reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hej!

Nuuuśka, dziewczyny zazwyczaj odstawiają po tym 12 dc ale u Ciebie problemem w tym i poprzednim cyklu stał się niepęknięty pierwszy pęcherzyk, zatem doszło do sytuacji, że spadł mocno poziom estrogenu a nie było jeszcze wzrostu progesteronu (no a niski estrogen i progesteron mogą powodować złuszczanie się endo). Proponuję zatem strategię taką jak napisałam, co ty na to? Zresztą trafisz niebawem do specjalisty to może jeszcze coś lepszego doradzi. Rób testy owulacyjne by zobaczyć czy tamten pęcherzyk pęknie. Niestety cienkie endo to trudny problem bo pogrubiając je estradiolem "składamy w ofierze"pęcherzyk (dostarczając estrogeny zmniejszamy wydzielanie FSH) a polepszając pęcherzyk często "składamy w ofierze" endo (bierzemy leki, które blokują estrogeny a tym samym zwiększają wydzielanie FSH, stąd lepsze są gonadotropiny gdyż jest to wstrzykiwanie FSH a nie blokowanie estrogenów by pobudzić nasz organizm do zwiększenia wydzielania FSH).


Elle, jeśli chcesz O+12 to powinnaś zadziałać 8-20h (ja bym zawęziła do 8-12h) po takim bólu a więc np. dziś rano. Jeśli zadziałałabyś wczoraj wieczorem to miałabyś około 24h od owulki, ja zastosowałam właśnie taki odstęp, jak pewnie wiesz ja nie wierzę w skuteczność odstępu i na razie z forumowych statystyk wynika, że z odstępu < 24h jest więcej dziewczynek a z "dziewczynkowego" odstępu 2-3 dni - więcej chłopców ;-)

Zobacz załącznik 611294


anias, piękny skok, zapewne system czeka czy kolejne tempki będą na wyższym poziomie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie sloneczka, ja dzis melduje sie z lozka....zostalam w domu

Nuska
jestem myslami kochana Ty moja rodzinko ;******

piranju
ja mam dzis 5dc, letrozol biore od 3 dc, dalej mam silne @, i juz stosunkowo silny jak naten dzien bol jajnikow.....od kiedy isc na monit?
dzieki kochana ze jestes tu z nami:happy2:
 
Cześć Dziewczyny!

Rzadko coś piszę, ale wiedzcie, że czytam Was codziennie i niezmiennie wszystkim i każdej z osobna kibicuję! :tak: Po prostu głupio mi pisać co tam u mnie i narzekać na głupią bezsenność czy inne nieistotne przypadłości, kiedy tyle z Was życie tak mocno doświadcza... :-(

Lilly, Kifsi, bardzo Wam współczuję...

Matik, kurczę, pokręcone to wszystko, mam nadzieję, że szybko się wyjaśni sytuacja z @

Nuśka, Dorcia, Wy to jesteście takie silne baby, że nic Was nie złamie! I zobaczycie, doczekacie się spełnienia marzeń! Trzymam za to mocno kciuki! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Elmo, nie widziałam niestety zdjęcia, wczoraj o 20 już go nie było... :-(

Oczy niebieskie, może chodziło o to, że w 37 tygodniu teoretycznie dziecko nie jest jeszcze donoszone (chyba to musi być skończony 37tc) i jak jest malutkie to mogą być problemy. Mój synek urodził się 10 dni przed terminem a był kruszynką, zasypiał przy cycu, dostał żółtaczki itp. A nie wiadomo, czy ta herbata nie wywoła porodu zbyt szybko...
Aha, co do perfum - mi się podobają te Armaniego, pozostałych dwóch nie znam ;-)

Ewelin, nie zazdroszczę i rozumiem Cię że masz już dość. Ja jak będę po 40tc to chyba się podepnę do ktg na stałe :crazy:

Widzę, że staraczek przybywa! Trzymam kciuki Dziewczyny za wymarzone maluszki!!!

U mnie ostatnio dużo się dzieje. Zmieniamy mieszkanie, niestety dalej na cudzym, ale pewnie gdzieś do końca roku nie będzie wiadomo, czy zostajemy we Wrocławiu już na stałe więc nie chcemy kupować... Teraz synek jest na feriach u teściów a my wieczorami pakujemy dobytek zebrany w ciągu 4 lat mieszkania w jednym miejscu, mąż maluje ściany w nowym mieszkaniu (nie dlatego, że były zniszczone, ale kolor nam nie odpowiadał ;-)) - mieszkanie jest nowiutkie i cudne, zupełnie inny standard niż to w którym do tej pory mieszkaliśmy. Teraz mieliśmy 38 metrów na 2 pokoje, nowe to 60m i już 3 pokoje, więc będzie miejsce dla nowego członka rodziny :tak: Jakoś ostatnio lepiej się czuję, myślałam, że w pracy już nie dam rady i umówiłam się z szefową, że pracuję tylko do końca lutego, a teraz widzę, że sił by mi starczyło pewnie do połowy marca albo i dłużej, ale już nie zmieniam decyzji - trochę laby mi się w końcu należy! :-D

I tyle, czekam na 34tc i zaczynam masaże krocza i powoli będę ćwiczyła do porodu. Już nie mogę się doczekać Malutkiej!
 
Nuuusia Bardzo mi Ciebie szkoda ,że trafiłaś na taką lekarkę, ten ginekolog do którego ja chodzę jest taki sam- wiem że jak sie nie uda po tym Clo to też mi powie-ze nie ma juz pomysłu,tez nie dał mi ani jednego skierowania na badania, On widze się nie przejmuje moim leczeniem, ogranicza sie do wypisania recepty, nigdy nie proponuje monitoringu-sama sie rejestruje na wizyte do niego i wtedy żądam. Ja już szukałam Kliniki Niepłodności w Krakowie , ale po przeczytaniu cennika dałam spokoj, zresztą opinie też nie ciekawe były o tej klinice-głownie że wyciagają pieniadze na zbedne badania w astronomicznych kwotach. Także jeszcze byś dobrze musiała sprawdzić takie Kliniki i lekarzy zajmujących się leczeniem bezpłodności. Bo kase to kazdy umie wyciągać. Wiem że Ty silna jesteś, nie możesz sie poddawać, jak Ty sie poddasz to kto nam będzie dawał taka energię do starań? pokazujesz że warto walczyć nawet jak nie wychodzi . Trzymaj się Nuuusia. Poszukaj naprawdę dobrego lekarza. A czy mogłabyś dojechać gdzieś na wizytę? Ja będę szukać też lekarza w Krakowie, to może trafię na kogoś godnego polecenia.
 
:( Nuśka eh no to trafiłaś na lekarkę :( i tekst z pieskiem wrrr co za babsztyl Ja bym już się jej nie pokazała na oczy :( chyba , że później już z dzidziusiem by utrzeć jej nosa szkoda, że jest tak mało lekarzy z powołania :( Pirania na pewno ci dobrze doradzi, bo jej wiedza jest ogromna mieszkam blisko ciebie, ale szczerze mówiąc choćbym chciała to nie wiem czy miałabym ci jakiego lekarza polecić :( ściskam i trzymam mocno kciuki :* na pewno uda Wam się masz cudowną córeczkę, kochanego mężczyznę przy boku razem w trójkę dacie rade powiększyć swoją rodzinkę :)
 
Nuuusiu brak słów na babsztyla. Walcz nadal o dzidzię i "bierz sprawy w swoje ręce" bo z pewnością przyniesie to zamierzone rezultaty - bo jak sami sobie w tych kwestiach nie pomożemy no to z pewnością nie lekarze - wielokrotnie się o tym przekonałam co do nich.

Lilly, Kifsi...:-( nie wiem co powiedzieć, ale wiem że z pewnością Wam też się się uda

araki wiem że jesteś teraz zaganiana, ale czy mogłabyś podesłać jak wyglądały Twoje starania "dziewczynkowe" - mam 2 synków i baaaardzo marzy mi się córcia więc zbieram wszelkie informacje, zbieram do kupy, robię notatki, zaczynam powolutku obserwować swój organizm i ....zabieramy się z mężem do pracy;-)
 
Małe liski,
dzięki że pytasz. Czuje się w miarę ok, mdłości raz są raz ich nie ma, wczoraj np. trwały cały dzień :/
Cycuny wchodZą powoli w rozmiar D, więc tu nie narzekam:)
Zobaczymy co bedzie dalej:)
 
piranha no dobrze, ale jak Ty to widzisz na ta chwile ? co mam zrobic w tej chwili ? :zawstydzona/y:

Dzieki Wam dziewczynki, bedzie dobrze, musi byc prawda ???? Bede Was zarazac pozytywna energia i nastawieniem poki tylko bede mogla :tak::happy: !!

małe liski a powiedz mi kochana o jakim miescie mowimy ?
 
reklama
Do góry