reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Justi kochana najlepiej mierzyć dowcipnie...czekasz albo 5 minut albo jak "piknie" (zależy jaki termometr masz) W ustach też można...ale najlepiej mierzyć waginalnie !

Maggie kurde no duża dziewczynka jesteś...oddaj temu komuś !!! Wiem, żartuję a Tobie pewnie wcale do śmiechu nie jest !!! Tulę i pamiętaj że jestem z Tobą...jak trzeba to przyjadę i pomoge Ci dokopać komu trzeba !!!
 
reklama
Nusia :-(ale @ jeszcze nie przyszła, temperatura cały czas na wyższym poziomie, więc nie puszczam &&&&&&&

Gorgusia piękny brzuszek ciążowy :)

Pirahna chyba u mnie nie obejdzie się bez monitoringu - jednak potrzebowałabym mieć potwierdzenie czy taki rodzaj bólu mam wiązać z pękaniem pęcherzyka. Tak na 90% jestem teraz pewna, że wczorajszy ból to był ból owulacyjny, dziś pojawił się kremowy śluz, temp rano trochę wzrosła..

To nie jest takie proste wyznaczyć dobry moment przy staraniach dziewczynkowych - do tej pory myślałam, że najtrudniejsze to wyznaczenie momentu na serducho przy metodzie O+12, ale teraz wydaje mi się, że i wyznaczenie momentu na serducho przy metodzie Shettlesa jest tak samo trudne - skąd mam wiedzieć, że jest to ten dzień i za 3 dni będzie owu, jeśli do tej pory w jednym miesiącu owulacja przypada na 14 dzień a w innym na 18ty :)? Chyba trzeba podejść do tego bardziej na luzie, bo tak idealnie, jednak ciężko jest trafić :)

Aljul masz racje, chyba - dla swojego komfortu psychicznego :) - takie rzeczy lepiej dla siebie zachować. Nie rozumiem czemu, ale w tej kwestii chyba nie ma u nas przyzwolenia na marzenia o dziecku danej płci, na "planowanie" przy staraniach. Rzadko spotyka się zrozumienie z drugiej strony - najczęściej ludzie albo się podśmiewają albo krytykują. A przecież fajnie jest marzyć, planować i cieszyć się z tych myśl, wyobrażeń, że jeśli byłaby tym razem dziewczynka to zakładałoby się jej różową sukienkę w kwiaty, na spacer zabierałoby sie wózek dla lalek, a w pokoju na dywanie leżałyby lalki, misie i kucyki pony :) Ja w pełni rozumiem dziewczyny, które pragną baaaaardzo pragną urodzić dziecko danej płci i zupełnie nie oceniam, nie patrzę na to w kategoriach "przecież powinnaś chcieć tak samo i chłopca i dziewczynkę". Jasne, że chce się po prostu - dziecko. Ale czasami nie da się - nie marzyć. A jest oczywiste, że kiedy urodzi się dziecko, czy kiedy dowiemy się jakiej jest płci, to będziemy kochały tak samo - to będzie ukochane kolejne dziecko, a sprawa różowych czy niebieskich ubranek zejdzie na inny zupełnie plan.
Głowa do góry - nam ma się nie udać :)?! Robimy chyba wszystko żeby najbardziej zwiększyć prawdopodobieństwo urodzenia dziewczynki, tyle co możemy to zrobimy, reszta należy do Tego na górze :)
Aljul jak tylko zabiorę się i spiszę sobie wszystko w jednym miejscu a propos diety to z chęcią podeślę, może też ty mi coś podpowiesz. Ja też jestem anty-mleczna więc podziwiam, że udaje ci się zjeść zupę mleczną. Ja mam mdłości na sam zapach ciepłego mleka :) Ale czego się nie zrobi dla spełnienia marzeń :) jak już będę na 100% na diecie to spróbuję zmusić się i wypijać chociaż szklankę mleka. Maślankę już piję od miesiąca, codziennie. Zaraz przygotuję sobie budyń czekoladowy - cukier i czekolada jeszcze dozwolone :)

Marchew, Maran-atha chyba któraś z was pisała o córciach ubranych kobieco dziś do szkoły :). My dziś kupiliśmy mały bukiet tulipanów - jutro muszę ubrać ładnie starszego synka, będzie szedł z tulipanem do swojej miłości, która mieszka piętro niżej :)

...u mnie smętnie za oknem - ale miłego dnia, w końcu to piątek :)
 
Ostatnia edycja:
Marchew :-D dopiero teraz zerknęłam, że mieszkasz w UK :) Na stałe jesteście tam? Jak się żyje- chyba łatwiej trochę niż w PL, ale znowu rodzina, dawni znajomi daleko...
 
małe liski dziękuję za słowa otuchy i zrozumienia. Oczywiście że jak coś będę miała to dam Ci znać i z chęcią podeślę - musimy sie wspierać:-). Kurczę twój starszy synuś ma już swoją miłość - mój starszy syn ma już też to za sobą;-). Jak miał 6 lat to w przedszkolu 1 z dziewczynek była strasznie "kochliwa" - spytała się czy będzie jej chłopakiem i on wziął to na poważnie i ja się dowiedział że całowała się z innym to miałam wrażenie że serce mu pęknie z żalu - tak bardzo płakał ale zaraz nastały wakacje i ...miłość się rozpłynęła....ach te kobiety:-)
 
Aljul :-) ja jestem w szoku, że w ogóle takie tematy w tym wieku już się zaczynają - dziewczynka ma na imię Blanka i nie ma dnia żeby o niej nie wspomniał, jest płacz jak nie mogą się zobaczyć, a jak się widzą mój syn ją komplementuje mówi "jakie Blanko masz piękne włosy i sukienkę" :-D. Ostatnio było też pierwsze wyznanie na klatce schodowej "Blanko kocham cię" tak więc to chyba poważna sprawa :-D

Powiedz mi jak odpieluchowujesz swojego synka młodszego - po prostu zdjęłaś pieluchę i niech się dzieje co chce :) czy najpierw sadzasz go na nocnik, przyzwyczajasz go do nocnika czy nakładki na kibelek, ale jeszcze chodzi w pieluszce..? Jak wam to idzie? Wstyd się przyznać, ale mój młodszy jeszcze nie odpieluchowany, od dwóch miesięcy dopiero przyzwyczajam go do nocnika, starszy brat pokazuje mu jak się sika na stojąco :) ale oporny trochę egzemplarz.
 
małe liski zakładam mu majtki i spodnie dresowe lub krótki spodenki i niech się dzieje co chce;-) - pierwszego dnia sikał po nogawkach i był to dyskomfort (do tej pory jest), zdjęliśmy mokre ubrania i siada na nocnik lub na kibelek z nakładką i mówię żeby zrobił "siu siu" i 1 dnia tylko siedział ale "wiązał" sobie oba fakty w główce - kolejnego dnia jak ubrania były mokre to przychodził i mówił że "psi psi", a wczoraj zawołał jak ubranie było suche i poszliśmy do wc, usiadł na wc i zrobił siku. Pieluchę zakładamy tylko na noc i sama jestem w szoku że tak sprawnie to idzie.
No to faktycznie sprawa poważna u Twojego synka ale spokojnie mój brat też miał w takich latach swoją wielką miłość - sąsiadkę ale jak szybko się zakochał tak jeszcze szybciej się odkochał
 
aljul no właśnie, muszę się w końcu zmobilizować, założyć majtki i niech sika nawet po spodniach :) dam mu jeszcze parę dni luzu, ma końcówkę przeziębienia. Bardzo szybko u was poszło, super!
 
Małe liski pomóż proszę - jak dodać suwaczki do bloga - mam już stworzone tylko nie mogę się wczytać jak dodać
 
reklama
Do góry