reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Zakrecona to naprawde sporo za 0,5l tylko. Ja ten 1l za 6zl widzialam w markecie ale to raczej nie bedzie 100% z zurawiny. A powiedz mi ten sok codziennie pilas???
Gorgusia a juz wiesz ze to chlopczyk?
 
reklama
Elle pilismy codziennie do owulacji Rozrabialismy z woda bo 100% sok jest mega kwasny A jak doda sie wody to troche lepiej i suszona żurawinę tez codziennie jedliśmy

Oczy niebieskie wow to super warunki będziesz miala :-) fajnie przynajmniej będziesz miala inne nastawienie Zycze Ci szybkiego i bez problemowego porodu :-)
 
witam Was...
jesli chodzi o sok z żurawiny 100% to ja za 0,5l zapłaciłam w zielarskim 20,50zł...pijemy codziennie 2x25ml..ja go uwielbiam dla mnie nie jest za kwaśny...a jest jeszcze słodzony ale juz nie 100% i za 11,50zł :tak:..tez 0,5l.
...nussska kochana dla mnie twoje cykle to kosmos...jak Piranha to ogarnia ...pełna podziwu jestem...kochana ten rok jest Twój ja dalej w to wierze ...ze ten maly człowieczek w końcu zamieszka w Twoim brzuszku pod Twoim serduszkiem...

gorgusia ja trzymam kciuki oczywiscie za córe...nie moze byc inaczej...jak to pisała Piranha "zawsze jest 50% szans"..wiec jako optymistka mysle ze to sporo...
zakręcona - ciężarówko:-)a jak ty sie czujesz?
...u mnie 4dc nic szczególnego sie nie dzieje oprócz tego ze @ sie konczy jeszcze dwa dni i zaczynam mierzyc temp. diete trzymam ..staram sie nie podjadac...wcinam duzo nabiału, o dzis wypiłam kawe ale kawa tez zakwasza wiec mysle ze od czasu do czasu mi nie zaszkodzi...a schudlam juz 2,5kg niezle nie!!!...nie jem słodkiego...a uwielbiałam, uwielbiam bałam sie własnie tego jak sobie poradze ale mysle ze bedzie ok...także wyrzeczenia sa ...ale jak juz pisałam jestem zdeterminowana...a M juz tabsy wcina...jak widzi mnie jak sortuje jedzenie to sam sie nakręca..i o to chodzi...sciskam Was...spokojnej nocki:tak:
 
Dorcia, zakrecia, matik i reszta kobitek..no jestem ale nie wiem od czego zaczac.

Dzis znowu czuje sie tak jakby ktos wyrwal mi serce.Przekreslil marzenia, mnie i wszystko o co walczylam do tej pory.
Na usg same zle wiesci. Endometrium ktore tydzien temu bylo grubosci 8,7mm dzis mialo tylko 3,8mm. Co sie stalo ?? tego nie wiem, wiem ze to niemozliwe, ale jednak u mnie chyba wszystko staje sie mozliwe..gdyby nie zdjecia i dokladne wymiary pewnie bym w to nie uwierzyla, stwierdzila ze lekarka slepa, ale mam zdjecia przed soba i widze dokladnie.
Na lewym jajniku jest wiele malych pecherzykow, za prawym jajnikiem jest plyn ( jakby cos sie juz wczesniej podzialo ..? ), malo tego jest pecherzyk o wymiarach 21.1mm x 19.9mm, ale nie ma na co liczyc przy endometrium takiej grubosci. Cykl przekreslony niezaleznie od tego ile bedzie trwal i czy dojdzie do owulacji czy nie..niestety :-( Do tego lekarka zaczela rozmowe o tym zeby moze sprobowac czegos innego na stymulacje jajeczkowania, zasugerowalam jej Femare, niestety ona po chwil namyslu tor rozmowy zmienila i uslyszalam - Pani Agnieszko, a co by Pani powiedziala na leczenie w Klinice Nieplodnosci ? Bo my tu juz chyba wyczerpalysmy wszystkie mozliwosci, ciazy nadal nie ma a ja juz mam coraz wieksza glowe od tego a tam sa programy badan in vitro i na pewno pomoga - co mialo znaczyc po prostu - Spadaj babo.
Na koniec dodala zebym sobie moze przerwe pol roczna zrobila i potem znowu do Niej przyszla, a na ten czas to najlepiej jak kupie sobie pieska.
Zostawila mnie sama ze wszystkim..z plamieniami z ktorymi nie wiem co zrobic..z endometrium ktore mialo byc piekne a jest takie ze tylko usiasc i plakac..z pecherzykiem ktory bylby piekny i zwiastowalby owulacje ale niestety na zagniezdzenie nie mam szans.

No wiec siedze i rycze jak glupia, ale zostalam z tym wszystkim sama, bez lekarza, bez pomocy...szkoda slow :-:)-:)no: Nie tego sie spodziewalam..rozlozylo mnie to calkiem i coraz gorzej czuje sie z tym, ze kolejny raz bede musiala powiedziec czlowiekowi ktorego Kocham nad zycie ze sie nie udalo i nie wiadomo czy w ogole sie uda...nie stac Nas na leczenie w Klinice Nieplodnosci ; na leki, stymulacje, wizyty u lekarza..po prostu Nas na to nie stac.Lekarka nie zrobila praktycznie nic ( podczas roku staran jeden monitoring, jedno badanie ginekologiczne !! ), a postawila juz na mnie krzyzyk...Ja wiem ze minal juz ponad rok, ale caly czas powtarzalam sobie, ze nie moge sie poddac, ze to nie koniec swiata, ze ten rok juz jest za Nami,a ten bedzie lepszy.
Ale co mam zrobic kiedy kolejny lekarz przekonuje mnie ze sie myle..ze szansy juz nie ma i ze co, powinnam sie poddac jak oni wszyscy ??

Przepraszam Was za moje smety, na prawde Was przepraszam,ale ogarnia mnie w tej chwili taka bezsilnosc i zlosc jednoczesnie ze slow brakuje :-(

Zawsze obiecuje sobie ze nie bede sie Nas soba uzalac bo inni maja gorzej ale czasem po tym wszystkim co przeszlam w zyciu zastanawiam sie gdzie jest miejsce dla prawdziwej sprawiedliwosci....zawsze staralam sie byc dobrym i uczciwym czlowiekiem, tego samego ucze Oli, choc ona doskonale niestety pamieta co oznacza zlo w zyciu..ja zreszta tez. Ale jak mam tlumaczyc sobie to, ze mam dziecko z czlowiekiem ktory tak Nas skrzywdzil, a Ł. ktory jest dla Nas najwazniejszym czlowiekiem w zyciu nie moze sie go doczekac ? Totalne niesplenienie sie w roli kobiety i tyle. :-(Jestem do niczego.
 
Ostatnia edycja:
Nusska ...czytam ..czytam i nie moge uwierzyc...niepoddawaj sie...nie teraz ...jak juz taka drogę przeszłas...Twoje maleńkie seruszko gdzies tam czeka na Ciebie...nie poddawaj sie...walcz ...jak nie jeden lekarz to idz do innego...a propo jakas masakra niewiarygodna niekompetencja T Twojego lekarza...jakas totalna porazka...ja dalej powtarzam ze ten rok jest Twój...jesteśmy z Toba(chyba mogę tak napisac dziewczyny?)...smęc ile chcesz po to jestemy zebys mogła smęcic, narzekac i sie wciekac...i cieszyc...bo przyjdzie czas radosci zobaczysz:tak::tak:...nusska Ty silna kobieta jestes...nie poddawaj sie...


gorgusia (teraz doczytałam) nie wierze ty juz w 15 tc wiesz ze to chłopczyk a u mnie nie było nic widać i mi powiedziała ze jeszcze za wcześnie na określenie płci...ale i tak gratuluje ktokolwiek tam mieszka...
 
Ostatnia edycja:
Niuśka kurcze no rzesz tą babę w buty walnąć :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ja Ci powiem tak zmień lekarza a ten cykl odsapnij, wyłącz komputer wyluzuj bo stres i to co Ty przechodzisz to właśnie potrafi przedziwne i nie wyjaśnione rzeczy robić.
Proszę odpocznij, nie poddawaj się.
Zmień lekarza poumawiaj się na wizyty i spróbuj raz do jednego raz do drugiego aż poczujesz, ze to ten, który cię rozumie
Nie smuć się proszę to znak z góry ze musisz odpocząć :tak::tak:

Gorgusia dopiero 15tydz, jeszcze dużo może się zmienić ale najważniejsze i tak, ze wszystko jest dobrze


Funcja my tez nie ale staramy się to zmienić :)
chociaż ja najmniej bo ja to chcę już mieć po prostu dzidzię i tyle! :)
 
Ostatnia edycja:
Nuska
nie poddawaj sie, jak Ty sie poddasz, to kto bedzie nam dawal kopy....? Kochana, ja wierze w Ciebie w L, w Was i w wasza gwiazdke.... Mocno mocno, najmocniej na swiecie tule i mysle o Tobie. Wyrycz sie ile trzeba, to pomaga...a my jestesmy tu i nie wolno nam sie poddawac, sama tak zawsze mowisz slonce.... Mocno tule :'

mysle podobnie jak matik, mimo ze wiem ze to trudne baardzo odpocznij jeden dwa cykle, nie mierz nie odliczaj, wylacz stres, i sprobuj zyc i tylko zyc bez mierzenia tempki i odliczania....
 
Niuśka co ty babo jedna wygadujesz jaka do niczego !!!!!
wszystko w swoim czasie , wiem, wiem to straszne tak czekać ale nie możesz tracić nadziei a nerwy proszę na bok musisz zachować spokój tego chyba nas te niespełnione cykle mają nauczyć.

Co do sprawiedliwości to powiem Ci też się nad tym zastanawiałam , że nie opłaca się być dobrym człowiekiem bo i tak obrywam ja a nie ten zły .
Próbowałam być zła ale kurka nie umiem. Choć nie powiem nagadam się do męża że ho ho ale i tak nic nigdy nie zrobiłam :shocked2:
Pozostaje nam czekać i na prawdę zająć się po prostu tym co mamy a szczęście w tedy przyjdzie zobaczysz
 
reklama
Nuuska nie poddawaj sie tylko zmien lekarza Niech sobie tw rady w dup.. Wsadzi :wściekła/y:

Moze zrób sobie miesieczna przerwę i odpocznijcie psychicznie ale nie poddawaj sie Uda Wam sie :-*
Nie placz kochana i nie pisz takich rzeczy Jests wspaniała kobieta, mega pozytywna i kochana żona i cudowna mama Tego sie trzymaj kochana
 
Do góry