reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Justi_ Wiem co znaczą ciagłe infekcje i dziecka i ciagle ucho i ucho. My juz zrobilismy szereg badań, CRP raz ma niskie, a za chwile wysokie- u nas to loteria, wyleczą go i spada, a za 2-3 tyg na nowo. My teraz jezdzimy juz do Prokocimia, bo do Rabki nie chciałam- za daleko żeby maż jezdził w kółko, teraz jestesmy na etapie badan immunlogicznych- zobaczymy co wyjdzie, albo i nie wyjdzie :) Alergie ma na pewno na różne rzeczy, ale cos jeszcze niepokoi.. Justi bedzie dobrze :) wazne że drążycie temat i szukacie przyczyny. Zdrówka dla syneczka :))

Vivienka Zatestuje dla swietego spokoju w 9dpo bo w 8dpo konczy mi sie Duphaston i jesli cos wyjdzie to dokupie Duphaston, a jeśli nie to dociagne te dwa dni Luteiną 2x50mg zeby odstawić w 10dpo... dzis mam 6dpo i wykres raczej nie ciążowy-za wczesnie, czekam na jakis spadek, bądź wzrost temp :)

male liski Przykro mi z powodu straty takiej super cioci :( A co do Twojej bety- Wydaje mi się że jest dobrze, ważne że przyrasta wiecej jak 55% , a moze to cos wrózy ?? ;) z Maksiem piszesz ze miałas duzy przyrost, wieć moze ( napewno ) jednak sie udało trafic w dziewczynkę ;) Czego mocno Ci życzę ;) A od psucia statystyk to ja będę ;) hihi

Aschlee Gratuluje :))

Kiraa Tak zrobię w takim razie, jedna tabl rano i jedna wieczorem, a jak bede juz za bardzo czuć efekty to zmniejsze dawkę w ostatnim dniu. Pierwsza stymulacje Femarą bardzo odczułam, a drugą w ogóle. Ja tylko się boje jednego, tego co powiedział mi endo " ze po Femarze jest mały odsetek ciąż które się utrzymują i ze nie chce mi skrzydeł podcinać" kazał sie zgłosic do kliniki. Ale postanowiłam że będę walczyć, bez nastawiania się , jak się nie uda to trudno, a jakby się udało i coś się stało to potrafię sobie to przetłumaczyć- że to lepsze niż chore dziecko. Wiem cos o tym, mam brata któremu mama poswieciła całe zycie, i u kilku znajomych również widze ile czasu i opieki poswiecają nad takim dzieciątkiem :( Ja wiem że nie dałabym rady, choć psychicznie jestem silna i chyba urodzenie chorego dziecka byłoby dla mnie gorszym przezyciem- może to dziwne co piszę, ale tak czuję.

Ja dzis zawaliłam na całej linii- miałam zrobić progesteron dziś, a ja musiałam o 8 zaprowadzic dziecko do szkoły i leciec na budowe i tak sie zeszło do teraz bo płyte lali.... i jestem taka zła na siebie..w poniedziałek to chyba za późno będzie. No i miałam znów zaczac przechodzic na diete dziewczynkowa- w sumie trzymam ją , ale za duzo słodyczy jem:/ przed chwilą bulka z czekolada i wielki kawałek rolady ....Nie moge się powstrzymać taka mam ochote na wszystko co czekoladowo-orzechowe. Wczesniej owszem lubiałam słodkie, ale inny rodzaj, ciastka, galaretki, delicje, a teraz koniecznie czekolada i orzechy. Mam nadzieje ze to coś wróży ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Justi, mój synek też dużo chorował. U nas zaczęło się od szczepienia. Potem były powikłania. Niestety, kolejne leki nic nie pomagały, szukaliśmy innej pomocy. Zmienilismy dietę - ograniczenie mleka do minimum, ograniczenie cukru. Dobre mąki, mało przetworzonych produktów. I to pomogło. Mam nadzieję, że Wy też znajdziecie rozwiązanie.
Vivienka, :-) ja na spokojnie podchodzę do takich rzeczy, bo jedną ciążę miałam w UK. Tam przysługiwały dwa usg na całą ciążę. Poza tym nie jestem zwolenniczką robienia częstych usg - chyba że są wskazania lekarskie. Ale chyba wyjścia nie będę miała i jutro wybiorę się do lekarza, bo strasznie mnie dzisiaj bołał brzuch - jak na @. :-( W tygodniu się to też zdarzyło. I boję się. :zawstydzona/y:
 
Małe Liski, współczuję straty cioci.
Wystraszyłaś mnie trochę z tą betą, ja w poprzednich ciążach nie badałam bety i się nie stresowałam. Ale dzisiaj poszłam sobie zbadać, wyniki będą po 18.
Skoro u Ciebie przyrasta w normie to nie martwiłabym się, przyrosty są małe ale są więc głowa do góry.

Macy
, mnie brzuch w taki sposób boli jak biegam cały dzień, czy Ty też widzisz jakąś zależność między zmęczeniem a bólem jak na @?
 
Macy, Airfix dzieki, calkiem niezle (szczegolnie, ze po tym jak brzuch sie obnizyl, odpuscila zgaga :)), tyle, ze zmeczona juz jestem i doczekac sie nie moge, ale to akurat normalka :D
Male liski przykro mi
Macy zgadzam sie - ciaza w UK sprawia, ze ogolnie zaczyna sie podchodzic do tematu nieco inaczej ;) Ja sie zalapalam na 2 dodatkowe usg, ze wzgledu na podejrzenie hipotrofii w ciazy z pierwsza corka. Gdybys znalazla kiedys czas na bloga (podejrzewam, ze w takich miejscach ma sie wlasnie od groma wrazen :)), to podeslij linka na priv, lubie takie rzeczy :D Bole w pierwszym trymestrze moga byc chyba powiazane z rozciaganiem sie macicy, ale faktycznie lepiej dmuchac na zimne i sprawdzic. Wszystkiego dobrego!
 
Hejka! Ja niestety tylko w przelocie :(

małe liski, strasznie mi przykro z powodu śmierci cioci :(, faktycznie miała piękny pogrzeb, smutne to strasznie, że życie jest takie ulotne. Co do bety, faktycznie przyrost dość mało dynamiczny, beta wedle norm z tamtego linka powinna wynosić średnio 6.880 (4.420-10.810). Najważniejsze jednak, że beta rośnie, wszystko jest na pewno dobrze i tego się trzymamy a innych opcji nie przyjmujemy, trzymam mocno kciuki by dzidziuś był silny i zdrowy, nie może być inaczej.
 
Anette, pierwszy raz zdarzyło mi się w środę. Taki nieprzyjemny bol podbrzusza. Codziennie robię ok.10 km pieszo. Dzisiaj liczniku miałam chyba 12. Normalnie bym nie panikowala, ale jakoś tak mnie to niepokoi. Pójdę jutro albo w niedziele. I tak muszę znaleźć lekarza. A u Ciebie to się często zdarza?
Wildberry, jak cos zaczne, dam znać. Na razie nie umiem się ogarnąć, żeby zdjęcia robić. ;-)
 
Vivienka kochana nie czuję Kropka niestety ... czułam dwa -trzy razy i cisza ! Ale na usg ładnie brykał więc jestem spokojna ... po prostu ja nie czuję bom za tłusta :-D
Mdłości nie mam od 11 tc ... w sumie gdyby nie ból nerek i ciut większy brzuch sama zastanawiałabym się czy w ciąży jestem !!!

Macy a ten ból to taki "mdlący" czy ostry kłujący ( jak skurcz łydki )???
 
Macy a luteinkę masz ? Ja jak lekarzowi powiedziałam że mam właśnie taki ból to powiedział że to normalne ...ale lutkę dał na wszelki wypadek !
 
reklama
Macy, ja też dużo spaceruje, głównie z psem chodzimy na długie spacery. Ale nie 10 km! Podbrzusze pobolewa mnie dość często, na początku ciąży, jeszcze przed spodziewaną @ bolało mnie codziennie i to dość mocno, taki tępy ból, nieprzyjemny jak przed @.
Po terminie @ bolało mnie ze 3 razy ale słabiej, np. wtedy gdy skosiłam cały trawnik na działce (ok 3000m2), dzisiaj cały dzień na nogach i też mnie lekko pobolewa :-( Nie wiem czy to od wysiłku czy tylko tak się zbiegło...
Ale swoją drogą , 10-12km spacerku, niezły wynik :-)

Dorcia, w poprzednich ciążach na takie bóle też dostałam luteinę.
 
Ostatnia edycja:
Do góry