Cześć dziewczyny
jak dziś nie zaczne pisać to znow kilka tygodni minie , wiec sprobuje częściej z wami pisac
Gratuluje Małe liski, Ilaczkowi, Matik , Macy i wszystkich o których zapomniałam cudownych dzieciaczków
wszystkim zaciążonym
Kate, Katrina, Maggi, Maranatha ,
Iweet i każdej której nie wymieniłam
również :*
u mnie trochę się dzieję dlatego póki co planowanie rodzeństwa dla Wojtusia poszło na drugi plan ... chetnie was od czasu do czasu czytam z sentymentem i nadzieją na przyszłość
widzę, że chyba większość starej gwardii już zaciążonych,albo już szczęsliwe z dziećmi w ramionach
i i tak ma być
Ja prawie 2 lata temu pierwszy raz trafiłam na to forum i ten wątek z ogromną nadzieją czytałam kolejne statystyki i szczęśliwe mamy, którym udało się zaplanować płeć spełniając wystarczającą ilość czynników... teraz po czasie jaki minoł wiem, że to tylko kwestia szczęścia jasne, że szczęściu można pomóc, ale nigdy nie będziemy mieli 100% pewności dla mnie to szanse są pół na pół
Ja po prostu trzymam się tego, że bardzo chcę by Wojtuś miał rodzeństwo, ale w tym roku raczej się nie zdecydujemy, a odłożymy plany-marzenia na kolejne latka
Airfix miałam zaczynać z Tobą starania,ale wszystko się pozmieniało mam nadzieje, że przynajmniej Tobie się uda za co mocno trzymam kciuki :* jak tam Twój synuś w szkole ? Przestali mu już koledzy/kolega dokuczać ?
witam wszystkie nowe staraczki i trzymam kciuki za spełnione marzenia ...