justi powiem Ci, ze od paru dni coraz intensywniej przegladam ogloszenia o prace, dzis rano rozmawialam z L. i powiedzialam ze ja juz tam psychicznie nie wytrzymuje...pracy jest coraz wiecej, i co, przyszla nowa osoba, to zamiast zachecic ja jakos do pracy, to widziala dziewczyna co widziala, widziala jakie sa warunki, zero perspektyw, wymogi jak w elitarnej placowce, a wynagrodzenia za to praktycznie brak..no to odeszla. Wcale sie jej nie dziwie, ale tak jak napisalas, za kazdym razem licze, ze szefowa puknie sie w glowe, i zacznie myslec dlaczego tak sie dzieje, ze wszyscy odchodza, ale nie wiem czy tego doczekam.
W weekend chce wydrukowac wieksza ilosc cv i poroznosic gdzie sie da, zawsze moge szukac innej pracy na spokojnie a pracowac tam zeby jednak nie zostac na lodzie.
kate myslalam wczoraj o Tobie, jak sie czujesz ?? te badanka to pierwsze po tamtych zlych czy juz robilas jakies ?
My za miesiac mamy slub znajomych, ale jakos tak nie bardzo sie ciesze, nie lubie tak hucznych uroczystosci, nie wiem czemu ale wole tak bardziej kameralnie
elle ja wierze, ze Wasze planowanie przyniesie oczekiwany skutek kochana !! ze Ty pierwsza na liscie dolaczysz w tym miesiacu do Any i kirry, a zaraz potem ilaczek

co do mnie, wyglada na to, ze owu jednak moze byc szybciej, na to po cichu licze, chcialabym zeby cykle choc w miare wrocily do normy.
Lece posprzatac, :*