krystianmartin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2013
- Postów
- 1 211
mamartusia on nie był zły bynajmniej tak myślałam. zaproponował mi monit w szpitalu... podczas którego wszystkie wyniki i owu była książkowa. i potem stwierdził, że już mi nie pomoże :-(. Dlatego poczułam się jakbym została sama. We wrześniu 2012 roku miałam puste jajo płodowe.... on robił zabieg łyzeczkowania... nie zaproponował żadnych badań na antyciała.... potem miałam dodatnie testy i.. @ i tak już od sierpnia 2013r. Ostatnio beta 3,91 ale on powiedział że to o niczym nie świadczy. W kwietniu kończę 39 lat i tak myślę że czas się wycofać. Mam 2 cudnych chłopaków, teraz czeka mnie nowe zycie, w nowym kraju.... Ten marzec to marzec ostatniej szansy z pomocąPiranhy... bez lekarzy. Czytałam co Cię spotkało... nigdy nie wiem co w takich sytuacjach powinno się powiedzieć, czasami lepiej milczeć ... tulę Cię mocno.
Dorcia że to koniec starań to nie tylko moja decyzja ale i mojego męża. Ja do niczego nie będę go zmuszać. A starać sięo dziecko bez wsparcia męża to rzecz niesamowicie trudna i mega bolesna.
Dorcia że to koniec starań to nie tylko moja decyzja ale i mojego męża. Ja do niczego nie będę go zmuszać. A starać sięo dziecko bez wsparcia męża to rzecz niesamowicie trudna i mega bolesna.