reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dziewczyny dzięki za kciuki, wszystkie jesteście bezcenne. I bardzo kochane.
Ja tez wczoraj myślałam że oszaleję. weszam do gabunetu o 21, niezły poślizg. Jutro wizyta z samego rano o 7.30 więc aby do jutra. lekarz powiedziłaze dzieci uaktywniaja się wieczorem a dodatkowo ta moja czekolada dała mu takiego dopalcza ze tańczyło bardzo.Nie dało sie uchwycic rozmiarów, ale na jego oko wszystko dobrze, dokładnie jutro dzieciaka zmierzymy. Oglądaliśmy dzidzię nawet na 3D i tez nic nie było widać(tzn. powiem wam ze mi się wydaje ze mi cos mignęło ale czy to moja wyobraźnia czy to coś innego nie wiem)może popadam w paranoje.
Przepraszam że tak wyczekiwałyście wczoraj ale u mnie tak to jest poślizg kilkugodzinny to norma

daria, ja się nie wypowiem na temat twojej opuszczonej wizyty, zabrakło mi słów.
 
reklama
Hej
Ewelin super ,ze córcia zdrowa. Więc nadal zyczę Ci aby w środe Twój świat sie zarózowił:tak:Z tymi opóźnieniami to norma. Ja raz miałam wizytę na 20 a weszłam o 23:-D. Mój m pytał czy ja faktycznie byłam u lekarza, bo który o tej porze przyjmuje
Elmo czekam z kaweczką.
Daria mam nadzieję, że juz wszystko ok
Antosia, mamakaja, Dorcia, Elle co u Was?
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczynki :-D Tak postanowiłam się dziś odezwać, żebyście widziały, że niezmiennie Wam wszystkim kibicuję i mocno trzymam za wszystkie kciuki!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Czytam Was codziennie, nie bardzo mam się jak udzielać, w końcu już nie jestem "Staraczką", z czego oczywiście bardzo się cieszę, ale z drugiej strony brakuje mi dyskusji na forum... Na kwietniówkach chyba nie zagrzeję miejsca, bo tam taki tłum, babki zapisują kilka stron dziennie :rofl2:

Ewelin, odświeżałam wczoraj co pół godziny i czekałam na wieści. Super, że dzidzia zdrowiutka, oby w środę pokazała co trzeba ;-) Taka na śpiocha też nie zawsze chce współpracować, zakryje się nóżkami i tyle z podglądania. Pamiętam jak na moim połówkowym lekarka nie mogła zbadać chyba kręgosłupa, bo synek zasnął sobie w jednej pozycji i za nic nie chciał się przekręcić, wierciłam się, szturchałam go a on nic ;-)

Elle, Antosia, rozumiem, że siedzicie cichutko aby nie zapeszyć. Mocno mocno zaciskam kciuki za testowanie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Krystianmartin
za Ciebie również &&&&&&&&&&&&&&&&&

Matik, Airfix - powodzenia w nadchodzących starankach :tak:

Mamakaja, Tobie oczywiście życzę, żebyś szybciutko wróciła do dyskusji o starankach ;-) Zobaczysz, ani się obejrzysz, będziemy tu rozkładać na części pierwsze Twoją owulację, dietę, suplementy i serduchowanie, a potem będą z tego piękne II krechy :tak:

A wszystkim Ciężarówkom - dużo zdrówka i samych radości z rosnących brzusiów!!
 
Cześć! Ewelin- najważniejsze, że dzidzia zdrowa :) gratulacje! wytrzymasz jakoś do środy, w sumie został tylko dzisiejszy dzień, bo usg w środę rano, więc prawie się nie liczy. A tańcowała, widać jak dziewczynka:) Tylko nic sobie nie wkręcaj, jest dobrze i tak będzie, zobaczysz! Roszpunka- serdeczne życzenia dla kochanego synusia z okazji urodzin! Niech mamusi cały czas dostarcza samych pozytywnych emocji! Jejku, a ja dzisiaj będę czekać na telefon od ginki w mojej sprawie, ale może równie dobrze dopiero w środę wieczorem będę cos wiedzieć, pozostaje mi czekać ELle, Antosia- jak tam?
 
Lukaa ​obyś otrzymała dobre wieści, życzę Ci tego z całego serducha
Araki a jak Ty się czujesz? Kiedy pierwsza wizyta? A może juz po?
 
Ostatnia edycja:
Ewelin, to jeszcze do jutra czekamy. I racja - nic sobie nie wkręcaj. Jutro będzie wszystko wiadomo. Najważniejsze, że dzidzia zdrowa. Trzymam nadal więć &&&
Roszpunka, sto lat dla synka!
Araki, staraczką nie jesteś, ale pisać przecież możesz nadal. :-) Fajna z Ciebie babka, więc zostań. Wizyta na Pomorzu udana? Rodzinka już wie o fasolce?
 
Roszpunka duzo zdrówka dla synka.Pierwszy jego roczek, pierwsze urodzinki. wspomnienia wracają-emocje też.
Ja sobie nie mogę wyobrazić że taki trzeci cud niedługo będę miała. W ogóle wczoraj jak widziałam moja dzidzię to bylo coś cudownego była dla mnie taka sliczna. Kurcze wogóle uważam ze zostanie matka po trzydziestce to super sprawa, ja teraz czuje się jakas dojrzalsza i bardziej gotowa na to. Caly czas się rozczulam, straszny mazgaj teraz ze mnie.
Luka dzięki, tak Usg już jutro, dobrze ze z rana może nie będę się tak stresować,
Araki boje się właśnie ze teraz bedzie tak rano bo o 7:30 USg że dzidzia będzie spać i tez nic nie zobaczymy. no nic znowu czekam
krsytian wykres śliczny.;-) ja raz miałam wizytę na 17 a weszłam o 4 rano, już świtało a po mnie jeszcze dwie osoby były. Nie odpuściłam bo to mialo byc tez to genetyczne w 13-stym dlatego uparcie siedziałam. ale taka sytuacja była tylko raz.Mąż mój się w głowę pukał jak wróciłam nad ranem.
macy trzymaj - trzymaj mocno, buziaki
tak Piranha teraz koniecznie melisa, hehe, zresztą lekarz pwiedział ze to bzdury aby zjeśc czekoladę przed wizytą taka genetyczna gdzie się mierzy dzieciak bo wtedy właśnie uchwycić go nie można
 
Ostatnia edycja:
Krystianmartin - dzięki serdeczne, jesteś kochana, i pamiętaj, że ja za Ciebie też nieustannie zaciskam kciuki i bardzo chcę aby Ci się udało Ewelin - toś mnie trochę zszokowała tą wizytą o 4 nad ranem, ło matko, :) ale skoro warto
 
reklama
Ewelin, wow 4 rano, uparta babka z Ciebie ;-)

Ja jestem jeszcze przed wizytą, teraz jest jeszcze za wcześnie (wg owulki zaczynam 6 tydzień), w przyszłym tygodniu biorę krótki urlop i jadę znowu do rodzinki, tam wszyscy ginekolodzy to znajomi taty więc tak niezręcznie jakoś, czekam więc do 2 września i idę do mojego wrocławskiego :-p

Rodzinka już wie i bardzo się cieszy, oczywiście liczą na dziewczynkę ;-)Ciekawa była różnica w reakcji: moi teściowie - "ale super, to kiedy poród?", moi rodzice - "super, a ile dni po testowałaś, bierzesz kwas foliowy, na wizytę idź dopiero po 7 tygodniu" :rolleyes2:

A ja czuję się nieźle, bóle podbrzusza już mi trochę przeszły, czasem pobolewa jak za dużo chodzę, mam brać do końca tygodnia luteinę. Żołądek cały czas podchodzi mi do gardła, ale jem, najchętniej słodkie :-p poza tym chodzę trochę zakręcona i senna...
 
Do góry