Piranju, córeczka przepiękna, te oczy....
Piranju, zerkinj proszę w wolnej chwili na mój wykres. Byłam pewna, ze jest bezowulacyjny bo 22.03 (13 dc) byłam na USG ok godz 13 i lekarz powiedział, ze nie ma pęcherzyka ani płynu po pęknięciu a endometrium (11mm) wygląda jakby było już ptakach (nie pamiętam jak on to dokładnie ujął
) . Dlatego też nie robiłam w tym cyklu żadnych badań, serduszek też nie było bo M za granicę wyjechał. Co Ty o tym wszystkim myślisz bo temperatura wskazywałaby, ze owulacja raczej się odbyła.
Od tego cyklu piłam zioła na jajeczkowanie o. Sroki, może one coś namieszały no i miałam grypę na dodatek. Co w ogóle sądzisz o piciu tych ziół, myślisz, ze warto? I czy one mają wpływ na płeć?
Matik, tak mi przykro, zrób jak najszybciej badania żeby wyjaśnić przyczynę bo widać, ze z samym zapłodnieniem kłopotów u Ciebie nie ma tylko później coś się dzieje co uniemożliwia rozwój ciąży. Kurka, trudne to wszystko i skomplikowane.
Mamuśkamimi, czekamy..
Nuśka, &&&&&&&&&&za sedrucho :-)
Kiraa, wykresik bardzo obiecujący :-)
Zakręcona, jutro wizyta?
Piranju, zerkinj proszę w wolnej chwili na mój wykres. Byłam pewna, ze jest bezowulacyjny bo 22.03 (13 dc) byłam na USG ok godz 13 i lekarz powiedział, ze nie ma pęcherzyka ani płynu po pęknięciu a endometrium (11mm) wygląda jakby było już ptakach (nie pamiętam jak on to dokładnie ujął
Od tego cyklu piłam zioła na jajeczkowanie o. Sroki, może one coś namieszały no i miałam grypę na dodatek. Co w ogóle sądzisz o piciu tych ziół, myślisz, ze warto? I czy one mają wpływ na płeć?
Matik, tak mi przykro, zrób jak najszybciej badania żeby wyjaśnić przyczynę bo widać, ze z samym zapłodnieniem kłopotów u Ciebie nie ma tylko później coś się dzieje co uniemożliwia rozwój ciąży. Kurka, trudne to wszystko i skomplikowane.
Mamuśkamimi, czekamy..
Nuśka, &&&&&&&&&&za sedrucho :-)
Kiraa, wykresik bardzo obiecujący :-)
Zakręcona, jutro wizyta?
Ostatnia edycja: