Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Kiraa]

A propos utraty fasolek, ja mialam wczoraj rocznice ,... Utraty mojej pierwszej fasolki
tak mi smutno bylo...., oby ten u gory zechcial nam podarowac w rocznice utraty, inna fasolke lub nawet dwie

piranju
to bedzie musial byc kiran i kira :-)... Skoro tak chcesz

dziewczynki
sorry ze pisze bezosobowo, ale tak duzo nowych, ze gubie sie, zeby odpisywac kazdej z osobna

u mnie bol mniejszy, ale noc po prostu horror. Teraz jestem na lekach..

justi
pozytywna zazdrosc jest ok

tlustych paczkow wszystkim, ja nie zjadlam ani jednego. Dopiero pol godz temu zjadlam sniadanie, jogurt. Tak mnie strasznie bolalo

piranju
rozmyslam intensywnie, a mam teraz czas bo m prowadzi, a synus oglada dvd, bo jedziemy, czy robic poprawke, i kiedy byloby o plus.....?????? Dzieki za dzis, za wczoraj, za kazdy dzien, dzieki ze jestes:-)

 

[Kiraa]

Anufifi
wrzuc moze te notatki tu..
albo dziewczyny moze kazda napisze o sobie z 5 zdan i podczepimy to jakos pod watek??? Wszystkim to ulatwi sprawe....

 

[Justi_]

Lilly no to "koleżanka" ma tupet, ehhh niektórzy nie wiedzą, że lepiej nie mówić nic , niż powiedzieć za dużo
każda z nas chciałaby mieć taki problem jak ona -> zbyt silne kopniaki kruszynki w brzuszku

Vivienka starania zaczynam w maju/czerwcu tyle tylko, że Ty będziesz starała się o chłopczyka i ograniczała nabiał, a u nas na odwrót , bo chciałabym córeczkę więc pewnie za kilka tygodni nie bede mogła patrzeć na nabiał
mój m. hmm narazie podchodzi do tego , że tak musi być i już najgorzej mu bedzie powstrzymać się od ziemniaków, to bedzie czynnik nie do przejścia, bo jak to on mówi ile można jeść ryżu, kasz , makaranów jest ziemniaczany i nic z tym nie zrobie
dobry pomysł z tym jadłospisem
tylko mi juz miejsca na lodówce brakuje
notatki co jeść czego nie jeść przy staraniach + obrazki syna jednym słowem mam za małą lodówkę



Macy ehh skąd Ja znam temat chorób mój przedszkolak od ponad 2 miesciecy kaszle jak gruźlik,ale pediatra nei widzi problemu wrrr nikt sie nie wysypia tzn inaczej My z bąblem kładziemy się spać tak jak np wczoraj o 17 i "spimy" do rana z kilkonastoma przerwami na kaszel
W pon. ide do innej lekarki prywatie zobaczymy co powie i musze go zapisac prywatnie na testy alergiczne, bo chcemy przygarnac pod swoj dach zanim postaramy sie o dzidziusia kociaka chciałabym wiedzieć czy przypadkiem nei ma elergii na kocią. sierść...
niektórzy twierdą, że taki kaszel który się tak długo utrzymuje jest alergiczny ... no cóż zobaczymy

Kiraa jak najbardziej pozytywne ..... myślę sobie, że równowaga w przyrodzie musi być w związku z tym oby się udało i jeszcze z nawiązką &&&& .


Nuuuuśka udało ci się dodzwonić ??

 

[Piranha]

Nie doczytałam wszystkiego niestety.

Kiraa, poprawiając po owulce ryzykujesz, że wzrost pH po staraniach zmieni polaryzację komórki jajowej i przyciągnie ona plemniki Y, pomimo, że stanaowią one np. tylko 1% z bandy czekającej już w bańce jajowodu po wczorajszych działaniach :-) Z kolei poprawiając trafiasz być może w skuteczne w O+12 i jeśli te wczorajsze plemniki nie dały rady (z powodu zakwaszania bo ogólnie to wczoraj był najpłodniejszy dzień jeśli owulka była/będzie dziś :-)) to zwiększasz szanse na ciążę, jeśli jednak dały te wczorajsze radę to dzisiejsze poowulacyjne nie mają raczej szans na wygranie wyścigu bo tamte już pod metą czekają :-) - trudna decyzja, pytanie, która szalka na tej wadze decyzyjnej przeważy, ciekawa jestem jak ostatecznie postanowisz. Pięknie Ci prawdopodobnie progesteron wzrósł jeszcze przed owulacją - sprzyja to w poczęciu dziewczynki , ja mam Kaję z cyklu gdzie własnie dla odmiany tempki rosły jeszcze przed owulacją.

krystianmartin, piękny wykres, te na FF podobają mi się dużo bardziej od tych "nijakich" na OF ;-)

Vivienka, no jasne, że możesz wcześniej, ja bym jednak tak to wycelowała by suplementy i dieta były 2 miesiące przed pierwszym cyklem staraniowym. Do tego czasu postaraj się zaobserwować jak wygląda u Ciebie pik LH i kiedy po nim następuje owulacja, jeśli będzie na to potrzeba więcej cykli to poczekaj, zadziałaj mniej więcej 12h przed owulacją. Wielki buziak dla Ciebie!

matik, ale zagadka, oby szybko skończyła się happy endem :-), będę śledzuć Twój wykres.

Nuuuśka, faktycznie tempki i rodzaj śluzu mogą sugerować owulkę w 27 dc, pik sugeruje co innego ale z drugiej strony pęcherzyk może pęknąć do 48h po piku, w każdym razie serducha były (było też w 26 dc więc najlepszy dzień gdyby owulka miała być w 27 dc) więc bez obaw. Endo na pewno troszkę przytyło ale postarajmy się nie nastawiać na ten cykl a w kolejnym damy czadu :-) Jeśli nie uda się przy nowej strategii to w międzyczasie na pewno znajdziesz lepszego lekarza i spróbujemy z podniesieniem FSH (które Estrofem obniża) oraz czymś na pęknięcie pecholka. Plany są ale liczę, że do mety dobiegniemy wcześniej A możesz wkleić wykres Natki (PrintScreenem do Painta) albo dać linka do jej posta bym mogła go podejrzeć? Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi

Justi, dziękuję kochana, buziaki! Przygotowania jak na wojnę, z takim podejściem tą wojnę wygrasz :-)

lilly, najlepiej idź w okolicy owulki, ewentualnie w pierwszej połowie FL. Tekst koleżanki wybitnie nie na miejscu - jak można porównać ból kopiącego wymarzonego dziecka do bólu po jego stracie :-(

 

[Annette.]

Nuuśka, pójście tylko na monitoring do szpitala to dość kłopotliwa sprawa, tym bardziej jak się ma pracę i dziecko

Piranju, co może pomóc w implalntacji zarodka? Bo mnie się wydaje, że u mnie jest z tym problem. Wydaje mi się, ze do zapłodnienia dochodzi ale później dzieje się coś co uniemożliwia ciążę.

 

[Piranha]

Annette, WOW, jaki ładny wykres. Dlaczego myślisz, że możesz mieć z tym problem? Masz cienie na testach ciążowych przed @? Co do ułatwienia implantacji - zależy co ją utrudnia. Jeśli problemem jest cienkie endometrium jak u Nuuuśki to trzeba je pogrubić, jeśli problemem jest coś innego to warto łykać koenzym Q10 200-300 mg, witaminę E 400 iu, Acard, cynk 50 mg - to są preparaty, które rozrzedzając krew polepszają ukrwienie. Jeśli to nie pomoże to może to być związane z jakąś przyczyną autoimmunologiczną, warto wówczas posprawdzać przeciwciała, których obecność może blokować zagnieżdżenie bądź rozwój zarodka.

 

[Annette.]

Piranju, w dniu kiedy zarodek powinien się zagnieździć mam plamienie i wtedy już wiem, ze z zagnieżdżenia nici. Jak próbowałam zajść w ciążę z synkiem to za pierwszą próbą miałam plamienie w 7 dniu po owulacji i nic z tego nie wyszło. Udało się w drugim podejściu
Teraz, podczas moich kilku prób zajścia w ciążę nigdy nie miałam pozytywnego testu ciążowego :-( Ale ok 5-6 dni po owulacji w 3 cyklach kłuły mnie jajniki i lekko pobolewały sutki także myślałam, że mi się udało. To jakaś schiza ?? Dziś byłam na USG, pęcherzyk pękł w 14dc, więc wszystko ok.
Moje endometrium jest ok, w 14 dc było 11 mm.

 

[Piranha]

Annette, ale to są plamienia tylko w ten jeden dzień czy cały czas aż do @? To jest żywa krew czy brunatne plamienie?

 

[Annette.]

Piranju, to jest jedno plamienie 6-7 dni po owulacji, dosłownie kilka kropel krwi jasnoczerwonej.

 

[mamawczesniaka]

buuuu... chialam Was poczyta, ale wiekszosc postow o paczkach. Ja mialam w tym roku sama robic, ale kilka dni temu zjadlam jednego i pol dnia mi sie ulewalo po nim... Sorki. Do tego musze uwazac co jem bo jak nie wzdecia to co innego. Uroki ciazy.