reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Justi kochana najlepiej mierzyć dowcipnie...czekasz albo 5 minut albo jak "piknie" (zależy jaki termometr masz) W ustach też można...ale najlepiej mierzyć waginalnie !

Maggie kurde no duża dziewczynka jesteś...oddaj temu komuś !!! Wiem, żartuję a Tobie pewnie wcale do śmiechu nie jest !!! Tulę i pamiętaj że jestem z Tobą...jak trzeba to przyjadę i pomoge Ci dokopać komu trzeba !!!
 
reklama
Nusia :-(ale @ jeszcze nie przyszła, temperatura cały czas na wyższym poziomie, więc nie puszczam &&&&&&&

Gorgusia piękny brzuszek ciążowy :)

Pirahna chyba u mnie nie obejdzie się bez monitoringu - jednak potrzebowałabym mieć potwierdzenie czy taki rodzaj bólu mam wiązać z pękaniem pęcherzyka. Tak na 90% jestem teraz pewna, że wczorajszy ból to był ból owulacyjny, dziś pojawił się kremowy śluz, temp rano trochę wzrosła..

To nie jest takie proste wyznaczyć dobry moment przy staraniach dziewczynkowych - do tej pory myślałam, że najtrudniejsze to wyznaczenie momentu na serducho przy metodzie O+12, ale teraz wydaje mi się, że i wyznaczenie momentu na serducho przy metodzie Shettlesa jest tak samo trudne - skąd mam wiedzieć, że jest to ten dzień i za 3 dni będzie owu, jeśli do tej pory w jednym miesiącu owulacja przypada na 14 dzień a w innym na 18ty :)? Chyba trzeba podejść do tego bardziej na luzie, bo tak idealnie, jednak ciężko jest trafić :)

Aljul masz racje, chyba - dla swojego komfortu psychicznego :) - takie rzeczy lepiej dla siebie zachować. Nie rozumiem czemu, ale w tej kwestii chyba nie ma u nas przyzwolenia na marzenia o dziecku danej płci, na "planowanie" przy staraniach. Rzadko spotyka się zrozumienie z drugiej strony - najczęściej ludzie albo się podśmiewają albo krytykują. A przecież fajnie jest marzyć, planować i cieszyć się z tych myśl, wyobrażeń, że jeśli byłaby tym razem dziewczynka to zakładałoby się jej różową sukienkę w kwiaty, na spacer zabierałoby sie wózek dla lalek, a w pokoju na dywanie leżałyby lalki, misie i kucyki pony :) Ja w pełni rozumiem dziewczyny, które pragną baaaaardzo pragną urodzić dziecko danej płci i zupełnie nie oceniam, nie patrzę na to w kategoriach "przecież powinnaś chcieć tak samo i chłopca i dziewczynkę". Jasne, że chce się po prostu - dziecko. Ale czasami nie da się - nie marzyć. A jest oczywiste, że kiedy urodzi się dziecko, czy kiedy dowiemy się jakiej jest płci, to będziemy kochały tak samo - to będzie ukochane kolejne dziecko, a sprawa różowych czy niebieskich ubranek zejdzie na inny zupełnie plan.
Głowa do góry - nam ma się nie udać :)?! Robimy chyba wszystko żeby najbardziej zwiększyć prawdopodobieństwo urodzenia dziewczynki, tyle co możemy to zrobimy, reszta należy do Tego na górze :)
Aljul jak tylko zabiorę się i spiszę sobie wszystko w jednym miejscu a propos diety to z chęcią podeślę, może też ty mi coś podpowiesz. Ja też jestem anty-mleczna więc podziwiam, że udaje ci się zjeść zupę mleczną. Ja mam mdłości na sam zapach ciepłego mleka :) Ale czego się nie zrobi dla spełnienia marzeń :) jak już będę na 100% na diecie to spróbuję zmusić się i wypijać chociaż szklankę mleka. Maślankę już piję od miesiąca, codziennie. Zaraz przygotuję sobie budyń czekoladowy - cukier i czekolada jeszcze dozwolone :)

Marchew, Maran-atha chyba któraś z was pisała o córciach ubranych kobieco dziś do szkoły :). My dziś kupiliśmy mały bukiet tulipanów - jutro muszę ubrać ładnie starszego synka, będzie szedł z tulipanem do swojej miłości, która mieszka piętro niżej :)

...u mnie smętnie za oknem - ale miłego dnia, w końcu to piątek :)
 
Ostatnia edycja:
Marchew :-D dopiero teraz zerknęłam, że mieszkasz w UK :) Na stałe jesteście tam? Jak się żyje- chyba łatwiej trochę niż w PL, ale znowu rodzina, dawni znajomi daleko...
 
małe liski dziękuję za słowa otuchy i zrozumienia. Oczywiście że jak coś będę miała to dam Ci znać i z chęcią podeślę - musimy sie wspierać:-). Kurczę twój starszy synuś ma już swoją miłość - mój starszy syn ma już też to za sobą;-). Jak miał 6 lat to w przedszkolu 1 z dziewczynek była strasznie "kochliwa" - spytała się czy będzie jej chłopakiem i on wziął to na poważnie i ja się dowiedział że całowała się z innym to miałam wrażenie że serce mu pęknie z żalu - tak bardzo płakał ale zaraz nastały wakacje i ...miłość się rozpłynęła....ach te kobiety:-)
 
Aljul :-) ja jestem w szoku, że w ogóle takie tematy w tym wieku już się zaczynają - dziewczynka ma na imię Blanka i nie ma dnia żeby o niej nie wspomniał, jest płacz jak nie mogą się zobaczyć, a jak się widzą mój syn ją komplementuje mówi "jakie Blanko masz piękne włosy i sukienkę" :-D. Ostatnio było też pierwsze wyznanie na klatce schodowej "Blanko kocham cię" tak więc to chyba poważna sprawa :-D

Powiedz mi jak odpieluchowujesz swojego synka młodszego - po prostu zdjęłaś pieluchę i niech się dzieje co chce :) czy najpierw sadzasz go na nocnik, przyzwyczajasz go do nocnika czy nakładki na kibelek, ale jeszcze chodzi w pieluszce..? Jak wam to idzie? Wstyd się przyznać, ale mój młodszy jeszcze nie odpieluchowany, od dwóch miesięcy dopiero przyzwyczajam go do nocnika, starszy brat pokazuje mu jak się sika na stojąco :) ale oporny trochę egzemplarz.
 
małe liski zakładam mu majtki i spodnie dresowe lub krótki spodenki i niech się dzieje co chce;-) - pierwszego dnia sikał po nogawkach i był to dyskomfort (do tej pory jest), zdjęliśmy mokre ubrania i siada na nocnik lub na kibelek z nakładką i mówię żeby zrobił "siu siu" i 1 dnia tylko siedział ale "wiązał" sobie oba fakty w główce - kolejnego dnia jak ubrania były mokre to przychodził i mówił że "psi psi", a wczoraj zawołał jak ubranie było suche i poszliśmy do wc, usiadł na wc i zrobił siku. Pieluchę zakładamy tylko na noc i sama jestem w szoku że tak sprawnie to idzie.
No to faktycznie sprawa poważna u Twojego synka ale spokojnie mój brat też miał w takich latach swoją wielką miłość - sąsiadkę ale jak szybko się zakochał tak jeszcze szybciej się odkochał
 
aljul no właśnie, muszę się w końcu zmobilizować, założyć majtki i niech sika nawet po spodniach :) dam mu jeszcze parę dni luzu, ma końcówkę przeziębienia. Bardzo szybko u was poszło, super!
 
Małe liski pomóż proszę - jak dodać suwaczki do bloga - mam już stworzone tylko nie mogę się wczytać jak dodać
 
reklama
Do góry