Elenaa- tak naprawdę to nie zdążyłam zaplanować tej płci pierwszy raz bo przyszłam tu i zaraz byłam w ciąży hehe, tylko sylk użyłam - wtedy nie mam pojęcia kiedy była owulacja zaszłam jakoś pod koniec listopada a myślałam że gdzieś w połowie będzie owulacja hah, także ponad tydzień to był przesunięcia z tym ze wtedy nieregularne cykle , testy owu akurat mi się skończyły i tak o wyszło samo
, teraz tak naprawdę tez w sumie tylko trzymałam dietę (w miare) i lactovaginal i sylk a odstęp to zależy bo było dużo starań 3 dni przed owu , 2 dni przed i w dzień owulacji dwa razy rano i wieczorem (próbowałam strzelić w owu+10-12h) , także nie wiem które plemniczki dotarły czy tamte z przed kilku dni czekały czy te świeże , no nic zobaczymy jak się urodzi
- tu duzo dziewczyn pisze ze ma corke z dnia owulacji - jeśli będzie synek to jeszcze 3 raz spróbuję jeśli będzie córka to już chyba będzie koniec "reprodukcji"
. Wygrał I tak najsilniejszy hihi
. . , mi się śniło ze będzie u mnie dziewczynka - ciekawe czy jestem aż taką czarownica
hih
Airfix - to gratulacje - kreska ciemnieje super! To beta tez i ładna będzie
Millo- ta dieta nie jest za zdrowa bo jednak musi być balans,ja dużo czytałam Na google o. zakwaszeniu organizmu- przewertuj wątek tu dużo jest , ale skuteczność i tak wynosi 50% jak dziewczyny liczyły , no plemniki muszą mieć jakąś szanse sama zobaczysz po swoim organizmie chyba się bardziej dostosowuje po prostu to wszytsko pod siebie, ja np tu juz pisałam wcześniej zrezygnowałam z irygacje bo nie mogłam zajść - i chyba przez to,
Napisane na GT-I9301I w aplikacji
Forum BabyBoom