reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

anias, hehehe, nie mam bladego pojęcia :-D, to tylko matematyczny algorytm napisany przez programistę ;-), dlatego nie lubię programów, które za mnie wyznaczają owulkę, owulacja kochana była w 20-21 dc (na pewno nie w 19 dc) a kolejne tempki na pewno to potwierdzą. Zasada jest taka, jedna z 3 tempek po granicy owulacji musi być wyższa o minimum 0,2 od najwyższej z 6 tempek przed granicą, kilka kolejnych tempek też musi się utrzymać na podwyższonym poziomie.
 
reklama
Nuuuśka trzymaj się kochana, lekarze często nie mają racji a już takie dogadywanie o piesku to też żenujące. A może spróbować bez odliczania czegokolwiek jakichś testów i mierzenia temperatury jeden dwa cykle. Co ma być to będzie. Ja nie miałam takich problemów starałam się pół roku ale poleciałam spanikowania do lekarki a ona mi mówi ze widzi problemy z owulacją i chyba policystyczne jajniki, kazała porobić badania hormonów. Wcześniej co cykl to robiłam testy ciażowe i łapałam doły. A jak zajęłam się czymś innym to samo zaskoczyło. Byłam przekonana że przyjdzie mi długo walczyć w tym samym cyklu co ponoć owulacji nie było, zaszłam w ciążę
 
Nuuuśka, zapomniałam napisać, postaraj się zwiększyć drastycznie ilość ryb i orzechów w diecie. Dziewczyny na Bocianie jadły wędzonego łososia na śniadanie, smażoną rybkę na kolację i duże ilości orzechów (włoskich, laskowych i migdałów ...wiem, wiem, bomba kaloryczna ale warto ;-)) - u wszystkich bez wyjątku endo pięknie przytyło (czasem lepiej jak po estradiolu i gonadoptropinach ;-)) i same były w szoku, co szkodzi dorzucić jeszcze taki wspomagacz :-), w diecie często przyswajamy składniki dużo efektywniej jak w suplementach.
 
Maggie
najlepsze sa cykle pseudo- bezowu, ktore konczy sie ciaza :rofl2:

nuska
ja pilam czerwone winko na endo w ciazy z moim lobuzem, tzn przed ciaza:happy2:
wlasnie przeszukiwalam pamiatki z jego urodzenia i mam zachowana zasuszona pepowine :happy2: a maly pyta mama po co ci rodzynek w tym pudelku :happy2: padlam :)
 
Nuśka, no w mordę jeża, ale się wkurzyłam. Jak można komuś nadzieję odbierać. Piłka w grze - znaczy jajca w grze, więc głowa do góry i do boju!
Ilaczek, fajne różnice między babeczkami Twoimi. Teraz jak pojawi się mały książę, to będziesz miała pomoc. Super!
Małe liski, nie pisz proszę, że 3 czy 4 km biegania to mało, bo od czegoś trzeba zacząć, a lepiej robić coś niż nic. Ja nie lubię biegać. Przebiegnę 2 km i zdycham a potem się poddaję... więc u mnie szybki marsz jest lepszym rozwiązaniem.
 
oczy niebieskie, dzięki kochana :* super, że wizyta w szpitalu dobrze na Ciebie podziałała, wiadomo, ze im mniej stresu przed porodem tym lepiej. w temacie perfum, w liście do Mikołaja mój mąż wpisał m.in. aqua di gio, ale dostał w końcu code armaniego, bo mi się bardziej podobał ten zapach


mamakaja, ja słyszałam tyle samo opinii o chińskim kalendarzu, że się sprawdzał i tyle samo, że nie, więc to akurat chyba loteria... dlaczego ja nie widzę Twojego suwaczka?


Nusia, no choroba, rok miał zaczynać się pięknie, a wyszlo sama wiesz... kurcze, rozumiem Cię, że tym bardziej jak słyszysz te zle słowa od lekarza, który teoretycznie ma zrobić wszystko co w jego mocy, żeby Ci pomóc, to musi masakrycznie działać. ale Ty jesteś o tyle mądrzejsza, że wiesz, że lekarze nie zrobili wszystkiego i że wcale nie stoicie już przy granicy wszystkich możliwości i nic nie da się zrobić. Musi nam się udać, bo ktoś tam na górze wie, że zasługujemy na te dzieciątka i że będą kochane i dostaną od nas to co najlepsze! i koniec kropka.


Dorcia, jesteś moją idolką jeśli chodzi o siłę do walki, naprawdę!!


mamakaja, zakrętko, jak się dziewczyny czujecie?


gorgusia, to dobrze, że wszystko ok, super


Kira, słonko, a Ty chora? kurcze, wybaczcie, ale ostatnie dni czytałam baaardzo po łebkach


Piraniu, kurcze, wiem że pisałaś mi, ale chyba w tym amoku nie zarejestrowałam co dokładnie. Powiedz mi proszę kochana skarbnico wiedzy co w mojej sytuacji warto teraz zrobić, czy jakieś badania, pisałaś chyba coś o suplementach dla męża, prawda? kwas foliowy i suplementy brać znów?


Dziewczynki moje kochane, dziś czuję się fizycznie coraz lepiej, na razie pokonuję tylko dystanse w domu, jutro może wypuszczę się gdzieś w okolicy do sklepu, bo jak za długo jestem w pozycji stojącej to troszkę mięśnie mnie pobolewają. psychicznie, przeważnie ok, chociaż zdarza mi się płacz, ale będzie coraz lepiej. i powiem Wam że zastanawiam się jeszcze nad pewną kwestią, jak trafiłam na izbę przyjęć do szpitala kilkukrotnie byłam pytana czy prowadzi lub leczył mnie ich lekarz. mimo tego, że nie, naprawdę, pomijając czekanie pół dnia na usg wszyscy dobrze się mną zajęli, nie byłam nieproszonym gościem, byli jednocześnie fachowi i życzliwi. Wiem też, że w mojej sytuacji moja ginka nie zawiniła, nic nie zaniedbala, ale zastanawiam się, czy nie poszukac lekarza, który oprócz tego, że mnie przejmie i poprowadzi za rękę, to jeszcze będzie pracował w szpitalu, szczególnie myślę, o tym, w którym leżałam, to jest w całym regionie największe centrum ginekologiczno-polożnicze, tu jak coś się dzieje poważniejszego czy trudniejszego to wszystkie dziewczyny są odsyłane i może warto miec na wszelki wypadek w środku swojego człowieka. no nie wiem, to takie moje dzisiejsze przemyślenia.
 
Jadę zaraz zawieźć Krzysia do pracy M i razem wrócą pociągiem (Krzysia marzenie bo zakochany w pociągach :-D) a ja z Kają podaję do cioci poplotkować (będzie tam 2-letni Dawidek :-)). Będę dopiero wieczorkiem, miłego dzionka Wam życzę!

lilly, ale chcesz nadal brać suplementy zwiększające szanse na córeczkę? Czy też teraz chcesz postawić na zwiększenie jakości komórki jajowej i plemników? Kwas foliowy cały czas bierz, ja brałam rok przed staraniami. Warto chodzić do lekarza, który pracuje w szpitalu :tak: Ty sprawdzałaś poziom poszczególnych hormonów przed ciążą?

Nuuuśka, podeślij proszę smska jak tam dzisiejszy test i czy plamienia się rozkręciły, są takie same czy zmniejszyły na sile.
 
Lilly
mysle ze warto miec swojego czlowieka :happy2:, dobrze kochana ze lepiej, widze ze psychicznie lepiej, wiec powtarzam, ze silna babka jestes!
Kochana od kiedy wy sie staracie
tak, podziebiona, leze w lozku, juz mi lepiej, ... Buzka

piranju
miöego dzionka, bedziemy tesknic :) bynajmniej ja ...
 
Piraniu, może dziewczynkowe suplementy będę brać, ale w mniejszych dawkach, ale na pewno bardziej zależy mi na dobrej jakości komórki i plemników, nie chcę powtórki z rozrywki. hormony miałam sprawdzić, ale nie zdążyłam z tymi badaniami, bo zaciążyliśmy, teraz myślę, że te badania, które mi polecałaś zrobić w 3dc zrobię, ale to chyba po pierwszej miesiączce, prawda?
Kochana, udanych plot i spotkanka!!


Kira, słońce, zdrowiej, kuruj się, taka chyba pogoda, że łapie się wrusy... wiesz co, myśmy juz z testami owu i mierzeniem tempki, tak na poważnie starali się dwa cykle, wcześniej to było takie na chybił trafił, więc się nie liczy, bo nawet nie staraliśmy się wstrzelić w owu. staram się być silna i twarda, bo nie lubię się nad sobą rozczulać, ale nie cały czas mi się to udaje. puszczę wici po znajomych, może któras z dziewczyn poleci mi jakiegoś gina z tego szpitala
 
reklama
Piranhiu mój starszy synek też uwielbiał pociągi pamiętam jak musieliśmy stawać na przejeździe i patrzeć jak pociąg jedzie albo jeździć na stację (raz nawet udało nam się przejść po pociągu z maszynistą - ależ był wtedy prze szczęśliwy) stąd też wtedy jego ulubioną bajką była Tomek i przyjaciele i masa pociągów z niej do kolekcji:-)
 
Do góry