U nas zimno, mokro i feeeeee
Wczoraj wybrałam się do mamy a dziś się grzeje w domku.
 
witam w zimny poranek ... :confused: brrrrrrrrrrrrrr

mam pytanie z innej beczki, czy wasze, szczególnie te przedszkolne dzieciaczki, chodziły w 3 latkach juz na religie, bo sie właśnie zastanawiam, czy to juz pora czy troche za wcześnie ??? :szok:
 
Jarzebinko moja starsza edukację szkolną zaczęła w wieku 5 lat , a młodsza dopiero teraz jako 6-latek więc nie wiem jak to jest z mniejszymi dziećmi . Myślę że ta nauka będzie ograniczać się do malowania jakichś tematycznie religijnych obrazków .
Co do mnie to ok. -wszędzie podobno grypsko buszuje ale u nas na razie nie , dziewczyny chodzą do szkoły , a Kasia już się przyzwyczaiła . Ja wczoraj byłam u gina i pobrał mi cytologię , umówił na usg połówkowe na 9 października :-) powiedział mi że mam obustronnie pękniętą szyjkę i jest to pamiątka po porodzie 10 lat temu bo 2 córkę miałam cc i mogą aczkolwiek nie muszą być z tym problemy .
Mam prośbę do Was - doradźcie mi co robić - wczoraj gin powiedział mi że jednak mogą zrobić mi cc tutaj u nas pod warunkiem że podpiszę jakieś oświadczenie że wiem że powinnam rodzić w Krakowie ale wyrażam zgodę na cc tu u nas . No i nie wiem co robić bo z jednej strony u nas znam wsztstkich lekarzy , znam szpital który jest o 5 minut jazdy od domu i moje córcie mołyby być często u mnie a z koleii w Krakowie bardzo niesympatyczni lekarze , położne zresztą też , nie znam szpitala , nie wiem czy moje dzieci mogłyby mnie odwedzać ale jest jeden plus - najlepsza w małopolsce opieka nad noworodkiem i z pewnością dużo lepszy sprzęt (a moje dziecko z ciąży cukrzycowej i nadciśnieniowej) Doradźcie proszę co wybrać
Na koniec pozdrawiam cieplutko w ten pochmurny , paskudny dzień :-)
 
Witam dziewczynki w ten zimowy dzien:szok:
U mnie dzis rano ok 8 bylo tlyko 3 st:szok:cos strasznego:baffled: niecierpie takiej pogody.
Zmykam zaraz na wywiadowke..hmm ciekawe co mnie tam czeka hehehe:-)

Milego i cieplego popoludnia:))))
 
asus, oj trudno tu cokolwiek doradzać ........ zawsze trzeba patrzeć pozytywnie, narazie jest wszystko OK to czemu i do rozwiązania ma tak nie zostać, i jeżeli twój gin nie bedzie widział przeciwwskazań, to chyba bym się zdecydowała na swój szpital ...... qurcze, naprawde nie wiem :confused:

ja też sie już kiedys zastanawiałam,że chyba drugie dziecko pojechałabym urodzic do Jarocina, gdzie rodziłam Kacpera, szpital ok, opieka też a i teściowa na miejscu, a w Poznaniu, o szpitalach rożne opinie ( ale to jak wszędzie, ile rodzących tyle opinii) i tylko mąż pracujący, dziecko przedszkolne i ...... :szok:

PS. dzisiaj też jest zimno, ale troszke cieplej niż wczoraj, bo nie wieje ..... :tak:
 
Witam!

Asus, jeśli moge cos napisac... ja miałm podobną sytuację w pierwszej ciąży... miałm cukrzycę ciążową, mieszkam w małym miescie, a do specjalisty jeździłam do Bydgoszczy. I niby tam powinnam rodzicić, bo własnie dobrzy lekarze, oddział dla noworodków. Ale strasznie nie chciałam bo w swoim mieście chodziłam do szkoły rodzenia, znałam szpital, połozne i byłam jakoś tak oswojona z tym miejscem i druga ważna sprawa, jako że była to moja pierwsza ciąż, więc wazna była dla mnie obecność kogoś bliskiego (z resztą nie wązne czy to pierwsza czy dziesiąta ciąża, zawsze jak jest ktoś z rodziny to jest przyjemniej i łatwiej). Decyzja jest indywidualna, ale jeśli gin nie będzie widział przeciwskazań, to po co się stresować... Życzę Ci pomyślnego rozwiązania:tak:
 
Asus to zależy jak duże jest ryzyko powikłań u ciebie i maleństwa. jeśli duże to lepiej rodzic w lepiej wyposażonym szpitalu. Ale jeśli sprzet ze szpitala koło ciebie wystarczy jakby co to po co jeździć ;-)
 
reklama
Witam dziewczynki w ten zimowy dzien:szok:
U mnie dzis rano ok 8 bylo tlyko 3 st:szok:cos strasznego:baffled: niecierpie takiej pogody.
Zmykam zaraz na wywiadowke..hmm ciekawe co mnie tam czeka hehehe:-)

Milego i cieplego popoludnia:))))

Jak to co?:-D Kasa, kasa, kasa, hihih.... Przerabiałam to wczoraj.

Asus decyzja należy do Ciebie, ja też miałam nadciśnienie a mały urodził się zdrowy jak rydz. Co prawda nie miałam cukrzycy. Od poczatku byłas spanikowana że masz tam rodzic więc może lepiej rodzic bez stresu. Jeżeli przez całą ciążę z maluszkiem ok to nie powinno byc problemów. Poradź się lekarza czy jest zagrożenie. Ja np. byłam pewna że będę miała w każdej następnej ciąży nadciśnienie, bo jest duże prawdopodbieństwo że jak jest w pierwzej to i w następnej a tu nie ma. Ani w drugiej ani w trzeciej nie wystapiło.
 
Ostatnia edycja:
Do góry