Dzień dobry Kochane!
ale szybko dziś mi minął dzień... sporo do roboty miałam i jeszcze podczas nocnych rozmów z siostrą wyszedł nowy temat. Ponieważ moja siostra leczy się na tarczycę, ma hashimoto. i tak sobie gadałyśmy gadałyśmy i w końcu ona mówi, że może bym na wszelki wypadek zrobiła badania tarczycowe, czy tfu tfu przypadkiem to ona nie spowodowała utraty dzieciątka. więc dziś jak już obrobiłam się ze swoimi rzeczami, udało mi się cudem (bo w ostatniej chwili ktoś zrezygnował z terminu) wcisnąć do endo, opowiedzieć moją historię, zdobyć skierowanie na badania tsh, ft4 i przeciwciał, tu potrzebuję podpowiedzi Piranii czy dobrze zrobiłam, bo babka powiedziala, żebym od razu na nie poszła, bo robi się je niezależnie od dnia cyklu i nie trzeba być na czczo. Więc kolejna wycieczka na krew. Nie powiem, rękę mam ostatnio skłutą jak jakaś narkomanka Dziś albo jutro mają być wyniki i mam nadzieję, że nie wykażą żadnej niedoczynności.
W temacie 'koleżanki' Wasze podsumowanie - nic dodać nic ująć, na razie odechciało mi się z nią w ogóle kontaktować...
Kiraa kurcze, oby szybko udało się odzyskać autko no i za nieduże pieniążki
Matik ale piękne pączusie!! Zdolniacho
Katrina kurcze, szkoda, że tak się nie udalo, bo dokładnie, zawsze zostaje trochę w kieszeni na przesyłkach.
Anufifi, ale fajniutka ta diablica
Nusia, ja tak samo jak Ty, wiecznie na imprezach dziwnie na mnie patrzą, bo jednego drinka wypiję i więcej nie chcę albo w ogóle nie chcę pić
Piraniu, a gdzie tym razem wybywasz? Udanego wypoczynku Kochana!
a dlaczego nie mam przycisku podziękowania?? coś się dziwnego dzieje na forum?
jejku, zazdroszczę tym, które zaczynają weekend, ja jutro niestety pracująco, pobudka o 3 w nocy i wycieczka na parę godzin na drugi koniec Polski, ale w niedzielę się wyśpię