reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

no wlasnie bliznieta jakos podwazaja wiele teorii, chocby czasu od owulacji...
Ale ale... Bliźnięta dwu jajowe to inna bajka... Bo tu są dwa jajeczka i nie dochodzi do zapłodnienia i owulacji w tym samym czasie... Czasem są to nawet różnice tygodnia między 1 owu a 2... Nawet zakładając że owu nastapi tego samego dnia ale już nie koniecznie o tej samej godzinie. Każde jajeczko ma niby te same geny a jednak jest ciut inne... I nawet zakładają że owu nastąpiła w tej samej minucie to zapłodnienie juz nie... Bo trudno by 2 różne plemniki dokladnie w tym sammym momecie dopadły 2 różne jaja... Także nie jest to ta sama chwilą... I te różnicę w płci maja prawo być... Ale to nie fakty naukowe tylko moje obserwacje i informacje zasłyszane od innych bliźniaczych mam... Często mówią że między dziecmi byky roznice i 2tygodni, w rozwoju płodowym i nawet 1.5kg przy porodzie... Baaa historia zna przypadki że ojcami bliźniąt są 2 różni mężczyźni... Więc... Bliźnięta to poprostu 2 dziecka poczęte w różnych warunkach... Może i mega zbliżonych ale jednak czymś się e różnią.
Nawet bliźnięta jednojajowe nie są identyczne a niby 99,9% to samo dna, a jednak warunki w łonie matki, tym samym dla obu powoduja drobne różnice... No i po pierwszym podziale komórek stają sie odrębnością i kazde z nich tworzy swój wlasny uklad dna i cech osobowość i wygladu.
 
reklama
No tak, bliźniaki dwujajowe czyli podwójna owulacja, dwa jajeczka które w różnym czasie uwalniają się. Ale mimo to, wróżb nie brałabym pod uwagę.
 
Ale ale... Bliźnięta dwu jajowe to inna bajka... Bo tu są dwa jajeczka i nie dochodzi do zapłodnienia i owulacji w tym samym czasie... Czasem są to nawet różnice tygodnia między 1 owu a 2... Nawet zakładając że owu nastapi tego samego dnia ale już nie koniecznie o tej samej godzinie. Każde jajeczko ma niby te same geny a jednak jest ciut inne... I nawet zakładają że owu nastąpiła w tej samej minucie to zapłodnienie juz nie... Bo trudno by 2 różne plemniki dokladnie w tym sammym momecie dopadły 2 różne jaja... Także nie jest to ta sama chwilą... I te różnicę w płci maja prawo być... Ale to nie fakty naukowe tylko moje obserwacje i informacje zasłyszane od innych bliźniaczych mam... Często mówią że między dziecmi byky roznice i 2tygodni, w rozwoju płodowym i nawet 1.5kg przy porodzie... Baaa historia zna przypadki że ojcami bliźniąt są 2 różni mężczyźni... Więc... Bliźnięta to poprostu 2 dziecka poczęte w różnych warunkach... Może i mega zbliżonych ale jednak czymś się e różnią.
Nawet bliźnięta jednojajowe nie są identyczne a niby 99,9% to samo dna, a jednak warunki w łonie matki, tym samym dla obu powoduja drobne różnice... No i po pierwszym podziale komórek stają sie odrębnością i kazde z nich tworzy swój wlasny uklad dna i cech osobowość i wygladu.
dzieki za to objasnienie ;) nie mam za wielkiej wiedzy w tym temacie. w rodzinie blizniat brak
 
Myślę, że dobrym przykładem na "udowodnienie" że, płeć dziecka oraz ciąża bliźniacza, głownie zależy od klimatu i diety/hormonów. Badania naukowe potwierdzają, że najwięcej bliźniąt rodzi się jednak na północy Europy. A np. w krajach afrykańskich ciąża taka jest raz na 20 porodów, u nas raz na 80, czyli według mnie klimat odgrywa ważną rolę i dieta. Albo bliźnięta często występują z leczenia niepłodności, czyli tutaj rolę odgrywają hormony. Więc w przypadku planowania płci może być podobnie.
 
Dziadek od strony mamy miał same córy... Chyba takie geny[emoji12] aczkolwiek mnie bardzo cieszy ta sytuacja i gdybym zdecydowała sie na kolejne dziecko chciałbym dziewczynkę...
A bliźniaczki jednojajowe całkowity przypadek... No moze troche wiek miałam 36 jak je urodziłam.
u mnie w rodzinie od strony mamy i taty sa mieszane rodzenstwa. Takze tak jakby genetycznie ja mam szanse na pink:-D
 
No tak, bliźniaki dwujajowe czyli podwójna owulacja, dwa jajeczka które w różnym czasie uwalniają się. Ale mimo to, wróżb nie brałabym pod uwagę.
Wróżby zawsze dają 50% szana... Więc przy bliźniakach 2 płuciowych sprawdzają się w 100%[emoji12][emoji23][emoji23][emoji23][emoji85]

Ale nasunęło mi się jeszcze że idac tym takiem rozumowania jak przy bliźniakach czasem minuty lub sekundy mogą miec wpływ na płeć dziecka... I czasem nie ten co trzeba plemnik bedzie miec6 więcej szczęścia...
A moze jednak to wszystko jest zaplanowane przez kogos z góry?
Bo czasem dzieją się rzecy tak dziwne że nie wytłumaczalne...
 
Myślę, że dobrym przykładem na "udowodnienie" że, płeć dziecka oraz ciąża bliźniacza, głownie zależy od klimatu i diety/hormonów. Badania naukowe potwierdzają, że najwięcej bliźniąt rodzi się jednak na północy Europy. A np. w krajach afrykańskich ciąża taka jest raz na 20 porodów, u nas raz na 80, czyli według mnie klimat odgrywa ważną rolę i dieta. Albo bliźnięta często występują z leczenia niepłodności, czyli tutaj rolę odgrywają hormony. Więc w przypadku planowania płci może być podobnie.
Ja akutar czytałam że to kwestia genów... Bo jednak ciemnoskórzy ludzie mają ciut ine geny niż biali czy żółci. A odsetek ciąż bliźniaczych maleje wraz z ciemniejszym odcieniem skóry... Nawet wśród populacji ktora rodowicie mieszkała w afryce a od pokoleń zamieszuje Amerykę te propozycje są takie same... Wiec. Hyba dieta nie aż tak bardzo jak geny.
 
reklama
Do góry