maran dzięki, w takim razie będę się ostro zakwaszać do owulacji
lili cykle już od około listopada sprawdzam testami owulacyjnymi, a od kwietnia mierzę temperaturę. u mnie też niestety owu różnie wypada i do tego bóle owulacyjne też różnie wypadają (raz dzień przed owu, raz kilka dni) dlatego zdecydowałam się na osłabienie plemników i staranka codziennie do dnia pozytywnego testu, ostatni test jaki dziś robiłam nie był jeszcze pozytywny, mam nadzieje że ten wieczorem już będzie (bo strasznie chciałabym owu w piątek - bo znak żeński, jonas i przed pełnią) ale jeśli druga kreska będzie jeszcze słaba, to dziś znowu staranka. Na przyszły cykl mam w planach spróbować O+12, no chyba że się uda, ale w tym cyklu nie udało mi się do końca przypilnować ph po starankach i duże prawdopodobieństwo że wyjdzie z tego synek. O+12 działa się 12 godzin po bólu owulacyjnym (jeśli twój ból oznacza pękniecie pęcherzyka, bo ja np. bóle owulacyjne mam jeszcze przed owulacją, a podczas pękania pęcherzyka ten ból czasami się w ogóle nie różni od tych wcześniejszych). Myślę że jak zadziałasz te 8 godzin po bólu to też by było ok.