No lekarz też będzie zdziwiony, mój mąż nie wierzy w to badanie za dużo dzwonili i przepraszali i na szybko wczoraj w nocy pisali do labu o jak najszybsze wyniki bo do mnie dzwonili. Frakcja jak a ten tydz też wyszła bardzo wysoka nie wiem skąd jak ja to badanie robiłam w 11 +6 a frakcja jakby juz 20tc był ale dziewczyny wolę już przestawić tor myślenia szkoda mi tylko starszego synka bo od roku modlił się o siostrzyczkę i jak mu nadmieniłam że raczej braciszek to wpadł w rozpacz że przecież tak bardzo prosił.
Dziewczyny jak mu to wytłumaczyć bo staram się go nastawiać powoli ale chyba będzie ciężko może macie jakieś pomysły
Magic_87, rozumiem, że bardzo chcialas mieć dziewczynke, więc rozumiem, że jesteś zawiedziona...To naturalne. Jednak najważniejsze, że dziecko jest zdrowe, ma kochających rodziców i starszego brata. Jeśli chodzi o Twego synka, to moja córka, też modlila się o siostrę, ale nie doczekala. Jeśli jesteś wierzący, jak to wczesniej podkreslalas, to możesz powiedzieć, że Bozia może dac chłopca albo dziewczynke. A jeśli da chłopczyka, to co, nie będziemy to kochać? Wyrzucimy? A tak będziesz mógł pomagać mi robić zakupy dla Niego. Pomożesz mi wybrać smoczek i kocyk? Jaki w samochody, koparki? Itd.:-).
Moja córka ma nadal żal do mnie, że nie dałam Jej siostry, ale tłumaczę, że chcialam, jednak Bozia dała co innego. A teraz np.mozesz się bawić z braćmi. A chyba fajnie się czasami z Nimi bawić?;-). To oczywiście pytanie kierowalam do Niej, przywracając fajne chwilę. Co możesz najlepszego, to nie zaprzeczaj uczuc syna, niech to wyrazi, nawet jeśli jest to niezadowolenie i zapytaj, czy może Ci pomóc w przygotowaniach do narodzin:-). Jak wspomniałam, smoczek, kocyk lub może pomoc w urządzaniu kącika dla dzidziusia. On stanie się w tym wszystkim zauwazony i doceniony, a już plec...Nie będzie taka ważna;-). Zobaczysz. A ja trzymam kciuki za oswajaniem się z całą sytuacja i pamiętaj, po burzy słońce świeci. Zobaczysz, że Bóg da Ci wspaniałego, grzecznego syna;-).