reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hej jestem jeszcze w domu
Ale byłam w szpitalu na kontroli skurcze dochodzą do 120 ale rozwarcie nadal na 2 palce
Dostałam propozycje zostania lub czekania w domu . Wole oczywiście w domu .
Juz nie długo ale stracha miałam jak poleciła zostać

Wiem ze ciepły prysznic rozbuja skurcze albo wycisza a u mnie bez zmian ni mniej ni wiecej

Teraz 01.34 nadal sa co 10 min cieżko zasnąć ale staram sie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Małe liski, piękny opis porodu. Kurczę, ja też bym ze szpitala uciekała. Tu mają bardzo mało naturalne podejście. Lekarka mi mówiła, że gdyby szyjka tak szybko się nie rozwarła, zakończyłoby się CC, a to ostatnie czego chciałam. Czekam na więcej różowych fotek. :-) Jako mama trójki czuję się świetnie, ale żeby wszystko ogarnąć, łatwo nie jest. :-D Bywa ciężko, ale teraz jest jeszcze mama. Potem będę musiala się zorganizować, ale dam radę. Na szczęście Piotrek to już duży chłopak i jak trzeba to i pranie powiesi lub śmieci wyniesie. Damy radę, co?:-D
Matik, Ty biedna jesteś... Ale pamiętaj, dasz radę! Bierzesz wiesiołek?
Maran, sprytną masz córkę. :-) Gratulacje dla brata. :tak: A brzunio slicznosci. Palce lizać. ;-)
Ilaczek, mam nadzieję, że Ania się jeszcze przekreci. Są specjalne ćwiczenia. Spróbuj pilates.

U nas dobrze. Fifcio cudowny. Mimo całego zmęczenia czuję się naprawdę szczęśliwa. Mama jest dla niego najważniejsza na świecie. Wszyscy są w nim zakochani. A najbardziej Piotrek.
 
MATIK no to pewnie się już poważnie zaczęło. A może już po????
MACY ćwiczę codziennie po 15 minut dwa ćwiczenia. Tzw. Most indyjski i drugie to biodra wyżej od głowy -leżenie na plecach. Ania zmieniła pozycję bo jest wyżej i nie ciśnie mnie juz tak mocno w pachwiny. Wydaje mi się ze albo bardziej się w kłębek zwinela bo parcia w zebra nie czuję albo ułożyła się bardziej bokiem bo czuję na brzuchu ramię lub biodro. Moje trzy wcześniejsze babeczki zawsze nogi mi aż pod same zebra wsadzaly a teraz nic. Za tydzień we wtorek wizyta. Zobaczymy. Natury chyba nie przeskocze;) a co do trójki dzieci. Dasz rade. Na początku jest ciężko. Mi też było ciężko szczególnie ze moja druga córcia miała dwa latka i tez butla z mlekiem i pampers. Miałam dwa bobaski przy sobie. Ale tak do miesiąca było póki karmienie piersią się nie unormowalo. Potem już było dobrze.
MARAN sprytna córeczka i piękny brzusio.
Pozdrawiam
 
Matik Trzymam cały czas kciuki żeby to bylo - juz- żeby było szybko i bezbolesnie &&&&&

male liski Gratuluje zachowania zimnej krwi i wyjścia ze szpitala na własne żadanie. Jestem ciekawa min tych połozynych i lekarzy tam. Ja miałam podobną sytuację z oksytocyną, i podały mi ją nie dlatego że nie rodziłam- tylko się Pani połoznej spieszyło, obiecała ze bedzie bardziej bolało ale bedzie szybciej, powiedziała tylko 1/5 kroplowki z oksy mi poda...a w koncu na łozku porodowym stwierdziła ze - nie bedzie sie marnowało i wlała mi w ciagu 10 min całą ! Koszmar, ból nie do zniesienia.

maran-atha Brzusio już taki że raczej ciężko ukryc, ładny taki - miałam identyczny ;) Córcia Cię wyręczyła z rozpowiedzeniu dobrych wieście ;) Kochana jest.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny co myslicie o moich wynikach hormonow:
TSH 2,67
FSH 4,60
LH 15,94
Estradiol 23,16
Testosteron 43,98
I tu szok bo prolaktyna poszla w gore i wynosi az 33,82 a poczatkiem marca wynosila tylko 16,14:szok:
 
92Tynka92 Spróbuję z tym smarowaniem. Czas szybko minie i już nadejdzie czas starań.

Airfix pewnie z tydzień minie zanim czucie wróci z całości. Może na jakiś nerw poszło? Inhalacje w wykonaniu Lilianki nie dochodzą do skutku - panicznie boi się inhalatora. Takie standardowe środki na katar nie pomagają właśnie. Ona po każdym szczepieniu tak miała. Pierwsze 8 miesięcy życia to była moja stała walka z katarem. Co do wykończenia, to mi też się podobają takie mieszane ;) tylko szkoda, że taka cena zaporowa. Odnośnie kataru, to ja kiedyś dostałam takie kropelki na odporność od laryngologa i po tym mi katar przeszedł. Może zapytaj?

Marzycielka86 kciuki za wyniki :) Jeszcze trochę poprawisz minerały i będzie dobrze :)

Małe liski niezłe przygody miałaś. Najważniejsze, że córeczka zdrowa jest. Jeszcze nie słyszałam, aby ktoś kogoś zmuszał do wcześniejszego porodu. Córeczka jest śliczna.

Katriina kiedyś w końcu remont się skończy i już będziesz się tylko cieszyć nowym domkiem.

Maran zgrabny brzuszek :) bystrą masz córkę :D Sama wzięła sprawy w swoje ręce.

Macy na pewno dasz radę z trójeczką :).

Matik już niedługo będziesz tulić córeczkę. Może jednak dzisiaj się coś ruszy.
 
reklama
Airfix to sa normy do wynikow
 

Załączniki

  • DSC04893.jpg
    DSC04893.jpg
    14,5 KB · Wyświetleń: 53
  • DSC04900.jpg
    DSC04900.jpg
    10,7 KB · Wyświetleń: 51
Do góry