reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

dziękuję wam za super rady dla mojej przeziebionej corci :*
Pisalyscie o katarku(odkurzacz do noska) mam cos podobnego nazywa sie frida i gdyby nie to ze meza nie ma pewnie bylm i używala ale samej jest mi siezko corci nosa zakropic bo tak panicznie sie wyrywa anie wspomne juz o odciaganiu :szok: gruszka jako tako sie udaje ale malo wychodzi dlatego starm sie czesto definkiem psikac(sol morska) robie okolo 4 -6 razy dziennie inhalacje z soli fiziologicznej i jakos ten katarek zlatuje.

macy dziekuje ci slonce za wyczerpujaca odpowiedz.Co do syropu z czosnku i cebuli znam ten przepis od taty juz nawet robilam ale niby dzieci do dwoch lat nie powinny jesc miodu :/
Corcie narazie meczy tylko katar takze wczoraj odrazu po twojej wiadomości wybylam do apteki i trochę sie obkupilam ;)

piranho tak jak ty zasiadasz do pisania ksiazki tak ja do moich ksiazek ze studiów :baffled: ciezki mi sie z corcia zabrac do ksiazek :/ A co do twojego sniu jak sie sni bobasek oznacza to duże zmiany... mi sie juz tez dzidzius snil i naprawde chwile po tym kilka tygodni przyszly zmiany...
Przyznam sie szczerze ze jak by kiedyś bylo mi dane byc jeszcze raz w ciazy to chciałabym aby to byla córcia :baffled: ale kobieta jest przewrotna :-D ;-)
Co do czynnikow wyslalam ci wlasnie na pw bo jakos na zamkniętym nie mogę sie zebrać ostatnio zeby opisac starnka bo padam pod koniec dnia razem z corcia...

elmo co do zlobka powiem ci ze rozumiem cie w 100% sama teraz przechodze rozterki... corcia zaczela chodzic do zlobka a ja sie z tym koszmarnie czuje! Tym bardziej ze od kad zaczela chodzic do żłobka jest ciagle podziebiona:wściekła/y:
ale szczerze boje sie ze jak urodze synka to nie dam rady z dwojeczka takich malych szkrabow w domku :/ tym bardziej ze corcia nie bedzie rozumiała dlaczego mama lezy pol dnia na kanapie z mala dzidzia na reku... ach tysiac mysli chodzi mi po głowie...

przepraszam ze nie odniose sie do wszystkich ale corcia wstala...
miłego dzionka kobietki :*
 
reklama
Witajcie,

Małe liski ja też obalę mit z pH moczu - w drugiej ciąży miałam na poziomie 5-6 wiec sama widzisz
Będzie u Ciebie córcia zobaczysz

kate śliczni chłopcy

Maran &&&&& cały czas zaciśnięte

Piranhiu ależ sen...mi w obu ciążach przed połówkowym USG śniło się że to będzie córka i były to tak realistyczne sny że nie chciałam się obudzić....może jeszcze kiedyś się spełnią....
Chaki zaczyna się rozkręcać na dobre ;-) szkoda tylko że wieczorem...po 20 idzie spać z chłopcami do pokoju, a po 22 już jest u nas gotowy do zabawy i zaczyna się walka z firanką, skoki i bieganie za...powietrzem, ale ogólnie to fajny jest kociak z niego;-). Bardziej dogaduje się ze starszym synkiem, przed młodszym jeszcze czasami potrafi uciec bo ma dziwne pomysły na zabawę;-)
oto obiecane fotki:
IMG_0456.jpgIMG_0435.jpgIMG_0419.jpgIMG_0442.jpg

Piranhiu zerknij proszę na tą fotkę - to są tylne etykiety tej żurawiny o którą pytałam i Puritan's - wypowiedz się proszę raz jeszcze o nich

IMG_0427.jpg

Ania, Airfix to pewnie będzie nas 3 na wiosnę do starań - ja muszę trochę poobserwować swoje serduszko które jest ostatnio trochę niespokojne z racji mojej niedoczynności tarczycy, i u mnie także na budowie troszkę drgnęło - zrobiliśmy tynki - fajnie wyszły - na dobrą sprawę to można by tych pomieszczeń nie malować.Trochę na tą ekipę czekaliśmy ale naprawdę warto było
 

Załączniki

  • IMG_0456.jpg
    IMG_0456.jpg
    48,7 KB · Wyświetleń: 65
  • IMG_0435.jpg
    IMG_0435.jpg
    23,5 KB · Wyświetleń: 60
  • IMG_0419.jpg
    IMG_0419.jpg
    26,1 KB · Wyświetleń: 59
  • IMG_0442.jpg
    IMG_0442.jpg
    21,9 KB · Wyświetleń: 54
  • IMG_0427.jpg
    IMG_0427.jpg
    62,8 KB · Wyświetleń: 62
Airfix, faktycznie ten sen musiał być bardzo bolesny. Czyli dziś nie będziesz mieć jeszcze wyniku bety? Ciąża może się utrzymać po krwawieniu, ta moja koleżanka co straciła Anię i Antosia miała mocne krwawienie i myślała, że to poronienie a na USG w szpitalu zobaczyła 2 zarodeczki. Miejsce po ugryzieniu kleszcza jest wciąż widoczne pomimo, że minęło już ponad 1,5 miesiąca.

Elmo, korzystałam z tego przepisu Wielkie Żarcie - Przepis - Lasagne szybka i pyszna, polecam :-)

Vivienka, oby te zmiany były na lepsze :-) Już wpisałam Ciebie do tabeli :-)

aljul, mówię Ci, dużo łatwiej jest gdy są 2 koty, wtedy same sobą się zajmują a Ty możesz pospać (i nie cierpią tak na tym choćby firanki niszczone z nudów ;-)), moje 2 futerka w nocy śpią ze mną na łóżku bo w dzień dzieci nie bardzo dają im pospać. Myślałam o zakupieniu tej zabawki ze świecącą kulą z 3 zdjęcia, warto? Musiałam źle rozszyfrować tamtą żurawinę bo dawki z obecnego zdjęcia są w sam raz :tak:, brałabym 2 tabletki dziennie.

Justi, wklejam Ci fotkę ślicznego blue bicolorka z wrocławskiej hodowli :)

Zobacz załącznik 649195
 
Ostatnia edycja:
Bardzo dziękuję za wszystkie gratulacje. :-) Jeszcze do mnie do końca nie dociera w ogóle, że będę miała dziecko.

Dorciu, sto razy myślałam, żeby odpisać na temat tego duriana. Niestety, ale tego śmierdziela nie wolno przewozić nawet komunikacją miejską. :-D Dlatego opcja wysyłki nie istnieje. Poza tym byłby to drogi interes, bo owoc sam w sobie jest ogromny - jak arbuz mniej więcej i to spory. Obiera się go z tej skorupy i je w zasadzie niewielką ilość, a to co jest w środku jest dość delikatne i musi być w miarę świeże, żeby nadawało się do zjedzenia.
Piranhu, może Twoja podświadomość chce Tobie coś powiedzieć? :-D Ja miałam wiele razy sny o porodach, maleńkich dzieciach. :tak: Pierożki były jakieś smażone w głębokim oleju - z mięskiem - chyba wieprzowiną i szpinakiem. A do tego moczy się je w sosie sojowym. Może w niedzielę się wybiorę na nie, to sprawdzę nazwę. :tak:
Kate, no właśnie Ty też masz maluchy z niewielką różnicą wieku. Jak dawałaś radę? Było ciężko?
Daria, fajne to zdjęcie Natana w suwaczku. :tak:
Małe liski, ja Cię proszę. Normalnie wsiądę w samolot i jak po 36 godzinach dolecę, a dostaniesz lanie. Myśl pozytywnie! Udało się. I już. Twoje śniadanko też brzmi smakowicie. :tak:
Ana 87, ale maluszek uparciuszek. :-)
Vivienka, mówisz, że trzecia może być córeczka? Kobieta rzeczywiście bywa przewrotną. :-) Mam nadzieję, że malutka dojdzie do siebie szybko. Masz rację - maluchom nie powinno się miodu podawać za wcześnie. :tak: Ta cytryna chyba też nie za bardzo. Ale na przyszłość będziesz wiedziała. Ja dzisiaj kupiłam miodzik. :-) Tego mi brakowało.
Aljul, śliczny kotek. Taki słodziak, ale jakby zadziora. ;-)
Anette, moje dzieci bardzo lubią się przytulać - oboje, ale mają różne charaktery. Syn już tak mniej, ale ciągle potrzebuje, a córka ciągle wisi na mnie. Przejdzie chrzest bojowy, jak się maluch urodzi. To też córeczka tatusia jest, a do tego bardzo charakterna kobita.

A ja padam dzisiaj na ryjofon. Byłam z dzieciarnią w oceanarium. Wyszliśmy rano, przed chwilą wróciliśmy. Jutro chyba przerwę zrobię w wychodzeniu, bo muszę odpocząć. Najbardziej mnie martwi, że stawia mi się brzuch. :-(
 
Ostatnia edycja:
Piranhiu dziękuję - też mi się tak wydawało że jest taki sam skład
U nas fajnie się Chaki bawi tą zabawką - w hodowli miał taką i dostaliśmy taką zabawkę w wyprawce i jeszcze wędkę z rybkami których ogony zakończone są piórkami - ostatnio tak mój M kotka zmęczył tą wędką że aż sapał biedny ze zmęczenia;-)
Ależ śliczny ten koteczek - szkoda że Wrocław tak daleko ode mnie - macie tam dużo hodowli i można kotka kupić w dobrej cenie czasami - w naszej okolicy ceny są za kotka kosmicze:szok:
 
macy, myślę, że gdzieś tam głęboko w podświadomości chciałabym 3 dziecko, niestety to pragnienie nie zostanie raczej już nigdy wcielone w życie z powodów finansowych i podejścia mojego M :-( (który to jest jedynakiem i na głowie stawałam by namówić go na 2 dziecko). Już mi ślinka cieknie jak tylko opisałaś te pierożki :-)

aljul, a jaka karmę dajesz? Kocurek ze zdjęcia to show-breeder zarezerwowany do Szwecji, cena na pewno jest wysoka rzędu kilka tysięcy zł. Moje kiedyś też tak za wędką biegały, że zadyszki dostawały (sapały jak pies z wywieszonym ozorem ;-)) ...niestety z wiekiem wzrasta lenistwo ;-)

Justi, czyżbyś miała jakieś złe doświadczenia z nimi? Czekam na wiadomość.
 
Vivienko napisze na priv bo nie chce zasmiecac watku tematem zlobek.

Piraniu dzieki, moze najdzie mnie wena na takie szaleństwo w ktorys dzien :)

Ale piekne macie te koty :tak:
 
reklama
Do góry