Mar-chew Powiem Ci ze ja zawsze mialam przeboje z cisnieniem
Od szkoly sredniej mialam wysokie ok 160/90, 170/90 i puls 90-99, chodzilam do lekarki rodzinnej to stwierdzala ze ja nie mam nadcisnienia bo jak mi mierzy to jest dobre, a przeciez nacisnienie nie polega na tym ze masz ciagle takie, tylko sa epizody,wiem o tym teraz jak zmienilam lekarza, bo mojej tarczycy tez leczyc nie chciała, bo uwazala ze wynik ponad norme to nic zlego, ze jak bede miec wynik 10razy wiekszy to wtedy mi da skierowanie do endo. No ale bylam madrzejsza, zmienilam przychodnie, do endo chodze prywatnie bo kolejki mnie dobijają
Od kad lekarz zaczal leczy tarczyce to to pierwsze cisnienie mi tak spadło, skonczyly sie bole głowy
przy takim 120/90 to normalnie funkcjonuje, gorzej jak spada nizej to pierwsze. kazdy lekarz twierdzi ze skoro to pierwsze jest niskie to jest dobrze, a drugim sie nie przejmowac, bo ze niby to od nerwow i stresu. takze ja jestem dobrej mysli ze wszystko sie unormuje jak tarczyca sie uspokoi
Mar-chewcia A jak Ty sie czujesz??
manowce Uwierz, robimy tu wiele rzeczy na które normalny czlowiek popukał by się w głowe
Ale ja wierze że warto. Co do diety i suplementów- po to robimy badania aby sprawdzic co sie dzieje w organizmie, i na jakis poziomie sa wapn i magnez, nie jest to branie suplementow w ciemno .
Dieta ma zakwasic organizm i tego trzeba sie trzymać jeśli chce się spelniać marzenia.
Jeśli zależałoby Ci na konkretnej płci tak bardzo jak nam, uwierz że zrobiłabyś wszystko, nawet rzeczy które graniczą z rozsądkiem
typu kąpiele we wrzątku przed staraniami- na dziewczynke, albo lód na klejnoty męża- na chłopca ( Elmo, Ilaczek uwielbiam Was za to :* ), albo wcieranie sody w miejsca intymne lub irygacje z wody i cytryny, wszystko to uszkadza naturalna flore w pochwie , ale- czego się nie robi