reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

mamartusia on nie był zły bynajmniej tak myślałam. zaproponował mi monit w szpitalu... podczas którego wszystkie wyniki i owu była książkowa. i potem stwierdził, że już mi nie pomoże :-(. Dlatego poczułam się jakbym została sama. We wrześniu 2012 roku miałam puste jajo płodowe.... on robił zabieg łyzeczkowania... nie zaproponował żadnych badań na antyciała.... potem miałam dodatnie testy i.. @ i tak już od sierpnia 2013r. Ostatnio beta 3,91 ale on powiedział że to o niczym nie świadczy. W kwietniu kończę 39 lat i tak myślę że czas się wycofać. Mam 2 cudnych chłopaków, teraz czeka mnie nowe zycie, w nowym kraju.... Ten marzec to marzec ostatniej szansy z pomocąPiranhy... bez lekarzy:-D. Czytałam co Cię spotkało... nigdy nie wiem co w takich sytuacjach powinno się powiedzieć, czasami lepiej milczeć ... tulę Cię mocno.

Dorcia ​że to koniec starań to nie tylko moja decyzja ale i mojego męża. Ja do niczego nie będę go zmuszać. A starać sięo dziecko bez wsparcia męża to rzecz niesamowicie trudna i mega bolesna.
 
reklama
Jestem :)

A wiec ogolnie jestem zadowolona :tak: lekarz bardzo sympatyczny, mlody okolo 30-tki, moze troche po.
Opowiedzialam mu o wszystkim, sprawdzal wyniki, powiedzial ze wedlug Niego nie powinno byc problemow z mojej strony jesli mam juz jedno dziecko, choc zaznaczyl jedno, ze jesli miesniak jest podsluzowkowy, i zachodzi na scianke endometrium to tu moze tez byc problem, nie robil dzis usg bo powiedzial ze chce mnie zbadac na porzadnym sprzecie, dlatego dal mi swoja wizytowke, kazal przyjechac 18-go marca do Szpitala w Rudzie Slaskiej gdzie pracuje, bedzie mial dyzur i wtedy dokladnie wszystko obejrzy i zobaczy. Powiedzial ze on jest za tym zeby zrobic mi histeroskopie, zobaczyc jak wyglada macica, czy nie ma w Niej zadnych zlogow, a przy okazji chce usunac tego miesniaka. Zabieg bylby jednodniowy, rano przychodze, wieczorem wychodze.
No i powiedzial, ze potem bedziemy myslec co dalej, co z endometrium i ze jak wszystko bedzie ok, to zrobi mi inseminacje w Szpitalu ( na calosc daje nie wiecej niz 3 miesiace ), powiedzial, ze wierzy ze sie uda, i ze w razie czegos mam do Niego dzwonic od razu :happy2:
Uwazam, ze plan ma dobry, mam nadzieje, ze do Niego juz nie dojdzie ale jedno co moge powiedziec, po pierwszym spotkaniu - lekarz na prawde ludzki, usmiechniety, do pogadania,ale u mowi sensownie :tak:

piranha co myslisz ??

Przepraszam, ze nie odpisze kazdej z kolei ale zbieram sie kochane do pracy :***
 
Nusiuu Kochanie trzymam kciuki, jeju niech w koncu sie uda! bede mega szczesliwa razem z Tobą! :)

Piraniu mam pytanie. Badanie nasienia meza bedziemy robic w piatek za tydzien. Chcialam zrobic badanie ogolne, morfologie i posiew. Babka powiedziala mi jednak ze na te trzy badania prawdopodobnie trzeba bedzie oddac nasienie dwa razy ( w jednym terminie jedno i w drugim drugie) Oczywiscie moj m i tak cudem sie zgodzil na wykonanie tego badania i za chiny ludowe nie zgodzi sie wykonac badania drugi raz. I pytanie jest takie, czy sadzisz tak jak ja ze lepiej zrobic badanie ogolne i posiew i pominąc juz ta morfologie? Bo rok temu ta morfologie mial robiona i mial 8% tych plemnikow o prawidlowej budowie a nie mial robionego posiewu a w związku z tym jego uplynieniem (60min.) to chyba lepiej ten posiew sprawdzic co?

O Nusia wlasnie doczytalam. Super! Super! fajnie ze wizyta udana i bardzo fajnie ze wezmie Cie do szpitala. A moze rzeczywiscie ten miesniak wszystko psuje (?) i niech go w cholere wezmie i usunie. To teraz czekamy do 18.03. :)
 
Ostatnia edycja:
Elle, łykanie Duphastonu zwiększy szanse na ciążę ale według mnie nie zwiększy szans na córeczkę gdyż tu chodzi o podniesienie poziomu progesteronu wytwarzanego przez Twój organizm, Duphaston łyka się w FL kiedy to jest już po zapłodnieniu a płeć już ustalona w kodzie genetycznym. A w jakich dawkach i jak długo łykasz B6? Czasem trzeba poczekać kilka miesięcy zanim ta witamina podniesie znacząco progesteron. Robiłaś kiedyś test czynnościowy na prolaktynę? Może u Ciebie tak jak i u mnie miesza w hormonach prolaktynemia czynnościowa?

Nuuuśka, powiem Ci, że ja już kilka dni temu (gdy wkleiłaś fotki z tym mięśniakiem) chciałam Ciebie podpytać czy nie warto go jednak usunąć niż się potem w ciąży stresować czy nie rośnie, takie mięśniaki mogą czasem utrudniać zajście w ciążę (np. umiejscowione w okolicy ujść jajowodów do jamy macicy mogą powodować ich niedrożność, u Ciebie zapewne nie ma takiej sytuacji skoro poprzednia ginka nie widziała problemu), potem mi to jakoś umknęło w kolejnych postach. Myślę, że jeśli do tego czasu nie uda się to warto poddać się temu zabiegowi, po co stresować się tym mięśniakiem. Super, że trafiłaś w końcu na sensownego lekarza, który też wierzy w to, że się uda (bo uda się)! A nie ma szans byś sprawdziła dziś poziom bety, estradiolu i progesteronu? ...szkoda, że znów nie znamy grubości endo ;-)


anias, jeśli nie ma szans na 2 badania to zgadzam się - lepiej posiew i badanie ogólne z pominięciem morfologii.
 
Nuuśka cieszę się że nareszcie trafiłaś na kompetentnego lekarza !!!
Jeśli chodzi o zabieg i wycięcie tego paskudztwa to ja myślę że nie będzie Ci potrzebne !!!
Całuję ...odezwij się czy zrobiłaś badanie z krwi !
 
Witam sie i ja.

Nuska
super, mam nadzieje ze nareszcie dobrze trafilas i ze jestes juz na najlepszej drodze do spelnienia marzenia o dziecku &&&&&&
Krystianmartin mowisz ostatni cykl? Kurde :-( Bardzo bym chciala zeby byl udany!

Witam nowe staraczki.
Mamartusia ja rowniez poplakalam sie czytajac Twoja historie... :-( Przykro mi bardzo ze tyle przeszlas.

Poziomki
witaj, mam nadzieje ze moj sukces w planowaniu synka rowniez bedzie dla Ciebie mobilizacja ;-) Powodzenia!

A co u mnie, Miśko dziś ma juz miesiąc... Rośnie w oczach. A ja jestem coraz bardziej niewyspana :-D
 
Elmo, jaki Słodziaczkek, mogę go na chwilkę wyjąć ze zdjęcia i wycałować? :-) Cudnego masz synusia! No i jaka śliczna starsza siostra!

Nuuuśka
, o tych mięśniakach podśluzówkowych rozmawiałyśmy kiedyś, są o tyle kłopotliwe, że rosną w kierunku wnętrza macicy, niestety niekiedy w ciąży pod wpływem wzrostu estrogenu mogą zacząć się powiększać stwarzając zagrożenie dla rozwoju dziecka, oczywiście nie zawsze rosną a słyszałam nawet, że potrafią się w ciąży wchłonąć. Twój mięśniak nie wydaje się zbyt ekspansywny skoro pod wpływem Estrofemu nie urósł a nieco zmalał, jeśli nie jest duży i nie urośnie to nie powinien wpływać na rozwój dziecka, lepiej jednak mieć go na oku, dodam, że czasem tego rodzaju mięśniaki znikają po porodzie. Trzeba mieć jednak na uwadze fakt, że mięśniak podśluzówkowy może (choć nie musi) stwarzać problemy (to jeden z bardziej problemowych pod kątem zajścia w ciążę mięśniaków, może rosnąc zaburzyć rozwój dziecka, może na nim umiejscowić się łożysko (choć często nie jest to problemem), jest jednak mnóstwo ciąż z takimi mięśniakami, które zakończyły się bezproblemowo a po porodzie mięśniaki zniknęły). Trzeba rozpatrzyć minusy i plusy jednej i drugiej sytuacji, jeśli jest możliwość usunięcia go na drodze jednodniowego zabiegu to ja osobiście bym się zdecydowała. Czekam na wieści czy udało się dziś zrobić badanie krwi pod kątem 3 hormonów :-)
 
reklama
Nuska, co ja czytam? Bladzioch? Trzymam kciuki! Super, że znalazłaś sensownego lekarza.
Marchew, przy lekkim zapaleniu ucha da się wyjść bez antybiotyku. Na przyszłość załatw sobie krople z Polski - nazywają się otinum. Przy szybkiej reakcji, zapalenie ucha idzie w zapomnienie. Podaj małej też dawki magnezu i witaminy b - czytałam kiedyś, że to ważne. U nas się sprawdza. Dość dużą ulgę dają też okłady z soli kamiennej - rozgrzewasz sól kamienną na patelni, przesypujesz do lnianego albo bawełnianego woreczka i przykładasz. Tylko ostrożnie, bo sól bardzo się rozgrzewa.
 
Do góry