reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

ja uważam że najlepiej jak po prostu mówią nieważna plec ważne żeby było zdrowe. to jest najrozsadnijsze podejście. a już gadanie po fakcie że wiadomo np że syn że szkoda ze nie córka to jest według mnie debilizm na debilizmem

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wczoraj sie pozalilam mamie...ze rodzina meza tak życzy nam córki i przewiduje córkę i mówię ciekawe jak będzie drugi syn to co powiedzą. A na to mama "daj spokój. Jak nie będzie córki to będzie drugi chłopczyk i co w tym złego? ".

Jakby jeszcze z ich strony była presja córki to bym zeswirowala. Teściowa niby powiedziala ze njawzniejsze aby zdrowe..ale to tak dla reguły. A pierwsze to o płeć rozmowy.

Martyna ludzie to są po prostu dziwni. Aż szkoda z nimi gadać tyle przykrości potrafia sprawić.

Ludzie nie mają taktu. Kurde ja bym nie potrafiła komuś powiedzieć ze "oj szkoda ze drugi syn czy corka". Jak dowiedziałam się ze sąsiadka urodzi drugiego synka choć chciała córkę to mówię ze "super, że Jas będzie miał brata, że razem będą się bawić i psocic, te same zabawki i ciuszki. Razem pokoj. Same plusy".

Airfix mama się czepila ze różowe ubranko kupiłaś? A mowilas jej o płci?
 
Ostatnia edycja:
Elenaa Moja matka sie ostatnio wszystkiego czepia i porównuje mnie do córki koleżanki . Ona nie przyjmuje do wiadomości ze ja mogę mieć córkę, bo przecież córkę to mają mieć wybrani,lepsi, ja mam mieć syna drugiego i koniec i chyba tak wszystkim mówi. Wszystkim opowiada jak się rewelacyjnie czuje...A te 5tabl na podtrzymanie to chyba dla zasady biorę,jak mi łzy z bolu lecą to też udaje. Maliny mam dziś do wkopania, mąż mowi-ze ma to zrobić moja mama. Ja mówię -taa moimi rękami chyba.Synek powiedział ze on dla naszej dzidzi wykopie mi te dolki na maliny,tylko mam poczekać aż wróci ze szkoły. Wczoraj żeśmy się zastanawiali czy jakiejś pomocy domowej nie opłacić na kilka godzin dziennie - taka mam pomoc właśnie,a matka chodzi i gada do ludzi ze co dzień mi sprząta i gotuje.
 
Bardzo przykro mi Arfix :( może to się zmieni jak malutka się urodzi i się zakocha w niej jak na babcie przystało.
A co do malin..to lepiej ich nie ruszaj. Nie ma co nadwyrezac się.
 
Airfix pewnie zatrudnijcie kogos i nie stresuj sie jakis glupim gadaniem...szczerze to na prawde glupie co robi Twoja mama az mi brak slow.

Antonia bo to zawsze sznasa 50 na 50.

Martyna macie juz imie wybrane?

Napisane na LG-P710 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Airfix przykro mi ze mama Ci takie przykrosci robi!Nie przejmuj sie i nie stresuj:*Ciesz sie ze pod serduszkiem masz wymarzona corunię i olej:*
 
Gratuluję wszystkim staraczkom zaciążeń.

Afrix nie przejmuj się mamą, ważne że się udało. Mogłabyś przypomnieć, jak wyglądały twoje starania na dziewczynkę ? Może coś skubnę, bo u mnie wciąż jedna kreska, chyba za bardzo działam.
 
reklama
Do góry