reklama
Matik2012
Fanka BB :)
Piraniu myślę ze jak dotrwam to od poniedziałku zacznę i potem w środę i w piątek
W przerwie kursu poszłam do wc i sie zdziwiłam bo właśnie miałam jakieś plamki brązowe wiec jeszcze może sie dużo zmienić
W przerwie kursu poszłam do wc i sie zdziwiłam bo właśnie miałam jakieś plamki brązowe wiec jeszcze może sie dużo zmienić
Vivienka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2014
- Postów
- 399
A tutaj fotka z USG
Te plamki ciemne to wlasnie niby krew/krwiaczek ktore byc moze jeszcze beda powodowac plamienie :/
matik NIC SIE NIE ZMIENI fasolka jest silna i zostanie!!! Ja tez mialam plamienie.Dzis ginek mi powiedzial ze przy plamieniu powinno sie brac 200mg progesteronu. Luteina ma 50 dlatego zaleca sie 2*2 je brać. Biez progesteron i odpręż sie!!! :* :*
Te plamki ciemne to wlasnie niby krew/krwiaczek ktore byc moze jeszcze beda powodowac plamienie :/
matik NIC SIE NIE ZMIENI fasolka jest silna i zostanie!!! Ja tez mialam plamienie.Dzis ginek mi powiedzial ze przy plamieniu powinno sie brac 200mg progesteronu. Luteina ma 50 dlatego zaleca sie 2*2 je brać. Biez progesteron i odpręż sie!!! :* :*
Ostatnia edycja:
Matik2012
Fanka BB :)
Ja biore200
maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
Matik &&& bo test ładnie ciemniejej, oby tylko kropek chciał pozostac...
Vivienka no pecherzyk sliczny wiec teraz oby szybko serdeuszko sie ujawnilo a później zdrowiutki synek &&&
Małe liski dziekuje ze o mnie pamietasz I wspierasz :* ja Ci powiem, ze przywykłam do diety I wcale tego jako diete nie odbieram, poprostu zmieniłam tryb życia na bardziej zdrowy, zwłaszcza odzywianie bo zjadam teraz owoce na kilogramy, mleka daje krople do kawy I masła troszke na kanapki... Ty wiesz, ze ja nigdy nie mogłam sie najesc jak nie zjadłam czegos porzadnego np kamapke z serem żółtym lub z szynką itp, a teraz zjadam 1 kanapke I kilka owoców I czuje sie pełna na 3 godziny minimum no a owoców to mam teraz masakrycznie dużo głównie jabłka nektarynki brzoskwinie morele I banany wiesz, chciałabym czasem tez zjesc sobie troche ser I wypic kakao, ale nie ciagnie mnie nie wiadomo jak do tego, a mój mąz mówi, jak sie uda I bedziesz juz w ciazy to sobie zjemy pizze z podwójnym serem hehe a Tobie to zrobie kakao do zapicia hehehe... owulacja to u mnie chyba około niedzieli lub później bo dziś robilam test owu I zaczyna sie pojawiac kreska, choc jeszcze blada, ale ja zwykle mam owulacje ok 17-23 dnia cyklu wiec na razie spokojnie wyczekuje, choc chciałabym by to było już mąz wziął sobie 2 dni urlopu w poniedziałek I we wtorek wiec bede go miała do dyspozycji od soboty do wtorku I mam nadzieje, ze w tym czasie owulacja nastapi u mnie co bysmy mogli zadziałac bez stresowo no a za Ciebie trzymam kciuki by sie w tym cyklu udało I bys mogla cieszyc sie piekna dziewczynka. &&&
wszystkich pozdrawiam serdecznie I czytam na bierzaco... trzymam kciuki za kazda &&&&
Vivienka no pecherzyk sliczny wiec teraz oby szybko serdeuszko sie ujawnilo a później zdrowiutki synek
&&&Małe liski
dziekuje ze o mnie pamietasz I wspierasz :* ja Ci powiem, ze przywykłam do diety I wcale tego jako diete nie odbieram, poprostu zmieniłam tryb życia na bardziej zdrowy, zwłaszcza odzywianie bo zjadam teraz owoce na kilogramy, mleka daje krople do kawy I masła troszke na kanapki... Ty wiesz, ze ja nigdy nie mogłam sie najesc jak nie zjadłam czegos porzadnego np kamapke z serem żółtym lub z szynką itp, a teraz zjadam 1 kanapke I kilka owoców I czuje sie pełna na 3 godziny minimum no a owoców to mam teraz masakrycznie dużo głównie jabłka nektarynki brzoskwinie morele I banany wiesz, chciałabym czasem tez zjesc sobie troche ser I wypic kakao, ale nie ciagnie mnie nie wiadomo jak do tego, a mój mąz mówi, jak sie uda I bedziesz juz w ciazy to sobie zjemy pizze z podwójnym serem hehe a Tobie to zrobie kakao do zapicia hehehe... owulacja to u mnie chyba około niedzieli lub później bo dziś robilam test owu I zaczyna sie pojawiac kreska, choc jeszcze blada, ale ja zwykle mam owulacje ok 17-23 dnia cyklu wiec na razie spokojnie wyczekuje, choc chciałabym by to było już mąz wziął sobie 2 dni urlopu w poniedziałek I we wtorek wiec bede go miała do dyspozycji od soboty do wtorku I mam nadzieje, ze w tym czasie owulacja nastapi u mnie co bysmy mogli zadziałac bez stresowo no a za Ciebie trzymam kciuki by sie w tym cyklu udało I bys mogla cieszyc sie piekna dziewczynka. &&&wszystkich pozdrawiam serdecznie I czytam na bierzaco... trzymam kciuki za kazda
&&&&
Matik2012
Fanka BB :)
Nie nie biorę aspiryny
Nie wszystkie aniołki zapisane ;(
Nie wszystkie aniołki zapisane ;(
Matik2012
Fanka BB :)
Sorki wysłali mi sie dwa razy
Pobolewa mnie brzuch i rzygac mi sie chce
Przepraszam ze tak wprost
Pobolewa mnie brzuch i rzygac mi sie chce
Przepraszam ze tak wprost
małe liski
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2014
- Postów
- 868
Piranhiu dziękuję :* rzeczywiście ładne schodki zrobiły się zobaczymy czy ten cykl przyniesie małego trzeciego liska - progesteron nadal szaleje Super, że prowadzisz statystyki - ja tak wierzyłam zawsze w Shettlesa, nawet jak zaczęłam z wami tu pisać, nadal uważałam że jest to istotny czynnik przy planowaniu płci. I powiem ci szczerze, że bałam się trochę metody O+12. Teraz już zupełnie nie wierzę że odstęp ma znaczenie - wydaje mi się, patrząc na badania, że jeśli ma, to jest ono niewielkie i rozchodzi się o kilka procent. Zdecydowanie bardziej wierzę w ph dietę i hormony. Jeśli w tym cyklu nie uda się, to w kolejnych działamy tuż przed i w samą owulację - tuż przed owulacją nie mam już praktycznie żadnego śluzu, tak więc warunki dziewczynkowe będą dobre
Elle chyba nie pisałam wam jak wyglądały starania w tym cyklu. Czytałam opisy starań z forum dreamgender i in-gender i część dziewczyn obniżało ph tylko przed staraniami (trzymając się oczywiście innych czynników dieta, suplementy, ćwiczenia kardio...) i to mnie zachęciło, żeby spróbować w tym cyklu bez zakwaszania po (trochę żałuję teraz jest to jednak ważny czynnik). W tym cyklu działaliśmy codziennie, czasem po dwa razy 9dc, 10dc, 11dc, 12 dc, 14 dc i 15 dc. Udało mi się ominąć EWCM i plamienia (na szczęście było ich znacznie mniej niż w poprzednim cyklu). Owu była rano 15 dc. Przed staraniami zakwaszałam się abiofem lub robiłam irygacje z wody i cytryny (ph moje było 4), po staraniach zakwaszałam się dopiero po mniej więcej 3 godzinach. Jedyny wyjątek 14 dc - wtedy od razu po staraniach abiofem i co pół godziny/godzina jeszcze raz (wiedziałam że jestem tuż przed owu i wtedy jeszcze przestraszyłam się chłopczykowego odstępu ). Ja bym cię zachęcała żebyś nie patrzyła na odstęp - moim zdaniem lepiej zrezygnować z odstępu ale nie odpuścić zakwaszania. Nullka, Noemi, Ewelin dziewczyny działały w samą owulację i po - i mimo że według Shettlesa jest to bardzo chłopczykowy odstęp, mają dziewczynki. Ale wszystkie pilnowały dziewczynkowego ph, zakwaszały się. Trzymam kciuki za starania, żebyś szybciutko zobaczyła II kreski! &&&&&&&
Aljul przyłożysz się do diety suplementów, zadbasz o dobre ph przed i po staraniach i zobaczysz będzie wymarzona córcia!
Klaudia jesteś zdolna babeczka - torty są rewelacyjne!
Vivienka super, że już pęcherzyk widać! ja też miałam krwiaczka, przy pierwszej ciąży delikatnie plamiłam, krwiaczek wchłonął się szybko
Kevinka GRATULACJE z okazji trzeciego synka! Wyobrażam sobie że masz mieszane uczucia - bo z jednej strony bardzo się cieszysz z dzidziusia, a z drugiej - marzenie o córci pozostało. Wydaje mi się, że wiem co teraz czujesz. Ale wiem, też że będziecie z mężem bardzo szczęśliwi, jak małego Szkraba przytulicie po porodzie. I chłopcy na pewno z brata będą cieszyli się. Ściskam
zobaczymy czy ten cykl przyniesie małego trzeciego liska - progesteron nadal szaleje Super, że prowadzisz statystyki - ja tak wierzyłam zawsze w Shettlesa, nawet jak zaczęłam z wami tu pisać, nadal uważałam że jest to istotny czynnik przy planowaniu płci. I powiem ci szczerze, że bałam się trochę metody O+12. Teraz już zupełnie nie wierzę że odstęp ma znaczenie - wydaje mi się, patrząc na badania, że jeśli ma, to jest ono niewielkie i rozchodzi się o kilka procent. Zdecydowanie bardziej wierzę w ph dietę i hormony. Jeśli w tym cyklu nie uda się, to w kolejnych działamy tuż przed i w samą owulację - tuż przed owulacją nie mam już praktycznie żadnego śluzu, tak więc warunki dziewczynkowe będą dobre Elle chyba nie pisałam wam jak wyglądały starania w tym cyklu. Czytałam opisy starań z forum dreamgender i in-gender i część dziewczyn obniżało ph tylko przed staraniami (trzymając się oczywiście innych czynników dieta, suplementy, ćwiczenia kardio...) i to mnie zachęciło, żeby spróbować w tym cyklu bez zakwaszania po (trochę żałuję teraz
jest to jednak ważny czynnik). W tym cyklu działaliśmy codziennie, czasem po dwa razy 9dc, 10dc, 11dc, 12 dc, 14 dc i 15 dc. Udało mi się ominąć EWCM i plamienia (na szczęście było ich znacznie mniej niż w poprzednim cyklu). Owu była rano 15 dc. Przed staraniami zakwaszałam się abiofem lub robiłam irygacje z wody i cytryny (ph moje było 4), po staraniach zakwaszałam się dopiero po mniej więcej 3 godzinach. Jedyny wyjątek 14 dc - wtedy od razu po staraniach abiofem i co pół godziny/godzina jeszcze raz (wiedziałam że jestem tuż przed owu i wtedy jeszcze przestraszyłam się chłopczykowego odstępu ). Ja bym cię zachęcała żebyś nie patrzyła na odstęp - moim zdaniem lepiej zrezygnować z odstępu ale nie odpuścić zakwaszania. Nullka, Noemi, Ewelin dziewczyny działały w samą owulację i po - i mimo że według Shettlesa jest to bardzo chłopczykowy odstęp, mają dziewczynki. Ale wszystkie pilnowały dziewczynkowego ph, zakwaszały się. Trzymam kciuki za starania, żebyś szybciutko zobaczyła II kreski! &&&&&&&Aljul przyłożysz się do diety suplementów, zadbasz o dobre ph przed i po staraniach i zobaczysz będzie wymarzona córcia!
Klaudia jesteś zdolna babeczka - torty są rewelacyjne!
Vivienka super, że już pęcherzyk widać! ja też miałam krwiaczka, przy pierwszej ciąży delikatnie plamiłam, krwiaczek wchłonął się szybko
Kevinka GRATULACJE z okazji trzeciego synka! Wyobrażam sobie że masz mieszane uczucia - bo z jednej strony bardzo się cieszysz z dzidziusia, a z drugiej - marzenie o córci pozostało. Wydaje mi się, że wiem co teraz czujesz. Ale wiem, też że będziecie z mężem bardzo szczęśliwi, jak małego Szkraba przytulicie po porodzie. I chłopcy na pewno z brata będą cieszyli się. Ściskam
reklama
Matik Będzie dobrze My tu wszystkie kciuki zaciskamy To że Ci się chce rzygać to akurat super ) Znaczy że ciąża się rozwija .. ( nie żebym Ci mdłości życzyła Musi być Kochana dobrze Bierz progesteron żeby wspomóc maleństwo
kate... Przyszły mi te oranzadki Crystal...pisałaś że z 1 op wychodzi 2 l...u mnie wielkość saszetki to 1,7g ( 0,06 OZ ), z tyłu pisze - take a sip from 16,9 fl oz water bottle ( or prepare in a tall 16 fl oz glass of water ). Adda 1 packed, shake or mix well. Prep Hint: add more water for a lihter flavor.
Z tego co ja przytłumaczyłam to u mnie wychodzi że to na ok 0,5 l jedna saszetka. Czy ty masz większe te saszetki? Mam 30 sztuk Zrezygnuje z Pepsi na rzecz tego chyba, bo przynajmniej kofeiny nie ma
Vivienka Super że betka przyrasta I widzę same pozytywy po wizycie u lekarza... teraz czekamy 2 tyg na bijące serduszko Ale super że Ci się udało pomimo zawirowań w tym cyklu
daria0607 U nas logopeda stwierdziła zaburzenia lewej półkuli mózgu, musze wreszcie to eeg głowy zrobić, bo tak będą wszyscy gdybać. Mam nadzieje ze w sierpniu mi sie uda..za dużo mam na głowie teraz:/
Kevinka, Piranha Tak u nas jest tak samo, jak go cos interesuje to pochałania się temu bez reszty, nawet w nocy mu się śni, opowiada przez sen... dzis spadł z wielkiego łóżka w nocy haha bo mu się symulator farmy snił, że na kombajnie jeździ...Porozmawiać można z nim, ale tylko na temat który On chce, nie pamieta co było w przedszkolu, zaraz po wyjsciu z niego. Jak jest zmeczony wieczorem to wtedy zaczyna opowiadac coś co ma 5 wątków i wplata mi w to jakies sytuacje z przedszkola, bajke, wydarzenie z filmu itd Często się irytuje kiedy ja nie wiem o czym opowiada, myli zdarzenia. Jak miał 3 lata umiał dni tygodnia, nasladowac zwierzątka, znał miesiace...teraz nie... oczywiscie zna kotka, pieska...ale dalej już jest źle...warzyw tez nie rozróżnia. Ja wiem ze cos musi byc nie tak, tylko nie wiem jeszcze co...
klaudia82 Aleee cuuudne torty!!! Ja też robię torty, ale nigdy nie umiem fajowsko ozdrobić
My tu wszystkie kciuki zaciskamy To że Ci się chce rzygać to akurat super ) Znaczy że ciąża się rozwija .. ( nie żebym Ci mdłości życzyła Musi być Kochana dobrze Bierz progesteron żeby wspomóc maleństwo kate... Przyszły mi te oranzadki Crystal...pisałaś że z 1 op wychodzi 2 l...u mnie wielkość saszetki to 1,7g ( 0,06 OZ ), z tyłu pisze - take a sip from 16,9 fl oz water bottle ( or prepare in a tall 16 fl oz glass of water ). Adda 1 packed, shake or mix well. Prep Hint: add more water for a lihter flavor.
Z tego co ja przytłumaczyłam to u mnie wychodzi że to na ok 0,5 l jedna saszetka. Czy ty masz większe te saszetki? Mam 30 sztuk
Zrezygnuje z Pepsi na rzecz tego chyba, bo przynajmniej kofeiny nie ma Vivienka Super że betka przyrasta
I widzę same pozytywy po wizycie u lekarza... teraz czekamy 2 tyg na bijące serduszko Ale super że Ci się udało pomimo zawirowań w tym cyklu daria0607 U nas logopeda stwierdziła zaburzenia lewej półkuli mózgu, musze wreszcie to eeg głowy zrobić, bo tak będą wszyscy gdybać. Mam nadzieje ze w sierpniu mi sie uda..za dużo mam na głowie teraz:/
Kevinka, Piranha Tak u nas jest tak samo, jak go cos interesuje to pochałania się temu bez reszty, nawet w nocy mu się śni, opowiada przez sen... dzis spadł z wielkiego łóżka w nocy haha bo mu się symulator farmy snił, że na kombajnie jeździ...Porozmawiać można z nim, ale tylko na temat który On chce, nie pamieta co było w przedszkolu, zaraz po wyjsciu z niego. Jak jest zmeczony wieczorem to wtedy zaczyna opowiadac coś co ma 5 wątków i wplata mi w to jakies sytuacje z przedszkola, bajke, wydarzenie z filmu itd Często się irytuje kiedy ja nie wiem o czym opowiada, myli zdarzenia. Jak miał 3 lata umiał dni tygodnia, nasladowac zwierzątka, znał miesiace...teraz nie... oczywiscie zna kotka, pieska...ale dalej już jest źle...warzyw tez nie rozróżnia. Ja wiem ze cos musi byc nie tak, tylko nie wiem jeszcze co...
klaudia82 Aleee cuuudne torty!!! Ja też robię torty, ale nigdy nie umiem fajowsko ozdrobić