dziewczyny, jak ja mam Was doczytać?? pół dnia mnie nie ma i nie jestem w stanie juz nadrobić postów
Mamartusia, witaj! Kochana, współczuję doświaczeń, teraz czeka Cię juz tylko to co dobre, ściskam mocno
Nusia, kurcze, ściskam mocno kciuki za jutrzejszą wizytę, no w końcu chociażby statystycznie musisz trafić na dobrego specjalistę, a nie oszołoma i konowała...
Dorciu, kurcze, jeszcze raz napiszę, pięknie leci Twoja beta i zaraz przeskoczysz na liście Nuśki na dużo wcześniejsze staranka
Piraniu, faktycznie... ciekawe dlaczego nie wiem, polskie czy unijne normy sa tak różne od amerykańskich
zakrętko jak Ty się czujesz? nadal senna?
Kiraa piękne pęcherzyki, teraz do dzieła i za dwa tygodnie czekamy na II
Matik, dobrze, ze dostałaś taką listę badań, zawsze sprawdzenie kompleksowe nie zaszkodzi
kifsi, ściskam mocno!!
a ja dzisiaj mam jakieś głupie myśli, jakieś lęki, że coś wyjdzie w tych badaniach z patologii, że ginka zleci jakieś inne badania i w nich coś wyjdzie, i że zamiast zaraz zacząć staranka będę się musiała leczyć i kolejne miesiące będą mijać. i w ogóle minął tydzień od szpitala i jakoś tak smutnawo mi dziś było. kończę smęty, musiałam komuś pomarudzić...
gdy czytałam twojego bloga miałam cały czas łzy w oczach 
