reklama
iweet84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2014
- Postów
- 392
airfix współczuje przejść z lekarzami. w ogóle szok co się teraz dzieje w tej naszej służbie zdrowia
marzycielka witaj. niestety jeśli chcesz znaleźć jak najwięcej informacji o planowaniu to musisz poczytać ten wątek. naprawdę mnóstwo cennych rad i informacji. nie o wszystko nawet przyjdzie Ci do głowy by zapytać powodzenia w spełnianiu marzenia
ania biedny Twój synek. zdrówka Wam zyczę
kate gratuluję serduszka u mnie samopoczucie rożnie. dziś i wczoraj mdłości mniejsze ale w czwartek była tragedia. smaki mi się strasznie zmieniają. na początku wcinałam ogórki konserwowe, potem doszły lody i mandarynki, teraz na ogórki już patrzeć nie mogę, lody i mandarynki zjem raz na jakiś czas, a kilogramami wcinam pomidory. któregoś dnia kupiłam 6szt. kiwi i zjadłam wszystkie naraz. czyli wszystko co kwaśne czyli raczej chłopczykowo - no ciekawe. do tej pory jestem wrażliwa na zapachy, nie tknę mięsa bo mi śmierdzi. a jak ty się czujesz?
maggie co u Ciebie? kiedy teraz wizyta?
maran to fajnie że masz pomoc teściowej. mi pomaga mama i szczerze nie wiem jakbym dała radę bez niej. w pierwszej ciąży normalnie funkcjonowałam a teraz tragedia.
marzycielka witaj. niestety jeśli chcesz znaleźć jak najwięcej informacji o planowaniu to musisz poczytać ten wątek. naprawdę mnóstwo cennych rad i informacji. nie o wszystko nawet przyjdzie Ci do głowy by zapytać powodzenia w spełnianiu marzenia
ania biedny Twój synek. zdrówka Wam zyczę
kate gratuluję serduszka u mnie samopoczucie rożnie. dziś i wczoraj mdłości mniejsze ale w czwartek była tragedia. smaki mi się strasznie zmieniają. na początku wcinałam ogórki konserwowe, potem doszły lody i mandarynki, teraz na ogórki już patrzeć nie mogę, lody i mandarynki zjem raz na jakiś czas, a kilogramami wcinam pomidory. któregoś dnia kupiłam 6szt. kiwi i zjadłam wszystkie naraz. czyli wszystko co kwaśne czyli raczej chłopczykowo - no ciekawe. do tej pory jestem wrażliwa na zapachy, nie tknę mięsa bo mi śmierdzi. a jak ty się czujesz?
maggie co u Ciebie? kiedy teraz wizyta?
maran to fajnie że masz pomoc teściowej. mi pomaga mama i szczerze nie wiem jakbym dała radę bez niej. w pierwszej ciąży normalnie funkcjonowałam a teraz tragedia.
maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
Iweet najbardziej mnie cieszy, ze gotuje u mnie nie mam jakichs specjalnych smakow poki co, czasem musze sie wody gazowanej napic bo tak jakos mi ciezko na zoladku... no i zmeczona bywam bardziej niz zwykle... oby Twoje mdlosci odeszly raz na zawsze &&&&
Marzycielka86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2015
- Postów
- 1 019
Airfix ta żurawina jest z firmy Dr.Max
iweet84 właśnie zaczynam czytac wszystko po kolei bo to bedzie najlepszy spobob aby wyszukać jakieś informacje
A Wy dziewczyny wierzycie w te jony?
Pozdrawiam i życzę milej niedzieli
iweet84 właśnie zaczynam czytac wszystko po kolei bo to bedzie najlepszy spobob aby wyszukać jakieś informacje
A Wy dziewczyny wierzycie w te jony?
Pozdrawiam i życzę milej niedzieli
maggie2205
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2012
- Postów
- 1 696
Kate, Iweet u mnie ok, czuję się dość różnie, ale mialam teraz takie lżejsze ze 2,3 dni ale od wczoraj znów dramat z tymi mdłościami, boję się za dużo zjeść wciąż. U mnie smaki też takie różne są, podobno to zależy od tego co organizmowi brakuje, ale ziemniaki i pomidory smakują mi może dlatego że troche je przez pewien czas zaniedbałam, nadal mandarynki, pomarańcze i cytrusy na topie, ostatnio wcięłam ze 6 mandarynek.
Iweet wizytka za nieco ponad tydzień, zobaczymy co w trawie piszczy... w międzyczasie jakoś początkiem 9 tygodnia byłam u jednego lekarza na nfz, i z maleństwem wszystko ok, ale ja to głównie poszłam po skierowania, żeby za wszystko nie płacić. Część badań z racji wieku należy mi się na nfz
Ania współczuję przejść z chorobą i z służbą zdrowia, dużo zdrówka życzę Olinkowi, trzymajcie się cieplutko
Maran jak zdrówko ?
Iweet wizytka za nieco ponad tydzień, zobaczymy co w trawie piszczy... w międzyczasie jakoś początkiem 9 tygodnia byłam u jednego lekarza na nfz, i z maleństwem wszystko ok, ale ja to głównie poszłam po skierowania, żeby za wszystko nie płacić. Część badań z racji wieku należy mi się na nfz
Ania współczuję przejść z chorobą i z służbą zdrowia, dużo zdrówka życzę Olinkowi, trzymajcie się cieplutko
Maran jak zdrówko ?
Ostatnia edycja:
magda1609
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2011
- Postów
- 110
hej kobietki dano mnie nie bylo na forum nie mialam nawet kiedy zajrzec pojawil sie u mnie nowy problem :-( mam chyba niedobory progesteronu bo juz 3 cykl przed miesiaczka 3 dni zaczynaja sie slabymi plamieniami ogolnie miesiaczka jest slaba niby na chlopaka progesteron ma byc niski ale boje sie ze mam niedobor i wogole nie zajde ciaze a podniesc sie tez boje np duphastonem bo to na dzieczyne hormon juz sama nie iem co sie dzieje chodze tez od miesiaca na silownie ale atpie zeby to wplynelo na miesiaczke
magda Wysiłek fizyczny jak najbardziej wpływa na miesiaczki Madzia , a moze bierz luteine, wydaje mi się że branie luteiny czy duphastonu nie wpłynie juz na płeć- bo przecież juz " jest po zapłodnieniu" ( daje przyklad jesli byc w ciaze zaszla ) , takze branie luetiny po zapłodnieniu juz nijak nie pływa na płeć a przeciez zalezy Ci na utrzymaniu jej, z niskim bardzo progesteronem nie uda się. Moze po prostu 6-7 dni po owulacji zbadaj progesteron, moze nie jest tak źle Słabe miesiaczki czasem oznaczają cienkie endometrium, przyczyn moze byc kilka wiec najlepiej w przyszłym miesiacu zbadac w 3 dc hormony i po owulacja ten progesteron dla samej siebie , zebys wiedziala czy wszystko jest OK
maggie Tak, z tymi smakami to tez uwazam ze to sa smaki na to co organizmowi brakuje, moja kolezanka jak zaszla w ciaze wcinała pomidory, codziennie pomidory, sałatka z pomidorów, pomidory na kanapce - urodziła córcie Oby Ciebie równiez te mdłosci opusciły na dobre i również mocno kibicuje za spełnieniem marzeń
kate.. A to sie umordujesz z tym samopoczuciem. Trochę mnie "przeraziło" że w ciazy z synkiem czułaś się źle, i że teraz jednak jeszcze gorzej...więc życze Ci żeby to wszystko odpuściło, bo ja wiem co to znaczy, tak samo znosiłam ciaze z synkiem i tak mysle- ze chyba gorzej byc nie moze już, a u Ciebie jednak okazuje się że owszem moze . Trzymam kciuki za spełnienie marzeń &&&&&&
maggie Tak, z tymi smakami to tez uwazam ze to sa smaki na to co organizmowi brakuje, moja kolezanka jak zaszla w ciaze wcinała pomidory, codziennie pomidory, sałatka z pomidorów, pomidory na kanapce - urodziła córcie Oby Ciebie równiez te mdłosci opusciły na dobre i również mocno kibicuje za spełnieniem marzeń
kate.. A to sie umordujesz z tym samopoczuciem. Trochę mnie "przeraziło" że w ciazy z synkiem czułaś się źle, i że teraz jednak jeszcze gorzej...więc życze Ci żeby to wszystko odpuściło, bo ja wiem co to znaczy, tak samo znosiłam ciaze z synkiem i tak mysle- ze chyba gorzej byc nie moze już, a u Ciebie jednak okazuje się że owszem moze . Trzymam kciuki za spełnienie marzeń &&&&&&
reklama
Podziel się: