piranha a czy femara na poczatek nie wystarczy ? pytam bo z tego co pisalas, i co sama sie orientowalam, to gonadotropiny to tanich nie naleza, 70zł za najtansza,jedna ampulke , gdzie w jednym cyku trzeba np przyjac trzy to duza suma :-( wiem, ze femara to nie gonadotropina, ale jednak efekty po niej sa ladne, wiec moze moglabym na poczatek zakupic od
airfix i brac rowniez ? co myslisz ? Chcialabym sie zaopatrzec w cos zeby miec juz w razie czegos, a kiedys sama kochana polecalas femare
Poki co czekam do polowy maja i dzwonie do gina, w sprawie histeroskopii bo tak kazal, mam nadzieje, ze uda sie ja zrobic jeszcze przed wakacjami i ruszyc dalej z planem dzialania, bo takie czekanie niczemu nie sluzy, ja z tych co lubia cos robic, niz czekac tak bezproduktywnie
liluś tak kochana, testy te same co zawsze, tej samej czulosci, te same co cykl i dwa cykle temu i widze ze cos jest nie halo, bo krecha z kazdym dniem zamiast ciemniec - blednie
ja wiem, ze moze tez byc tak ze organizm musi sie na nowo zaprogramowac na pewne rzeczy, jednak przy wspomaganiu jest inaczej a na pelnym naturals to jednak nie wiadomo co gdzie i kiedy tak na dobra sprawe, no chyba ze zna sie oczywiscie swoje cykle na wylot, ja jednak mysle ze mnie to nie grozi
małe liski wlasnie nie pokazywalam mu jeszcze,ale na nastepna wizyte na pewno je wezme, bo uwazam ze u mnie chyba ogolnie ciezko bedzie bez stymulacji, wyraznie jest tak jak pisze piranha ze FSH i przysadka nie dzialaja jak powinny, i zdecydowanie lepiej bylo na cyklach wspomaganych chocby ziolkami, chyba jednak wroce do Nich i reszty w przyszlym cyklu, noo chyba ze lekarz zaleci inaczej
zakrecia no wlasnie, choc martwia mnie te testy, watpie w to, zeby owu zawitala a testy tego nie wykryja :-( no nic, nie ma co sie zamartwiac, zobaczymy co kolejne dni pokaza. Na pewno jednak powiem o tym ginowi, bo jednak mimo wszystko dziwne jest to, zeby FF sie tak wydluzala bez powodu.