reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

No to ja mam tak z ziemniakami. No nie umiem ich w 100% usunąć bo coś w zupie pływa. Albo bym musiał nie jeść obiadu. Ale jem ich tak gdzieś 70-80% mniej. Bananów wogole. Pomidory to jako koncentrat w zupie też mi się zdarzyło. Ja nie widzę żebym jadła mniej bo jak siadam do śniadania o 9-9:30 to 3 kromki na raz zjadam a kiedyś jedną ale właśnie jadłam trzy sniadania plus podjadanie.
 
reklama
@kitqa doskonale Was rozumiem. My mieszkaliśmy w mieszkaniu 2p i już z 1 córka było ciasno, później przeprowadzilismu się do moich rodziców bo budoealisny dom bardzo blisko mojego domu rodzinnego i tak było wygodniej a nie dojeżdżać codziennie po 50km (a tak się złożyło że oboje mamy bliżej teraz do pracy). I gdybyśmy się nie wybudowali to pewno nie byłoby 3ciego dziecka. Pomimo, że rodziców mam naorawde super, liczyłam dni do przeprowadzki. Teraz mamy 4 pokoje sypialniane i jest super. :) zatem u Was to takie barsziej dołożenie planów a nie całkowicie zaprzestanie :D
 
Szczypiorkowa oby, oby, choć dobrze nam w 4rke : ) i chcemy trochę pożyć.
Mnie to takie przyziemne sprawy zaprzataja głowę typu: jakie auto trzeba kupić aby zmieściły się z tyłu 3foteliki? Mamy kombiaka i wczoraj Zmiescilam się na styk z tyłu z dziewczynakami hehe
 
Szczypiorkowa oby, oby, choć dobrze nam w 4rke : ) i chcemy trochę pożyć.
Mnie to takie przyziemne sprawy zaprzataja głowę typu: jakie auto trzeba kupić aby zmieściły się z tyłu 3foteliki? Mamy kombiaka i wczoraj Zmiescilam się na styk z tyłu z dziewczynakami hehe
Tak znam to :D dlatego ja pow że albo teraz 3cie albo wcale bo ja nie mam siły na kolejne wywracanie życia do góry nogami i powrotu do pieluch butelek i fotelików :D hahshs
 
Dziś byłam w kościele i zauważyłam, że na wsyztskie pary tylko 4ry które były w moim zasięgu wzroku miały pary dzieci (i to takie starszaki) A reszta same dziewczynki lub chłopcy... O czym ja na tej mszy myślę ahahahaha :D

Dziewczyny ski się śniło że rodziłam, sceneria jak identyczna i byłam pewna, że rodzenia córkę, mówię do Karola że już się nie mogę doczekać jak zobaczę Inge, na co lekarz podnosi mi dziecko i gratuluje mi syna .. Ja mówię że nie! I z takim oburzeniem i złością wręcz, ze przecież córka ma być. Żeby sprawdzil dokaldnie, na co on do mnie ze i dość nikt inny ze mną nie rosół i dzieci nje pomylił i że przecież pepowina jeszcze jest ahahahahahaha haha :D :D :D

Moje sny są dziwne! Ja naprawdę już wiem, że będzie córeczka. :) i nawet podświadomie nie liczę, że to się zmieni :)
 
Dziś byłam w kościele i zauważyłam, że na wsyztskie pary tylko 4ry które były w moim zasięgu wzroku miały pary dzieci (i to takie starszaki) A reszta same dziewczynki lub chłopcy... O czym ja na tej mszy myślę ahahahaha :D

Dziewczyny ski się śniło że rodziłam, sceneria jak identyczna i byłam pewna, że rodzenia córkę, mówię do Karola że już się nie mogę doczekać jak zobaczę Inge, na co lekarz podnosi mi dziecko i gratuluje mi syna .. Ja mówię że nie! I z takim oburzeniem i złością wręcz, ze przecież córka ma być. Żeby sprawdzil dokaldnie, na co on do mnie ze i dość nikt inny ze mną nie rosół i dzieci nje pomylił i że przecież pepowina jeszcze jest ahahahahahaha haha :D :D :D

Moje sny są dziwne! Ja naprawdę już wiem, że będzie córeczka. :) i nawet podświadomie nie liczę, że to się zmieni :)
Z moją podświadomoscia niestety nie jest za dobrze [emoji34]
 
reklama
Z moją podświadomoscia niestety nie jest za dobrze [emoji34]

Ja wiem, że jest ciężko. Mi też jest czasem jak pomyślę, że kurcze taki babibniec. Mąż zostanie 'samotnym samecem' :) ale żyje się dalej, u mnie nigdy nie było niespodzianek z usg więc naorawde na to u teraz nie liczę. Wiadomo, że byliby to ogromne zaskoczenie i byłabym ogromnie szczęśliwa ale jestem realistka :)

Wczoraj widziałam się znajoma z pielęgniarka - położna, i pyta się o objawy ciąży więc jej mówię co i jak na co ona wręcz pewna w głosie że bankowo chłopak że za dużo objawów a już biust w szczególnie, że nie zmienił się jeśli przy dziewczynach rósł jak szalony. Ehhh ... I co? :)
 
Do góry