reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Moglas powiedzieć synowej, ze Tobie syna nikt nie zabierze, bo ty noe stracisz syna a nawet zyskasz z synowej córkę ;)

Napisane na LG-H870 w aplikacji Forum BabyBoom
 
W drugiej ciąży zanim dowiedziałam się o tym, że drugi syn, mama mi codziennie opowiadała swoje sny, że śniło jej się, że różowy wózek kupiłam dla swojej córeczki itd itd. ona to całkowicie nie w złej wierze, nie myślała wtedy że może mi być potem przykro. Cieszyła się mega, ż będzie drugi wnuk. No ale teksty typu "będą się chłopcy razem super bawić" mi w cale nie pomagały, dołowały mnie totalnie. Teraz postanowiłam nie mówić o ciąży do momentu poznania płci. Trudno. Ten sen mamy o wózku różowym tak mi siedzi w głowie, ż nie chcę już więcej tego słuchać dopóki nie poznam płci.
 
Moja dobra kolezanka chodzila w ciazy razem ze mna. Rodzila miesiac wcześniej. Pamiętam jal jej zazdroscilam, ze bedzie miala dziewczynkę, a pozniej plakalm, ze ja bede miala chłopca. Po urodzeniu dzieci to ona mi zazdrościła, ze mały taki grzeczny i słodki i śliczny. Oni z dziewczynka ciągle maja problemy, płacząca, charakterna, nigdzie z nią nie mogą jechac, bo non stop placze. A nasz Leos naprawde jest bezproblemowy i do tego taki kochany chlopiec.

Napisane na LG-H870 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja myślę że zależy to od charakteru i wychowania. Tak samo można spotkać rozkapryszona dziewczynkę jak i chłopca. Mnie też straszono że będę miała właśnie taka córkę a Mała jest taka grzeczna, nie płacze i nie rzuca się na podłogę gdzie właśnie koleżanki synek w tym samym wieku już daje jej się we znaki. I każda z nas będąc w ciąży sobie zazdrościla bo ja chciałam chłopca a ona dziewczynkę a mamy na odwrot. Ale znam też kapryśna dziewczynki i grzecznych chłopców także nie ma reguły.

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
@kruszynka niektorzy nieraz nie mysla o tym co mowia, tez by mi sie przykro zrobilo. Co chłopcy to gorsi?!

Napisane na LG-H870 w aplikacji Forum BabyBoom
Dokładnie....
Koleżanka mówi do swojej szwagierki w ciazy (która ma synka w domu) dość tych chłopaków dziewczynka by się przydała ja już nie ogarniam tych ludzi to jest szczyt chamstwa..
Jak byłam w ciąży z drugim synem to długo lobuz niechcial się ujawnić w końcu gdy poznaliśmy płeć płakałam ale ze szczęścia że wszystko ok pow przyjaciółce że będzie syn a ona przykro mi [emoji33][emoji36]
A co to kuźwa żałoba? Tragedia? Miałam ochotę jej palnac w łeb!

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiesz Mihasiaaa mogłam. Ale mnie tak wychowano, że się takich rzeczy nie mówi, że się nie jest złośliwym dla innych, że nie życzy się nikomu źle. I mnie zatyka w takich momentach, że jak można tak się zachować. Tzn teraz już czasami odpowiem, ale kiedyś...
 
Dobrze jest mieć zrozumienie, dziękuję!

U mnie problem jest głęboki, od dziecka było mi przedstawiane, że chłopaki to takie łobuzy, a dziewczynki nawet jak były z tych niegrzecznych, to takie fajne, słodkie, kochane, lepsze. Od dziecka miałam wpojone, że jak dobrze, że u nas w rodzinie same dziewczynki, że to "coś lepszego". A te ciotki, czy jakieś znajome rodziny, które miały syna/synów miały współczucie u całej reszty. Nie takie chamskie czy coś, takie w sumie miłe. Ciężko to opisać, ale nigdy nie wyglądało to tak jak u np. szczypiorkowej w rodzinie. U nas każdy się cieszył z każdej ciąży, nie było dogryzania, czy krzywego patrzenia. Ale mimo wszystko dziewczynki zawsze były przedstawiane tak super. I mi to utknęło w głowie. Współczułam w myślach innym jak się rodził chłopiec i zarazem cieszyłam się, że ja będę mieć kiedyś córkę. Tylko córkę. Oglądałam rodzinkę pl i śmiałam się, bo te sytuacje były śmieszne i oddychałam z ulgą, że ja nigdy w życiu syna. Przyznam się, że w ciąży drugiej jak wiedziałam, że będzie syn, to nie mogłam tego oglądać, płakałam. Tak bardzo nie chciałam mieć tych wszystkich chłopięcych zachowań w domu. Bekania, pierdzenia, namiotów po przebudzeniu... Dla mnie to było okropne :( oczywiście dziewczynki też mogą być chłopięce - ale jak wyżej, wpojono mi, że dziewczynkom się to wybacza. I kocham moich synków najmocniej na świecie, ale to tak głęboko gdzieś w głowie siedzi, że nie jestem w stanie tego wywalić. Oczywiście nie myślę o tym na co dzień, ale mimo wszystko co jakiś czas się pojawia .Ehhh się wygadałam :(

Dziękuje Ci za ten wpis!
Jest piękny, taki prawdziwy. Jak świetnie opisałaś chłopców [emoji23]


Edit: wiem ze nudzę ale testy ciemnieją to chyba przed owu?
O matko!!! [emoji23][emoji23][emoji23] zaczynam histeryzować jak swojego czasu @szczypiorkowa12345 [emoji6][emoji23][emoji23][emoji23]

atdc9vvjktz16vlw.png


PINK BABY DUST NEEDED [emoji166][emoji166][emoji166]
 
Ja po urodzeniu drugiego syna też słuchałam "oj z dwoma synami to będzie ciężko, nie zazdroszczę". Pytałam wtedy czy mam gdzieś ich oddać i czy jednego czy najlepiej obu od razu ;) ale nikt, absolutnie nikt przekazu nie zrozumiał, patrzyli jak na debila.
 
reklama
Leeleeth, ja nie uważam, że chłopcy są gorsi! Absolutnie! Źle mnie zrozumiałaś :( tak mi wpojono od małego, ale teraz jak sama mam swoich synków, to nie uważam, że dziewczynki są.lepsze. proszę, nie zrozum mnie źle :(
 
Do góry