reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Nie dochodzi do mnie. Planowaliśmy po nowym roku… mam 29dc,a druga kreska wyszła naprawdę mocna. Cykle mam 31-dniowe,wiec ewidentnie musiałam mieć wyjątkowo owulacje tydzień wcześniej,niż zwykle 🤦‍♀️Maz w szoku,ja chyba w większym. Przez ostatnie 20lat była to moja forma antykoncepcji…ehhh
A jesteś pewna że w ciąże nie zaszłaś w poprzednim cyklu? 29-30 dnia kreski są jednak raczej dalej blade. Mi mocna - taka jak testowa - pokazuje się przy becie kilka tysięcy.
 
reklama
I całe szczęście że się zaszczepiłaś - i Ty i maluch będziecie przez to o wiele bezpieczniejsi. Drugą dawkę dadzą Ci pewnie w 2 trymestrze - znów maluch skorzysta bo dostanie przeciwciała.

Te peaki LH czasami pokazują się przez kilka godzin - robiąc testy raz dziennie mogłaś go nie wyłapać.
Wydaje mi się,ze był dzień wcześniej,niż zaczęłam robić. W 14dc miałam już druga jasna kreskę,wiec to było po peaku LH prawdopodobnie 🤦‍♀️ Ale nic nie czułam wcześniej,dlatego nie robiłam testów.
 
A jak u Ciebie?

U mnie za chwilę zacznie się 37tc. Ta ciąża ucieka mi jak szalona. Badania poki co wszystkie ok. Niestety nie dane mi było zobaczyć buźki malutkiej, tak się schowała ;)
Mam cichą nadzieję, ze urodzę szybciej .. bo czuję się już gorzej fizycznie i psychicznie (jestem już znacznie częściej rozdrażniona, ciężko mi się spaceruje itd)z

Do tego od 3tyg męczę się ze strasznym kaszlem i katarem. I nic nie pomaga :/
 
Dziewczyny wpadliśmy 🙈 Nie mogę w to uwierzyc. Całe życie twierdziłam,ze wpadka jest niemożliwa! Mamy dwóch zaplanowanych synów. Całe życie bez zabezpieczenia tak dobrze znałam swój organizm. Zawsze miałam owulację w 18/19 dc,a teraz nawet nie wiem kiedy miałam :( Robiłam testy od 14dc i ciagle były negatywne. Myślałam,ze to był cykl bezowulacyjny.
Jestem załamana,bo pare dni temu miałam gastroskopie w znieczuleniu…tydzień temu zaszczepiłam się pierwsza dawka na covid (tata ma raka o zrobiłam to wyłącznie dla Niego). A tu taka niespodzianka. Do tego maz leży chory z covidem :(
a no poniekąd u nas tez ciąża trochę z zaskoczenia i w podobnym stylu tj zawsze 18-19 dc owulacja a w trafionym cyklu test pokazał pozytywna juz w 13 dniu no i zoonk bo kochaliśmy się w 11 dc i strzał w 10😉 będzie dobrze , ja tez długo nie mogłam w to uwierzyć . Najlepiej porozmawiaj z lekarzem o swoich obawach, na pewno uspokoi
 
a no poniekąd u nas tez ciąża trochę z zaskoczenia i w podobnym stylu tj zawsze 18-19 dc owulacja a w trafionym cyklu test pokazał pozytywna juz w 13 dniu no i zoonk bo kochaliśmy się w 11 dc i strzał w 10😉 będzie dobrze , ja tez długo nie mogłam w to uwierzyć . Najlepiej porozmawiaj z lekarzem o swoich obawach, na pewno uspokoi
A w którym jesteś teraz tygodniu?
 
U mnie za chwilę zacznie się 37tc. Ta ciąża ucieka mi jak szalona. Badania poki co wszystkie ok. Niestety nie dane mi było zobaczyć buźki malutkiej, tak się schowała ;)
Mam cichą nadzieję, ze urodzę szybciej .. bo czuję się już gorzej fizycznie i psychicznie (jestem już znacznie częściej rozdrażniona, ciężko mi się spaceruje itd)z

Do tego od 3tyg męczę się ze strasznym kaszlem i katarem. I nic nie pomaga :/
Tak,końcówka to przyjemności nie należy,kojarzę ten stan. W pierwszej ciąży lepiej znosiłam,bo pracowałam do 8 miesiąca,byłam sama w domu. A w drugiej ciąży,zagrożonej,ledwie chodziłam,a na pokładzie był jeszcze szalony niespełna dwulatek. Byłam wykończona :) Teraz mam już dwoje starszych dzieci. Będę się mogła nawet zdrzemnąć w ciągu dnia ;)
 
reklama
Dziewczyny wpadliśmy 🙈 Nie mogę w to uwierzyc. Całe życie twierdziłam,ze wpadka jest niemożliwa! Mamy dwóch zaplanowanych synów. Całe życie bez zabezpieczenia tak dobrze znałam swój organizm. Zawsze miałam owulację w 18/19 dc,a teraz nawet nie wiem kiedy miałam :( Robiłam testy od 14dc i ciagle były negatywne. Myślałam,ze to był cykl bezowulacyjny.
Jestem załamana,bo pare dni temu miałam gastroskopie w znieczuleniu…tydzień temu zaszczepiłam się pierwsza dawka na covid (tata ma raka o zrobiłam to wyłącznie dla Niego). A tu taka niespodzianka. Do tego maz leży chory z covidem :(

Moje gratulacje !!! Rośnijcie zdrowo 💞 😘 i dobrze wiesz czego Ci życzę 😉
 
Do góry