Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[martoosia04]

Pokazywała mi usg i ja widzę 2 pęcherzyki, a ponoć lekarz tylko mówił o jednym, więc nic nie wiemy. Albo jest tak doświadczony, że wie, że to nie bliźniaki albo za wcześnie na takie informację. Więc czekamy.

@martoosia04 to ostatnią prostą zaczynasz miałaś już wizytę ?

Jutro mam wizytę i pierwsze ktg. Mała sie rozpycha niesamowicie w brzuchu [emoji33] wczoraj takie gory na wieczór widzieliśmy z M. jak nigdy [emoji23] ale co sie dziwić, ma półtora tyg dłuższe nogi pomiarami niż reszta części ciała [emoji23] gdzies te długie nogi musi rozprostować czasem [emoji23]

 

[Anga79]

Jutro mam wizytę i pierwsze ktg. Mała sie rozpycha niesamowicie w brzuchu [emoji33] wczoraj takie gory na wieczór widzieliśmy z M. jak nigdy [emoji23] ale co sie dziwić, ma półtora tyg dłuższe nogi pomiarami niż reszta części ciała [emoji23] gdzies te długie nogi musi rozprostować czasem [emoji23]

Dawno mnie nie było, córcia ząbkuje i czasu brak, mimo tego że chłopcy na wyjeździe.

Pięknie kochana, to jeszcze troszkę i będziesz się witać ze swoją krolewną, rośnie modelka[emoji8]


Widziałam że dziewczyny @Alex811 i @kaarinka przeżywacie niemożność posiadania wymarzonej płci, ja też tak miałam w drugiej ciąży , wiem co czujecie, wtedy sądziłam.ze już więcej dzieci mieć nie będę i nie będzie mi dane szaleć w różu. Minęły może dwa tygodnie i się pomału przestawilam na syna, ale pragnienie pozostało.
Po poronieniu trzeciej ciąży zupełnie odeszły na bok marzenia o córce, chciałam po prostu mieć trzecie dziecko, a jak się okazało że jestem w ciąży i będzie wymarzona córka to długo nie wierzyłam. Do dziś mam tak że patrzę na nią i nie dowierzam że nam się udało, skończyła 7 miesięcy i jest moim cudem.

Dziewczyny może i u Was życie ułoży się jeszcze tak , że spełnią się Wasze marzenia, a teraz jest czas na oswojenie się z rzeczywistością, niech dzieci rosną zdrowo, a miłość sam przyjdzie o to juz zadba natura.

 

[Anga79]

No i dobrze,że się zdecydowałaś nie masz już odwrotu. Ale masz jeszcze jedna przewagę nad nami,jesteś młodsza A my z @Megi_Meg to na pierwszy urlop do sanatorium pojedziemy

Przestań, ja jestem starsza i wcale do sanatorium się nie wybieram[emoji6] urodziłam pół roku przed 40, polecam.

 

[martoosia04]

Dawno mnie nie było, córcia ząbkuje i czasu brak, mimo tego że chłopcy na wyjeździe.

Pięknie kochana, to jeszcze troszkę i będziesz się witać ze swoją krolewną, rośnie modelka[emoji8]


Widziałam że dziewczyny @Alex811 i @kaarinka przeżywacie niemożność posiadania wymarzonej płci, ja też tak miałam w drugiej ciąży , wiem co czujecie, wtedy sądziłam.ze już więcej dzieci mieć nie będę i nie będzie mi dane szaleć w różu. Minęły może dwa tygodnie i się pomału przestawilam na syna, ale pragnienie pozostało.
Po poronieniu trzeciej ciąży zupełnie odeszły na bok marzenia o córce, chciałam po prostu mieć trzecie dziecko, a jak się okazało że jestem w ciąży i będzie wymarzona córka to długo nie wierzyłam. Do dziś mam tak że patrzę na nią i nie dowierzam że nam się udało, skończyła 7 miesięcy i jest moim cudem.

Dziewczyny może i u Was życie ułoży się jeszcze tak , że spełnią się Wasze marzenia, a teraz jest czas na oswojenie się z rzeczywistością, niech dzieci rosną zdrowo, a miłość sam przyjdzie o to juz zadba natura.

Ja miałam podobnie. Kiedy zaszłam w druga ciąże mowilam ze to już definitywnie ostatnia. A jak sie okazalo, że bedzie drugi chłopiec długo dochodziłam do siebie. Ale pokochałam tego ludzika nad życie kiedy sie poznaliśmy. Za nic nie zamieniłabym go na kogos innego. Pomimo tego ze ma rogi czasem tak wielkie jak mało kto [emoji23]

 

[Megi_Meg]

@martoosia04 moja córka też miała długie nogi, nawet mam zdjęcia z USG. Te nogi po urodzeniu wcale nie były krótsze, w tej chwili jest o głowę wyższa od rówieśników, więc chyba koszykarka nam rośnie Problem mam ze spodniami, bo kupuje jej dla 4/5 latków (116), które na długość są dobre, a np w pasie już nie bo jest szczupła.

 

[martoosia04]

@martoosia04 moja córka też miała długie nogi, nawet mam zdjęcia z USG. Te nogi po urodzeniu wcale nie były krótsze, w tej chwili jest o głowę wyższa od rówieśników, więc chyba koszykarka nam rośnie Problem mam ze spodniami, bo kupuje jej dla 4/5 latków (116), które na długość są dobre, a np w pasie już nie bo jest szczupła.

Ja tak mam ze starszakiem - chude to takie strasznie, więc rozmiar 134, który nosi obecnie, na długość ok, ale wszystko zamiast w pasie leci mu na biodra [emoji33][emoji33][emoji33]

 

[Megi_Meg]

Ja tak mam ze starszakiem - chude to takie strasznie, więc rozmiar 134, który nosi obecnie, na długość ok, ale wszystko zamiast w pasie leci mu na biodra [emoji33][emoji33][emoji33]

Zamiast w boczki to idzie im w pion [emoji23] spakowana jesteś już do szpitala ?

 

[martoosia04]

Zamiast w boczki to idzie im w pion [emoji23] spakowana jesteś już do szpitala ?

Nie, ale na szczescie wszystko mam kupione. Kwestia wrzucić do walizki. Ale z moja długa szyjka (4,2cm ostatnio) to pochodzę do konca tej ciąży nie spieszno mi do pakowania.

 

[Alex811]

Dawno mnie nie było, córcia ząbkuje i czasu brak, mimo tego że chłopcy na wyjeździe.

Pięknie kochana, to jeszcze troszkę i będziesz się witać ze swoją krolewną, rośnie modelka[emoji8]


Widziałam że dziewczyny @Alex811 i @kaarinka przeżywacie niemożność posiadania wymarzonej płci, ja też tak miałam w drugiej ciąży , wiem co czujecie, wtedy sądziłam.ze już więcej dzieci mieć nie będę i nie będzie mi dane szaleć w różu. Minęły może dwa tygodnie i się pomału przestawilam na syna, ale pragnienie pozostało.
Po poronieniu trzeciej ciąży zupełnie odeszły na bok marzenia o córce, chciałam po prostu mieć trzecie dziecko, a jak się okazało że jestem w ciąży i będzie wymarzona córka to długo nie wierzyłam. Do dziś mam tak że patrzę na nią i nie dowierzam że nam się udało, skończyła 7 miesięcy i jest moim cudem.

Dziewczyny może i u Was życie ułoży się jeszcze tak , że spełnią się Wasze marzenia, a teraz jest czas na oswojenie się z rzeczywistością, niech dzieci rosną zdrowo, a miłość sam przyjdzie o to juz zadba natura.

Gratuluję i zazdroszczę takiego układu 2+1.U mnie o tyle trudniej że muszę się pogodzić,że u mnie juz nie będzie więcej dzieci.Jestem po 3cc,teraz będzie 4cc jak wszystko pójdzie dobrze.Po za tym rodzę tylko synów 2 ziemskich i jeden aniołek.Teraz zaś chłopak a drużyny piłkarskiej nie mam zamiaru mieć.Dlatego boli jeszcze bardziej że już więcej szans nie będzie.

 

[rena-chan]

A mnie dziś pani w sklepie wkurzyla że chyba jeszcze trochę bo brzuszek nie tak nisko, czas mi od dwóch tygodni mega spowolnil, ja chce już rodzic a tu nawet 1/milionowej skurczu :/
Miałam nadzieję, że urodzie wcześniej a tu się okaże, że później :/ Chce się do lipca wyrobić, bo nasza trójka cała z lipca, już i tak przebolałam że nie wszyscy będziemy raczkami tylko mamy jednego lwa kociczke..... wiem jestem nienormalna, za bardzo chce idealnie nie dość że mam syna, czekam na córkę to jeszcze wymagam od niej żeby też była z naszego miesiąca
Dziś się czuje gorzej, bo zrobiło się gorąco, poce się i mi ciężko, mam ogromny brzuch i dużo przytulam :/