reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Cześć dziewczyny

nie odzywam się choć podczytuje także jestem w miarę na bieżąco
stukam sie z wami drugim kubkiem miety wczoraj zgrzeszyłam :( zrobiłam sobie Dzień Dziecka
ogólnie mam jakiś dołek , z kórego probuje sie odkopać :(
wieczorkiem wstawie wam zdjecia teściora owu i uważam , że jest on pozytywny a byl w 17 dc natomiast temperatury w tym miesiacu tak mi namieszały w głowie ,ze nie mam pojecia kiedy owu była :(
nastepy cykl miał był cyklem staraniowym, a ja cholirka nie wiem kiedy mam owu :( nawet nei wiem kiedy mam z mężastym testować jak jego plemniki i moje teoretycznie niskei ph bedzie sie zachowywało :(
szyjki ni cholirka nie potrafię badać :(
jakieś propozycje pomocy :( ?


AIRFIX HEHEH każdy ma jakiegoś bzika każdy jakeiś hobby ma :) wózeczek cudny :) choć wydaje mi sie,ze buda jest za mała Ja wysoka mężasty też wiec i dzieciaki duże ;) ale bardzo mi sie podoban
Roszpunka hm ciekawe co to bedzie w tym cyklu oby byl to rowniez u twoj cykl &&& :)
Czarna perła kochana ogromne MAM NADZIEJE RÓŻOWE GRATULACJE, ale najważniejsze życzę ci z całego serducha ZDROWEGO DZIDZIUSIA :) i spokojnej ciąży :) mam nadzieje,ze zostaniesz z nami :)
Zakręcona oczywiście dobre podejscie najwazniejsze, że dzidzia zdrowa :)
Nuśka tez syszałam same dobre opinie o MEL B ale jeszcze nie próbowałam z nią ćwiczyc :zawstydzona/y:dobrze, ze Oleńka jest już w domku :)

Małe liski 0
+12 no powiem ci kochana szacunek za znajomosc swojego organizmu :) Ja jak widać nie potrafie odczytywac go w ogole :(

o całej reszcie pamietam :********
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam sie :-) corcia jescze spi :szok: a ja was troszku podczytuje.Wczoraj corcia swoje umeijetnosc wstawania ternowala caly dzien a teraz pewnie odsypia :-D

Airfix faktycznie z twoja mania wozkow moze dziewczyny maja racje,sklep otworzyc.Wilk syty i owca cala :cool2:

Roszpunka ja tam wierze ze ci sie udalo wystraczy popatrzec na twoj piekny wykresik i dzisiejszy skok :-) PIEKNIE!!!! Nie trzymaj nas w niepewnosci i rob tesciora:cool2:


Dziewczyny napewno macie racje co do sody tylko jak samej sody nigdy nie dawalalm,ok raz ale nie pomogla na dlugo na mnie dluzej dzialal pre seed z lekka domieszka sody ale napewno liczy sie fakt podbijania ph :dry: no coz zobaczymy
ale dziwi mnie tez ze odrazu po owu nie przyszla ta infekcja tylko po tygodniu jak "w morde strzelil":eek: w nocy myslalam ze jajo zniose taki mialam dyskomfort pomimo preparatow ktore zawsze mi pomagaly:cool::dry: nawet sie zastanawialam czy nie iesc do ginka... ale juz jestr troche lepiej,mam nadzieje ze przychodzi po malu:wściekła/y:
I co w takim razie z nastepnmy cyklem mam robic,przeciez ie bede sobie za kazdym cyklem fundowac infekcji po owu i po podnoszeniu ph:confused:

Justi mi fantastycznie pomogla ta strona bo wiedzialalam "czego" mniej wiecej szukac, mam nadzieje ze sie przyda
Budowa automatyczego termometru owulacyjnego ATOs
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny Ja teraz chyba bede umierac z niecierpliwosci czy bedzie cos z tego czy nie :-D
A co tego wozka- to sliczny, ogolnie z wygladu...ale chyba do konca bym go nie chciała bo wlasnie Zakrecia te kolka do mnie nie przemawiają, i stelaż. Ale fakt- cudny jest ;) Moglabym takim pojezdzic tak ze 4 miesiace, a potem znów jakaś nóweczka :-D
Roszpunka Jak już się uda to będziemy szukać wózka ;) X-landery fajne są, mocne wózki ;) Przed zakupem to dobrze w necie opinie poczytać :)
 
Zrobilam test i jedna krecha,wiec wszystko jest tak jak mowilam.

Airfix,teraz bym chciala kupic nowy wozek dla Maksia,bo nasz sie rozlatuje.wlasnie znalazlam blisko x lander x3,uzywany,cena fajna i stan super.co myslisz o tych kolkach,one sie skrecaja czy nie? Ciekawa jestem jak siw go prowadzi
 
Witam

Roszpunka ja tez gloda mialam i do teraz mam :)
Ja sie nieznam ale dziewczyny ktore sie znaja pisza ze wykresik ladny wiec dlaczego bronisz sie i nie zrobisz testa tak dla pewnosci ;)
Co do luteiny to z tego co ja wiem powinno sie ja brac w 2 fazie cyklu czyli po owulacji.jak na moj rozum to jest hormon ktory sie wlasnie po owulacji wytwarza i wtedy albo wyrowna,wywola okres lub podtrzyma ciąże. Niesadze zeby bylo dobrze juz przed owulacja wziasc.

Co do wózków ja zakochana po uszy jestem w maxi cosi mura 4 nielubie wozkow na 3 kółkach.
Spacerowke mialam pegperego i mega zadowolona bylam (chyba zle nazwe napisalam ;p)

Vivienka moja koleżanka w bardzo wczesnej cuazy jeszcze przed testem tez wlasnie jakos infekcje miala.w trakcie ciazy latwiej o takie dziadostwo.
Oby szybko minelo :)

&&&&&&&&&&&&&&
 
Roszpunka w szoku jestem tempka piękna a test neg... ale faktycznie ten cykl to istny cyrk:-) oby u mnie sie jeszcze nie okazało ze nie ma dzidzi...hahah
...dzis nie robiłam testu zrobie jutro przed dzień @ spodziewanej...ale czuje cos (.)(.) tak delikatnie...wiec chyba jestem...raczej napewno...poza tym tak ogólnie to modle sie o nudna ciąże bez rewolucji żołądkowych itp...no i wiadomo córeczke by sie chciało:tak:...ale na tym etapie dziewczynki wszystko sie zmienia czyli pragniemy zdrowego bobasa...
...nie zostawie Was:tak: ...kibicuje Wam i trzymam kciuki za upragnione maluchy...
...Vivienka mam nadzieje ze sie uda...a elle co u Ciebie...
 
Podam Wam to co znalazłam - liste leków które moga powodować trudności w zajściu w ciąże i powodować poronienia.

Środki przeciwbólowe, m.in. Ibuprofen, Naproxen i Aspiryna – mogą w pierwszych tygodniach zwiększyć ryzyko poronienia ( wyczytałam, że zażywając ibuprofen nawet kilka miesięcy przed ciążą może powodować poronienie.)
Pozwolę sobie zacytować jedną z forumowiczek, która na pewnym forum napisała:
Ibuprofen jest groźny już w bardzo małych dawkach w okresie okołoowulacyjnym.
Zaburza syntezę prostagladych odpowiedzialnych za owulację, skutecznie utrudnia
potem zagnieżdżenie się zarodka. Oprócz tego, substancja czynna częściowo
kumuluje się w organizmie, więc nawet małe dawki w końcu mogą być groźne. Tak
naprawdę, w okresie około owulacyjnym groźna może być nawet jedna tabletka. To
może być ta przysłowiowa słomka…
Reasumując, w okresie okołoowulacyjnym lepiej go unikać.
-Leki z pseudoefedryną, m.in. Gripex, a także krople do nosa – Cirrus, Acatar, Sudafed, które zawierają substancje obkurczające śluzówkę – niewskazane są w pierwszym trymestrze ciąży).
-Leki przeciwkaszlowe, które mają w składzie kodeinę i guajakol, np. Thiocodin – mogą spowodować uszkodzenia płodu.
-Pastylki do ssania typu Cholinex, Strepsils – niektóre zawierają ibuprofen i inne składniki niebezpieczne dla płodu.
-Maść przeciwzapalna Betadine – może wywołać poronienie.
 
reklama
Jeszcze mam do Was dziewczyny takie glupie pytanie... Czy przez to cale planowanie w zestawieniu z opiniami (ktore pojawiaja sie nawet w zwyklych tematach typu "czy znacie juz plec?" na roznych forach rowiesniczych albo w rozmowach), ze "najwazniejsze, zeby bylo zdrowe" nie lapalyscie schiz?! Tak jakby marzenie o konkretnej plci bylo jakas zbrodnia :/ Podejrzewam, ze sporo osob ma jakies ukryte preferencje, ale sie nie przyznaje, bo boi sie, ze to by swiadczylo o jakiejs nie wiem... proznosci? Irytuje mnie taka gadanina - przeciez oczywiste, ze zdrowie dla kazdego rodzica jest priorytetem! O mojej ciazy malo kto jeszcze wie, zas o planowaniu wiedza tylko 3 tolerancyjne znajome... A ja tymczasem swiruje przed jutrzejszym usg i mam tysiac glupich mysli, ale generalnie sprowadzam sobie wszystko czysto do biologii... A jak z tym u Was?
 
Do góry